On St. Patrick’s Day, anyone who’s anyone knows green beer is total B.S. and Guinness is the real deal. Ale zanim weźmiesz duży łyk tego pięknego czarnego stouta, jest kilka rzeczy, które musisz wiedzieć o słynnym irlandzkim piwie z charakterystyczną harfą.
- Wszystko zaczęło się w 1759 roku od 9000-letniej dzierżawy.
- Guinness właśnie zmienił swoją recepturę po raz pierwszy od 256 lat.
- Guinness i szampan to już coś.
- Piwo nie jest w rzeczywistości czarne.
- Prawdopodobnie źle go nalewasz.
- Guinness jest specjalnie puszkowany, aby smakował tak samo jak wersja robocza.
- W Irlandii Guinness nie jest produkowany z wody z rzeki Liffey.
- Jest warzony w 50 krajach.
- W Irlandii wszystko smakuje lepiej.
- To jedno z najlepszych piw do gotowania.
- Słynny tukan Guinnessa zadebiutował w 1929 roku.
Wszystko zaczęło się w 1759 roku od 9000-letniej dzierżawy.
Właściciel Arthur Guinness udał się do Dublina i podpisał 9000-letnią dzierżawę podupadłego browaru przy St. James’s Gate. Dziesięć lat później pierwsze sześć i pół beczki Guinnessa – głównie piwa, a później także porterów – opuściły Dublin i zostały wysłane statkiem do Anglii. W 1801 r. powstała pierwsza wersja dzisiejszego słynnego stouta.
Guinness właśnie zmienił swoją recepturę po raz pierwszy od 256 lat.
Poprawka oznacza, że irlandzki napój nie będzie już filtrowany przy użyciu karukolu (produkt uboczny z ryb), co w końcu uczyni go przyjaznym dla wegan po długiej linii kampanii i petycji internetowych wysłanych do browarników.
Guinness i szampan to już coś.
Nazywa się to koktajlem z czarnego aksamitu i zostało wymyślone w 1861 roku po śmierci księcia Alberta. Londyński barman postanowił nadać bąbelkom nieco mroku
Piwo nie jest w rzeczywistości czarne.
Choć często określa się je mianem czarnego piwa lub stoutu, Guinnes nie jest w rzeczywistości czarny. Jeśli przyjrzeć się bliżej, można zauważyć, że piana jest w rzeczywistości ciemno rubinowoczerwona. Dzieje się tak z powodu sposobu przygotowania składników: Kiedy jęczmień słodowany jest palony (w sposób podobny do ziaren kawy), nadaje Guinnessowi bardzo charakterystyczny kolor.
Prawdopodobnie źle go nalewasz.
W barze Guinness powinien być nalewany do szklanki przechylonej pod kątem 45 stopni, aż będzie w trzech czwartych pełna. Następnie barman powinien odstawić go na dwie minuty, aby się ustabilizował, po czym dopełnić go kwintesencją kremowobiałej piany.
W domu schładzaj puszkę przez co najmniej trzy godziny. Po tym czasie wlej wszystko do szklanki w jednym płynnym ruchu. Jeśli masz butelki w lodówce, wykonaj ten sam dwuetapowy proces, jak w przypadku projektu.
Guinness jest specjalnie puszkowany, aby smakował tak samo jak wersja robocza.
Używając wypełnionego azotem „widżetu” wewnątrz puszki, browarnicy wymyślili sposób, aby puszkowane piwo smakowało tak dobrze, jak pinta nalewana z kranu. Oto jak działa ten widget: Kiedy pęknie puszka, niewielka ilość piwa i azotu – który jest uwięziony w plastikowej kuli widgetu – zostaje wypchnięta na zewnątrz przez piwo. W ten sposób powstaje słynna kremowa piana, którą można znaleźć na szklance Guinness Draught w pubie.
W Irlandii Guinness nie jest produkowany z wody z rzeki Liffey.
While the St. James’s Gate Brewery znajduje się nad brzegiem rzeki Liffey w samym sercu Dublina, woda używana w procesie warzenia tej marki pochodzi z gór Wicklow’ nieco dalej na południe.
Jest warzony w 50 krajach.
Guinness jest dostępny w ponad 120 krajach na całym świecie, a warzony w prawie 50. W 2004 roku rynkami o największej sprzedaży Guinness stout były w kolejności: Wielka Brytania, Irlandia, Nigeria, Stany Zjednoczone i Kamerun. Co więcej, każdego dnia na całym świecie wypija się ponad 10 milionów szklanek stoutu Guinness – a rocznie sprzedaje się 1 883 200 000 pint.
W Irlandii wszystko smakuje lepiej.
Marka twierdzi, że Guinness to Guinness, bez względu na to, gdzie się znajdujesz. Jednak trwające rok studium przypadku dowiodło, że woda smakuje lepiej, im bliżej rzeki Liffey (prezydent Obama miał rację!). Ale firma nadal twierdzi, że „w ślepych testach – z grupą bardzo cynicznych dziennikarzy – nikt nie był w stanie odróżnić Guinnessa warzonego w Irlandii od tego produkowanego lokalnie.”
To jedno z najlepszych piw do gotowania.
Bogaty stout jest idealny do wielu przepisów – od ryby smażonej w piwie, przez gulasz wołowy, solonego indyka, po piwno-serowy dip.
Słynny tukan Guinnessa zadebiutował w 1929 roku.
Pierwsza z linii kreatywnych reklam, kampania „My Goodness, My Guinness” zawierała menażerię zwierząt z zoo, w tym znanego i kolorowego ptaka.
Śledź Delish na Instagramie.
.