Zawsze był szum na temat tego, co składniki znajdują się w kosmetykach, które klepiemy na naszych twarzach. Spędzamy tak wiele czasu (nie wspominając o pieniądzach) na stosowaniu produktów do pielęgnacji skóry, które są specjalnie opracowane dla naszego typu skóry, jak również na walce ze starzeniem się, plamami, pigmentacją, odwodnieniem itp. Jeśli poświęcasz czas i pieniądze, aby to wszystko osiągnąć, a potem nakładasz makijaż, który jest pełen toksycznych składników, to po prostu niweczysz całą swoją ciężką pracę. Dlatego też sensowne jest stosowanie makijażu, który owszem, wygląda dobrze, ale jednocześnie jest dobry dla Twojej skóry. Nazwij to przedłużeniem i utrzymaniem dobrej pielęgnacji skóry. W ostatnim czasie coraz więcej uwagi poświęca się makijażowi, który jest w pełni naturalny, co jest wspaniałe. Zaczynamy być bardziej świadomi tego, które składniki są szkodliwe, a które korzystne. Ale nadal może być trochę zamieszania, które jest to, co mam nadzieję wyjaśnić tutaj.

Czy masz problemy z wymową nie mówiąc już wiedzieć, co te 10+ słów literowych w wykazie składników faktycznie są? Prawda jest taka, że mogą one rzeczywiście być potencjalnie szkodliwe. Tak, wszyscy chcemy wyglądać jak najlepiej, ale jakim kosztem? Od zatykania porów powodując skazy do bardziej poważnych podrażnień skóry, takich jak zapalenie skóry, co jesteś umieszczania na twarzy może mieć mniej niż pożądany efekt. Od jakich składników powinnaś więc trzymać się z daleka? Parabeny są jednym z głównych. Są to środki konserwujące, które łatwo przenikają przez skórę, mogą zaburzać poziom hormonów, a nawet mogą mieć związek z rakiem. Nie tylko, że mogą reagować z UVB i prowadzić do przedwczesnego starzenia się skóry! Methylparaben, butylparaben i propylparaben to parabeny powszechnie występujące w kosmetykach, których z wyżej wymienionych powodów należy unikać. Kolejnym składnikiem jest Parfum (alias Fragrance). Ten składnik zazwyczaj zawiera koktajl substancji chemicznych, które mogą wywoływać alergie, migreny i objawy astmy*. Talków również należy unikać, ponieważ zatykają one pory i nie pozwalają skórze oddychać, co jest ważnym czynnikiem w utrzymaniu zdrowej skóry. Mineralogie, jestem szczęśliwy, aby powiedzieć, nie zawierają żadnego z tych składników wymienionych w swoich produktach.

To była zła wiadomość. Więc, co jest dobrą wiadomością? Jakie składniki zapewnią, że nie skończysz z czerwoną, pokrytą plamami, a może nawet bolesną skórą? W rzeczywistości istnieją składniki, które nie są szkodliwe i faktycznie są dobre dla Twojej skóry. Najlepszą wiadomością jest to, że istnieją podkłady, które je zawierają, a Mineralogie w swoich podkładach sypkich, prasowanych i płynnych używa tylko tych najwyższej jakości. Tak więc, 5 składników, które powinien zawierać Twój podkład to:

1. ZINC OXIDE. Jest to fantastyczny składnik z wielu powodów. Po pierwsze, jest to minerał, a nie substancja chemiczna. Po drugie, jest hipoalergiczny, co czyni go idealnym dla skóry wrażliwej, a ponieważ większość naszego starzenia się skóry może być przypisana do słońca, składnik ten pomaga również promować ochronę przeciwsłoneczną, zapobiegając uszkodzeniu skóry. Najlepsze w podkładach Mineralogie jest to, że zawierają tlenek cynku o nazwie Z-Cote, który jest specjalną formą zawierającą cząsteczki, które nie rozpraszają dobrze światła widzialnego, stając się „przezroczyste” po nałożeniu na skórę. To sprawia, że jest to idealny wybór szczególnie dla panien młodych i fotografów, ponieważ nie ma efektu pudrowej bieli (patrz zdjęcia poniżej), który może być winny innym makijażom mineralnym. Niewiele z tego tlenku cynku będzie faktycznie wchłaniane przez skórę, ale będzie on wykonywał wiele zadań na skórze, w tym pomagał w łagodzeniu wszelkich stanów zapalnych i będzie działał jako przeciwutleniacz.

(Zdjęcia: blog.asiantown.net, celebrities.ninemsn.com.au, starpulse.com)

2. dwutlenek tytanu. To kolejny minerał, który działa jak lustro, odbijając słońce (i zawarte w nim UV) z dala od skóry. Titanium Dioxide Mineralogie używać jest najwyższej jakości i jest po raz kolejny idealny dla nawet najbardziej wrażliwych skór.

3. BISMUTH OXYCHLORIDE. Ten składnik budzi wiele kontrowersji. To ma, moim zdaniem, niesłusznie dostał zły rap w ostatnich czasach. Mówi się, że może być potencjalnie drażniący dla skóry. Jak każdy składnik, na pewno znajdą się tacy, którzy mogą mieć reakcję. Ale te są nieliczne i dalekie od normy i mogą wynikać z jakości składnika. Oksychlorek bizmutu jest minerałem i Mineralogie używają najwyższej jakości dostępnej klasy, która pochodzi z USA, co zapewnia, że jest wysoce regulowana i w najczystszej postaci, co minimalizuje ryzyko reakcji. Jest to kolejny składnik, który jest odporny na słońce, odporny na wodę, zapewnia efekt kojący dla skóry wrażliwej i trądzikowej, nie wspiera bakterii i nie zatyka porów. Poza tymi korzyściami, w kwestii wyglądu, tlenochlorek bizmutu powleka skórę dla uzyskania nieskazitelnego, długotrwałego rezultatu, nadaje skórze zdrowy blask i nie pozostawia jej matowej i suchej. Co może być w tym złego?

4. PALIMAT RETINYLU (witamina A). Mineralogie stosuje witaminę A w swoim podkładzie, aby promować zdrową skórę. Tylko bardzo mała ilość jest używana (co czyni go bezpiecznym dla kobiet w ciąży). Zmniejsza ona siły adhezji między komórkami, wspomaga naturalne złuszczanie martwych komórek skóry i zapobiega rozwojowi mikrozaskórników, pierwszego kroku w rozwoju trądziku, oraz;

5. TOCOPHERYL ACETATE (witamina E). Jest to skuteczny, popularnie stosowany antyoksydant, który pomaga chronić skórę przed wpływem środowiska. Mineralogie stosuje witaminę E w swoich podkładach, aby pomóc leczyć i łagodzić zaczerwienioną lub wrażliwą skórę. Jest to również wielki dla anti-aging i pomaga utrzymać zdrową skórę.

Znalezienie tej równowagi, jeśli chodzi o makijaż między tym, co wygląda dobrze i jest rzeczywiście dobre dla skóry może być trudne (z wyjątkiem Mineralogie, gdzie oba są łatwo osiągnąć). Ale mam nadzieję, że to sprawiło, że jesteś trochę bardziej świadoma tego, co może czaić się w twoich produktach. Ci, którzy mają zdrową skórę wiedzą, co może ona zrobić dla Twojej pewności siebie. Ty również możesz ją mieć, dokonując właściwych wyborów. Jeśli chodzi o to, co kładziesz na twarz, w tym makijaż, będąc świadomym składników w nich zawartych i nieco bardziej ostrożnym przy dokonywaniu kolejnych zakupów kosmetycznych, jesteś na dobrej drodze.

Mineralogowie, czy kiedykolwiek mieliście niepożądaną reakcję na makijaż?

Jakie są wasze doświadczenia z podkładami Mineralogie?

Chcielibyśmy usłyszeć wasze opinie.

* www.davidsuzuki.org/issues/health/science/toxics

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.