Był przybranym ojcem Estery, mentorem, powiernikiem, cheerleaderem i współliderem broniącym praw ich żydowskiej społeczności. Życie Mordechaja może wydawać się drugorzędne w niezwykłej historii Estery w Biblii, ale Mordechaj był kimś więcej niż tylko jej wujem, który przyjął ją jak własną córkę.
- Kim jest Mordechaj w Biblii? Cechy te uosabiają człowieka, który został postawiony przez Boga w sytuacji, w której musiał stanąć w obronie praw innych, zamiast ukrywać się w cieniu. Stał się człowiekiem, który nie tylko sam wychował małą dziewczynkę, ale dostrzegł w niej wewnętrzną siłę i namaszczenie przez Boga, którego ona nie mogła dostrzec. Gdy badamy osobowość Mardocheusza, zaczynamy dostrzegać, że nawet w niewiarygodnych doświadczeniach, w jakich się znalazł, był taki sam jak my w tym, jak reagował, czuł i wierzył w swoją sytuację. Mardocheusz był współczujący wobec potrzeb innych. W naszym własnym życiu było prawdopodobnie kilka sytuacji, w których okazaliśmy nasze współczucie dla tych wokół nas, od noszenia szpilek/koszulek, aby pamiętać o walce z rakiem ukochanej osoby, do brania udziału w wiecach pokojowych lub spotkaniach w ratuszu, aby mówić o niesprawiedliwości, do oferowania miejsca na pobyt dla przyjaciela przechodzącego przez ciężkie czasy. My, jak Mordechaj, mamy serca, które biją dla naszych bliźnich i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pokazać im, że są ważni i że ich kochamy. Mardocheusz miał mądrość, aby używać swojego mózgu.
- Mordechaj miał odwagę, aby stanąć w obronie swoich przekonań.
- Mardocheusz miał nadzieję w Boże powołania i postanowienia.
- Wiara Mardocheusza została nagrodzona, ponieważ postąpił on słusznie w oczach Boga.
- Źródła
Kim jest Mordechaj w Biblii?
Cechy te uosabiają człowieka, który został postawiony przez Boga w sytuacji, w której musiał stanąć w obronie praw innych, zamiast ukrywać się w cieniu. Stał się człowiekiem, który nie tylko sam wychował małą dziewczynkę, ale dostrzegł w niej wewnętrzną siłę i namaszczenie przez Boga, którego ona nie mogła dostrzec. Gdy badamy osobowość Mardocheusza, zaczynamy dostrzegać, że nawet w niewiarygodnych doświadczeniach, w jakich się znalazł, był taki sam jak my w tym, jak reagował, czuł i wierzył w swoją sytuację.
Mardocheusz był współczujący wobec potrzeb innych.
W naszym własnym życiu było prawdopodobnie kilka sytuacji, w których okazaliśmy nasze współczucie dla tych wokół nas, od noszenia szpilek/koszulek, aby pamiętać o walce z rakiem ukochanej osoby, do brania udziału w wiecach pokojowych lub spotkaniach w ratuszu, aby mówić o niesprawiedliwości, do oferowania miejsca na pobyt dla przyjaciela przechodzącego przez ciężkie czasy. My, jak Mordechaj, mamy serca, które biją dla naszych bliźnich i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pokazać im, że są ważni i że ich kochamy.
Mardocheusz miał mądrość, aby używać swojego mózgu.
Inteligencja Mardocheusza mogła nie być rozpoznana od razu w pierwszych rozdziałach Estery, ale on wiedział, co robić w sytuacjach dotyczących króla. Powiedział Esterze, żeby na początku nie ujawniała swojego żydowskiego dziedzictwa, czekając aż po tym, jak podzieli się z królem Aswerusem planem Hamana, by zabić Żydów, by pokazać swoje żydowskie dziedzictwo i sprawić, by jej prośba miała większe znaczenie dla króla (Estera 2:10; 8:3).
Mordechaj miał odwagę, aby stanąć w obronie swoich przekonań.
Jedną z cech, która jest niezaprzeczalna u Mordechaja jest to, że nigdy nie był jednym z tych, którzy poddali się presji rówieśników. Był dumny ze swojego żydowskiego dziedzictwa i mógł łatwo rozpoznać w ludziach, czy mają dobre intencje, czy nie.
To nigdy nie było bardziej oczywiste niż w jego spotkaniach z Hamanem, królewskim awansem drugiego w kolejności dowódcy. Jego awans oznaczał, że wielu w królestwie musiało mu się kłaniać na rozkaz króla, ale Mardocheusz nie wykonał tego rozkazu (Estery 3:2-3). Haman dowiedział się o tym wykroczeniu i od tej pory patrzył na Mardocheusza z pogardą i czuł się usatysfakcjonowany wiedząc, że może szukać zemsty na Mardocheuszu z planem zabicia Żydów (Estera 3:5-6).
Nawet jeśli istniała duża możliwość śmierci z rąk Hamana, Mardocheusz nie wycofał się z obrony swoich przekonań, a zwłaszcza przekonania, że Haman nie był człowiekiem godnym pokłonu. Nasiliło się to jeszcze bardziej, gdy Mardocheusz dowiedział się o spisku Hamana i pozostał w worku i popiele w żałobie. Te działania dowodzą, że Mardocheusz wierzył, iż bycie wiernym swoim przekonaniom jest ważniejsze niż podążanie za przywództwem królestwa i późniejsze rozczarowanie samym sobą.
Mardocheusz miał nadzieję w Boże powołania i postanowienia.
Jeden z najbardziej znanych wersetów w Biblii pochodzi z ust Mardocheusza, kiedy mówił Esterze, dlaczego to ona musi powiedzieć królowi Aswerusowi o spisku Hamana. Nie pomniejsza on prawdy, że gdy król odkryje żydowskie dziedzictwo Estery, czeka ją taki sam los jak wszystkich pozostałych w społeczności.
Zaszczepił w niej jednak nadzieję, że być może to trudne położenie, w jakim się znalazła, zostało jej zrządzone przez Boga. „Któż jednak wie, czy na taki czas jak ten przyszłaś do królestwa?” (Estera 4:14). Po tej odpowiedzi zachęty Estera wiedziała, że musi połączyć się z Bogiem przez post i modlitwę, aby poznać Jego plan co do okoliczności.
To może wyjaśniać, dlaczego Mardocheusz powiedział Esterze, aby nie ujawniała swojego żydowskiego dziedzictwa od samego początku; wiedział na długo przed nią, że będzie to ważny czynnik, który nie tylko uratuje życie jej ludu, ale także jej samej, Mardocheusza, a nawet króla. Tak jak Mardocheusz, możemy odkryć Boże powołanie i kierunek w danej sytuacji, jeśli staramy się zobaczyć ją z Jego perspektywy.
Wiara Mardocheusza została nagrodzona, ponieważ postąpił on słusznie w oczach Boga.
Przez całą Księgę Estery wiara Mardocheusza w Boga prześwitywała, stając się latarnią nadziei dla tych, którzy go otaczali, i źródłem siły dla Estery. Jego słowa i czyny odzwierciedlały człowieka, któremu nie zależało na prestiżu ani na podążaniu za tłumem, ale na tym, by stanąć (czasami samemu) na gruncie tego, w co wierzył o Bogu i Jego woli.
Ponieważ Bóg obficie błogosławił Mardocheusza, gdy ten starał się przypominać innym o Bożych postanowieniach dla nich. Kiedy Mardocheusz odkrył spisek eunuchów mający na celu zabicie króla, nie myślał o tym więcej, dopóki nie dowiedział się, że król chce uhonorować Mardocheusza królewską szatą i paradą (Estery 6:8-10). Błogosławieństwa ze strony króla trwały również po tym, jak Estera zdemaskowała Hamana za jego spisek: powieszono Hamana, Mardocheusz nakazał Żydom bronić się przed napastnikami, a Mardocheusz został mianowany drugim dowódcą przy królu (Estera 8-10).
Te niespodziewane błogosławieństwa od Boga nie miały na celu wywyższenia Mardocheusza, ale miały służyć mu do kontynuowania Bożych misji na rzecz pokoju w królestwie i dalszego polegania na Bogu (Estera 10:3). Umiłowany Billy Graham zdefiniował Boże cele dla błogosławieństw z podobnym nastawieniem: „Wszystkie te materialne błogosławieństwa są darami od Boga, danymi po to, abyśmy się uniżyli, upadli przed Nim na kolana i wzywali Jego imienia „2. Czyniąc to, o czym wiedział, że jest Bożym powołaniem dla niego, Mardocheusz został pobłogosławiony przez Boga i znalazł się w pozycji umożliwiającej kontynuowanie Bożej misji na większą skalę.
Źródła
- Collins English Dictionary, s.v. „sackcloth and ashes.”
- Billy Graham, 2018. „Our Many Blessings.” Billy Graham Evangelistic Association.
Blair Parke jest freelancerem piszącym dla BibleStudyTools.com i redaktorem dla Xulon Press. Absolwentka Stetson University z tytułem licencjata w dziedzinie komunikacji, Blair pracowała wcześniej jako pisarka/redaktorka dla kilku lokalnych magazynów w rejonie środkowej Florydy, w tym Celebration Independent i Lake Magazine w Leesburgu na Florydzie, a obecnie pracuje jako freelancerka dla Southwest Orlando Bulletin.
.
Cechy te uosabiają człowieka, który został postawiony przez Boga w sytuacji, w której musiał stanąć w obronie praw innych, zamiast ukrywać się w cieniu. Stał się człowiekiem, który nie tylko sam wychował małą dziewczynkę, ale dostrzegł w niej wewnętrzną siłę i namaszczenie przez Boga, którego ona nie mogła dostrzec. Gdy badamy osobowość Mardocheusza, zaczynamy dostrzegać, że nawet w niewiarygodnych doświadczeniach, w jakich się znalazł, był taki sam jak my w tym, jak reagował, czuł i wierzył w swoją sytuację.
Mardocheusz był współczujący wobec potrzeb innych.
W naszym własnym życiu było prawdopodobnie kilka sytuacji, w których okazaliśmy nasze współczucie dla tych wokół nas, od noszenia szpilek/koszulek, aby pamiętać o walce z rakiem ukochanej osoby, do brania udziału w wiecach pokojowych lub spotkaniach w ratuszu, aby mówić o niesprawiedliwości, do oferowania miejsca na pobyt dla przyjaciela przechodzącego przez ciężkie czasy. My, jak Mordechaj, mamy serca, które biją dla naszych bliźnich i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pokazać im, że są ważni i że ich kochamy.
Mardocheusz miał mądrość, aby używać swojego mózgu.
Inteligencja Mardocheusza mogła nie być rozpoznana od razu w pierwszych rozdziałach Estery, ale on wiedział, co robić w sytuacjach dotyczących króla. Powiedział Esterze, żeby na początku nie ujawniała swojego żydowskiego dziedzictwa, czekając aż po tym, jak podzieli się z królem Aswerusem planem Hamana, by zabić Żydów, by pokazać swoje żydowskie dziedzictwo i sprawić, by jej prośba miała większe znaczenie dla króla (Estera 2:10; 8:3).
Mordechaj miał odwagę, aby stanąć w obronie swoich przekonań.
Jedną z cech, która jest niezaprzeczalna u Mordechaja jest to, że nigdy nie był jednym z tych, którzy poddali się presji rówieśników. Był dumny ze swojego żydowskiego dziedzictwa i mógł łatwo rozpoznać w ludziach, czy mają dobre intencje, czy nie.
To nigdy nie było bardziej oczywiste niż w jego spotkaniach z Hamanem, królewskim awansem drugiego w kolejności dowódcy. Jego awans oznaczał, że wielu w królestwie musiało mu się kłaniać na rozkaz króla, ale Mardocheusz nie wykonał tego rozkazu (Estery 3:2-3). Haman dowiedział się o tym wykroczeniu i od tej pory patrzył na Mardocheusza z pogardą i czuł się usatysfakcjonowany wiedząc, że może szukać zemsty na Mardocheuszu z planem zabicia Żydów (Estera 3:5-6).
Nawet jeśli istniała duża możliwość śmierci z rąk Hamana, Mardocheusz nie wycofał się z obrony swoich przekonań, a zwłaszcza przekonania, że Haman nie był człowiekiem godnym pokłonu. Nasiliło się to jeszcze bardziej, gdy Mardocheusz dowiedział się o spisku Hamana i pozostał w worku i popiele w żałobie. Te działania dowodzą, że Mardocheusz wierzył, iż bycie wiernym swoim przekonaniom jest ważniejsze niż podążanie za przywództwem królestwa i późniejsze rozczarowanie samym sobą.
Mardocheusz miał nadzieję w Boże powołania i postanowienia.
Jeden z najbardziej znanych wersetów w Biblii pochodzi z ust Mardocheusza, kiedy mówił Esterze, dlaczego to ona musi powiedzieć królowi Aswerusowi o spisku Hamana. Nie pomniejsza on prawdy, że gdy król odkryje żydowskie dziedzictwo Estery, czeka ją taki sam los jak wszystkich pozostałych w społeczności.
Zaszczepił w niej jednak nadzieję, że być może to trudne położenie, w jakim się znalazła, zostało jej zrządzone przez Boga. „Któż jednak wie, czy na taki czas jak ten przyszłaś do królestwa?” (Estera 4:14). Po tej odpowiedzi zachęty Estera wiedziała, że musi połączyć się z Bogiem przez post i modlitwę, aby poznać Jego plan co do okoliczności.
To może wyjaśniać, dlaczego Mardocheusz powiedział Esterze, aby nie ujawniała swojego żydowskiego dziedzictwa od samego początku; wiedział na długo przed nią, że będzie to ważny czynnik, który nie tylko uratuje życie jej ludu, ale także jej samej, Mardocheusza, a nawet króla. Tak jak Mardocheusz, możemy odkryć Boże powołanie i kierunek w danej sytuacji, jeśli staramy się zobaczyć ją z Jego perspektywy.
Wiara Mardocheusza została nagrodzona, ponieważ postąpił on słusznie w oczach Boga.
Przez całą Księgę Estery wiara Mardocheusza w Boga prześwitywała, stając się latarnią nadziei dla tych, którzy go otaczali, i źródłem siły dla Estery. Jego słowa i czyny odzwierciedlały człowieka, któremu nie zależało na prestiżu ani na podążaniu za tłumem, ale na tym, by stanąć (czasami samemu) na gruncie tego, w co wierzył o Bogu i Jego woli.
Ponieważ Bóg obficie błogosławił Mardocheusza, gdy ten starał się przypominać innym o Bożych postanowieniach dla nich. Kiedy Mardocheusz odkrył spisek eunuchów mający na celu zabicie króla, nie myślał o tym więcej, dopóki nie dowiedział się, że król chce uhonorować Mardocheusza królewską szatą i paradą (Estery 6:8-10). Błogosławieństwa ze strony króla trwały również po tym, jak Estera zdemaskowała Hamana za jego spisek: powieszono Hamana, Mardocheusz nakazał Żydom bronić się przed napastnikami, a Mardocheusz został mianowany drugim dowódcą przy królu (Estera 8-10).
Te niespodziewane błogosławieństwa od Boga nie miały na celu wywyższenia Mardocheusza, ale miały służyć mu do kontynuowania Bożych misji na rzecz pokoju w królestwie i dalszego polegania na Bogu (Estera 10:3). Umiłowany Billy Graham zdefiniował Boże cele dla błogosławieństw z podobnym nastawieniem: „Wszystkie te materialne błogosławieństwa są darami od Boga, danymi po to, abyśmy się uniżyli, upadli przed Nim na kolana i wzywali Jego imienia „2. Czyniąc to, o czym wiedział, że jest Bożym powołaniem dla niego, Mardocheusz został pobłogosławiony przez Boga i znalazł się w pozycji umożliwiającej kontynuowanie Bożej misji na większą skalę.
Źródła
- Collins English Dictionary, s.v. „sackcloth and ashes.”
- Billy Graham, 2018. „Our Many Blessings.” Billy Graham Evangelistic Association.
Blair Parke jest freelancerem piszącym dla BibleStudyTools.com i redaktorem dla Xulon Press. Absolwentka Stetson University z tytułem licencjata w dziedzinie komunikacji, Blair pracowała wcześniej jako pisarka/redaktorka dla kilku lokalnych magazynów w rejonie środkowej Florydy, w tym Celebration Independent i Lake Magazine w Leesburgu na Florydzie, a obecnie pracuje jako freelancerka dla Southwest Orlando Bulletin.
.
W naszym własnym życiu było prawdopodobnie kilka sytuacji, w których okazaliśmy nasze współczucie dla tych wokół nas, od noszenia szpilek/koszulek, aby pamiętać o walce z rakiem ukochanej osoby, do brania udziału w wiecach pokojowych lub spotkaniach w ratuszu, aby mówić o niesprawiedliwości, do oferowania miejsca na pobyt dla przyjaciela przechodzącego przez ciężkie czasy. My, jak Mordechaj, mamy serca, które biją dla naszych bliźnich i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pokazać im, że są ważni i że ich kochamy.
Mardocheusz miał mądrość, aby używać swojego mózgu.
Inteligencja Mardocheusza mogła nie być rozpoznana od razu w pierwszych rozdziałach Estery, ale on wiedział, co robić w sytuacjach dotyczących króla. Powiedział Esterze, żeby na początku nie ujawniała swojego żydowskiego dziedzictwa, czekając aż po tym, jak podzieli się z królem Aswerusem planem Hamana, by zabić Żydów, by pokazać swoje żydowskie dziedzictwo i sprawić, by jej prośba miała większe znaczenie dla króla (Estera 2:10; 8:3).
Mordechaj miał odwagę, aby stanąć w obronie swoich przekonań.
Jedną z cech, która jest niezaprzeczalna u Mordechaja jest to, że nigdy nie był jednym z tych, którzy poddali się presji rówieśników. Był dumny ze swojego żydowskiego dziedzictwa i mógł łatwo rozpoznać w ludziach, czy mają dobre intencje, czy nie.
To nigdy nie było bardziej oczywiste niż w jego spotkaniach z Hamanem, królewskim awansem drugiego w kolejności dowódcy. Jego awans oznaczał, że wielu w królestwie musiało mu się kłaniać na rozkaz króla, ale Mardocheusz nie wykonał tego rozkazu (Estery 3:2-3). Haman dowiedział się o tym wykroczeniu i od tej pory patrzył na Mardocheusza z pogardą i czuł się usatysfakcjonowany wiedząc, że może szukać zemsty na Mardocheuszu z planem zabicia Żydów (Estera 3:5-6).
Nawet jeśli istniała duża możliwość śmierci z rąk Hamana, Mardocheusz nie wycofał się z obrony swoich przekonań, a zwłaszcza przekonania, że Haman nie był człowiekiem godnym pokłonu. Nasiliło się to jeszcze bardziej, gdy Mardocheusz dowiedział się o spisku Hamana i pozostał w worku i popiele w żałobie. Te działania dowodzą, że Mardocheusz wierzył, iż bycie wiernym swoim przekonaniom jest ważniejsze niż podążanie za przywództwem królestwa i późniejsze rozczarowanie samym sobą.
Mardocheusz miał nadzieję w Boże powołania i postanowienia.
Jeden z najbardziej znanych wersetów w Biblii pochodzi z ust Mardocheusza, kiedy mówił Esterze, dlaczego to ona musi powiedzieć królowi Aswerusowi o spisku Hamana. Nie pomniejsza on prawdy, że gdy król odkryje żydowskie dziedzictwo Estery, czeka ją taki sam los jak wszystkich pozostałych w społeczności.
Zaszczepił w niej jednak nadzieję, że być może to trudne położenie, w jakim się znalazła, zostało jej zrządzone przez Boga. „Któż jednak wie, czy na taki czas jak ten przyszłaś do królestwa?” (Estera 4:14). Po tej odpowiedzi zachęty Estera wiedziała, że musi połączyć się z Bogiem przez post i modlitwę, aby poznać Jego plan co do okoliczności.
To może wyjaśniać, dlaczego Mardocheusz powiedział Esterze, aby nie ujawniała swojego żydowskiego dziedzictwa od samego początku; wiedział na długo przed nią, że będzie to ważny czynnik, który nie tylko uratuje życie jej ludu, ale także jej samej, Mardocheusza, a nawet króla. Tak jak Mardocheusz, możemy odkryć Boże powołanie i kierunek w danej sytuacji, jeśli staramy się zobaczyć ją z Jego perspektywy.
Wiara Mardocheusza została nagrodzona, ponieważ postąpił on słusznie w oczach Boga.
Przez całą Księgę Estery wiara Mardocheusza w Boga prześwitywała, stając się latarnią nadziei dla tych, którzy go otaczali, i źródłem siły dla Estery. Jego słowa i czyny odzwierciedlały człowieka, któremu nie zależało na prestiżu ani na podążaniu za tłumem, ale na tym, by stanąć (czasami samemu) na gruncie tego, w co wierzył o Bogu i Jego woli.
Ponieważ Bóg obficie błogosławił Mardocheusza, gdy ten starał się przypominać innym o Bożych postanowieniach dla nich. Kiedy Mardocheusz odkrył spisek eunuchów mający na celu zabicie króla, nie myślał o tym więcej, dopóki nie dowiedział się, że król chce uhonorować Mardocheusza królewską szatą i paradą (Estery 6:8-10). Błogosławieństwa ze strony króla trwały również po tym, jak Estera zdemaskowała Hamana za jego spisek: powieszono Hamana, Mardocheusz nakazał Żydom bronić się przed napastnikami, a Mardocheusz został mianowany drugim dowódcą przy królu (Estera 8-10).
Te niespodziewane błogosławieństwa od Boga nie miały na celu wywyższenia Mardocheusza, ale miały służyć mu do kontynuowania Bożych misji na rzecz pokoju w królestwie i dalszego polegania na Bogu (Estera 10:3). Umiłowany Billy Graham zdefiniował Boże cele dla błogosławieństw z podobnym nastawieniem: „Wszystkie te materialne błogosławieństwa są darami od Boga, danymi po to, abyśmy się uniżyli, upadli przed Nim na kolana i wzywali Jego imienia „2. Czyniąc to, o czym wiedział, że jest Bożym powołaniem dla niego, Mardocheusz został pobłogosławiony przez Boga i znalazł się w pozycji umożliwiającej kontynuowanie Bożej misji na większą skalę.
Źródła
- Collins English Dictionary, s.v. „sackcloth and ashes.”
- Billy Graham, 2018. „Our Many Blessings.” Billy Graham Evangelistic Association.
Blair Parke jest freelancerem piszącym dla BibleStudyTools.com i redaktorem dla Xulon Press. Absolwentka Stetson University z tytułem licencjata w dziedzinie komunikacji, Blair pracowała wcześniej jako pisarka/redaktorka dla kilku lokalnych magazynów w rejonie środkowej Florydy, w tym Celebration Independent i Lake Magazine w Leesburgu na Florydzie, a obecnie pracuje jako freelancerka dla Southwest Orlando Bulletin.
.