My, istoty ludzkie, jesteśmy jedynym gatunkiem na tej planecie, który ma supermoc mowy. Słów i rozmów. Zostaliśmy stworzeni do mówienia, a jednak istnieje grupa ludzi, którzy nazywają siebie introwertykami i powstrzymują się od mówienia (zbyt) dużo.

Jak bardzo dziwne!

Nigdy nie byłem – i nie lubię używać tego słowa ze względu na jego popularne konotacje – „towarzyski”. Jako introwertyk, nienawidzę small talk; zawsze tak było. Ale często prowadzę długie, meandrujące rozmowy z kilkoma osobami, które są mi drogie w życiu. Nie lubię rozmawiać bez widocznej potrzeby (czytaj: plotki, herbaciane przytulanki, przybijanie piątki, bezsensowne dowcipy).

To oznacza, że często można mnie znaleźć wpatrującego się w mój telefon, książkę lub ekran komputera, podczas gdy kilka innych osób się śmieje. Podczas gdy jestem całkowicie zadowolony z wykonywania mojej obecnej czynności, wciąż staję się aberracją. Staję się kimś, komu wiecznie przypomina się, „Jesteś taki cichy.”

To prowadzi mnie do „założeń”, małych samorodków o mnie, którymi ludzie czują się zmuszeni dzielić się ze mną od czasu do czasu. Kiedyś doprowadzały mnie one do szału – do szału – zarówno z powodu niedorzeczności tych niechcianych rad, jak i faktu, że niektórzy ludzie nie widzieli nic złego w przekazywaniu osobistych uwag komuś, kogo nawet dobrze nie znali.

Z czasem nauczyłem się lepiej radzić sobie z tą słowną napaścią. Teraz zazwyczaj po prostu odrzucam je z wyrazem rozbawienia, irytacji lub zupełnego braku zainteresowania.

Mam wrażenie, że ty też, jako introwertyk, napotkałeś niektóre z tych niechcianych komentarzy. Oto siedem rzeczy, które ludzie zakładają na mój temat, ponieważ jestem cichy.

Założenia dotyczące cichych introwertyków

„Jesteś taki nieśmiały!”

Oczywiście, jedynym powodem, dla którego niektórzy ludzie unikają small talk, jest nieśmiałość. Ale są też introwertycy, ludzie, którzy z definicji wolą ciche, mało stymulujące środowisko – takie, w którym nie ma więcej drobnych rozmów niż jest to konieczne.

Okazuje się, że nieśmiałość i introwertyzm to nie to samo. Podczas gdy osoby nieśmiałe unikają small talk z powodu wrodzonej obawy, że zostaną negatywnie ocenione, introwertycy powstrzymują się od nich, ponieważ uważają je za wyczerpujące. Chociaż te dwie cechy mogą się czasami nakładać, każdy człowiek, który woli pozostać sobą, nie cierpi na wyniszczającą nieśmiałość.

„Nigdy nie sądziłem, że będziesz w stanie tak dobrze prowadzić prezentację.”

Ach, zawsze ten ton zaskoczenia, kiedy moje nogi się nie trzęsą, a głos nie drży podczas przemawiania do dużej publiczności. Nigdy nie bałam się wystąpień publicznych, po części dzięki mojej mamie, która wyjątkowo lubiła zachęcać mnie do udziału w szkolnych klubach dyskusyjnych.

To, czego nie lubię, to prowadzenie małomównych rozmów lub plotkowanie ze znajomymi, których znam tylko ze wspólnej windy w budynku. Ale niestety, wielu ludzi nadal myśli, że bycie introwertykiem i jąkanie się podczas prezentacji idą w parze.

Again, nie tak. W rzeczywistości wielu introwertyków czyni doskonałych mówców publicznych, ponieważ mają dar słuchania innych (bardziej niż mówienia do nich). To przydaje się, gdy dostosowują swoje przemówienie do potrzeb publiczności.

„Nie musisz zachowywać się tak uparcie.”

Tak, to ja. Ten, który nie rozmawia z ludźmi, bo nie zasługują na to, by z nimi rozmawiać. Nieprzyłączenie się do biurowej grupy śniadaniowej, bo śniadanie zjadłam w domu, to czysta, niekłamana duma. Tak samo jak odmowa pójścia na drinka z żonami przyjaciół mojego męża (które doskonale znam z corocznego przyjęcia noworocznego).

Nierozmawianie jest ostatecznym potępieniem: W oczach innych czyni cię to niegrzecznym, zakompleksionym, aroganckim i niewybaczalnie dumnym.

„Czy próbowałaś zadzwonić na infolinię antydepresyjną?”

To jest to, co podobno robię – lub próbuję robić – w każdy smutny weekend, który spędzam w domu, sama ze swoimi myślami. Wolę czytać niż chodzić do klubu i siedzieć na poduszce niż robić zakupy – co to jest, jeśli nie oznaka depresji?

Dręczy mnie, jak często introwertyzm myli się z depresją. Pozostając w domu, zagubiony w książce, musi być druzgocąco smutne, gdy wszyscy twoi przyjaciele są wiszące out, prawda?

No.

Many introwertycy kochają wiszące out tak samo jak następna osoba; oni po prostu zrobić to w inny sposób. Wolą spędzać czas z małą grupą przyjaciół lub tylko z jedną osobą, i wolą rozmawiać o czymś znaczącym, niż robić drobne pogawędki tylko po to, aby umilić sobie czas.

„Musisz prowadzić nudne życie. Oto rekomendacja książki: How to Win Friends & Influence People.”

Oh, czytałem to 40,566 razy; jak inaczej zdobyłem cię, mój troskliwy doradco i dobroczyńco? Ale chyba jestem skazany na moje nudne życie w ciszy, picie kawy przy oknie w domu, posiadanie kociego najlepszego przyjaciela i nigdy nie dołączanie do fajnych dzieciaków na flash moby. Oczywiście, wszyscy introwertycy są znudzeni do rdzenia, ale nie mają nerwów, aby dokonać zmiany.

Ten jeden, jakoś, wciąż mnie denerwuje za każdym razem, gdy go słyszę. I właśnie wtedy chciałabym móc wyjaśnić rozrywkę, którą uważam za najstraszniej nudną: słuchanie ich dronów!

„Utkniesz w zawodowej koleinie. Musisz nawiązywać kontakty.”

Często spotykam się z tym dziwnym poglądem: Introwertycy nie mogą być liderami w pracy. Introwertycy pozostają wyciszeni nawet wtedy, gdy muszą podejmować konstruktywne, strategiczne decyzje. Są również okropni w wybieraniu pracy zgodnej z ich osobowością i umiejętnościami.

Nazywajcie mnie starą szkołą, ale spożywanie posiłków z klientami każdego wieczoru nie jest jedynym sposobem na wspinanie się po drabinie korporacyjnej. A nawet w scenariuszach, w których tak jest, introwertycy nastawieni na karierę zaciskają zęby, radzą sobie z tym, a następnie biorą wolne, aby się naładować.

„Jestem zmęczony ludźmi, którzy paradują jako 'introwertycy’, kiedy po prostu nie są dobrzy w mówieniu! Och, nie mam na myśli ciebie…”

Ale powinieneś. Introwertycy, dokładnie tak jak myślisz, lubią trzymać się z dala od siebie, ponieważ nie potrafią konstruować sensownych zdań i stosować się do grzeczności wymaganych podczas spotkań towarzyskich. Cały ten pomysł przeraża ich bez końca.

Nie!

Wszyscy introwertycy nie są – niespodzianka, niespodzianka – niezręczni społecznie. Wielu z nich unika spotkań towarzyskich, ponieważ to ich drenuje, a nie dlatego, że się boją lub są niespokojni. Introwertycy po prostu nie są okablowani, aby utrzymać rozmowy na poziomie powierzchni bez przerwy. Muszą się naładować po spotkaniu towarzyskim i jest to tak naturalne i normalne, jak zmęczenie po ciężkim dniu w pracy lub przebiegnięciu maratonu.

Możesz polubić:

  • Introwertycy nie nienawidzą ludzi, nienawidzą płytkich spotkań towarzyskich
  • Dlaczego Introwertycy Absolutnie Nienawidzą Małych Rozmów
  • Dlaczego Słowa Są Tak Trudne Dla Introwertyków? Here’s the Science
  • 15 Signs That You’re an Introvert With High-Functioning Anxiety

Czy podobał Ci się ten artykuł? Zapisz się do naszego newslettera, aby otrzymywać więcej historii takich jak ta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.