Bugs That Get Confused With Fireflies-And How to Tell the DifferenceIf it’s tiny, winged, and flashing in your backyard, it might be a firefly-but it might not. Inne gatunki pluskwiaków również świecą i używają bioluminescencji do komunikacji, poszukiwania partnerów i odstraszania drapieżników. Oto kilka błędów, które są powszechnie błędnie zidentyfikowane jako fireflies-i jak odróżnić.

Deilelater physoderus (Germar)

Glowing Click Beetles

Jarzy się, ale to nie jest firefly. Jest to właściwie rodzaj chrząszcza klikającego, ciemnobrązowego. Jest znany jako „elator headlight”, ponieważ jego światła są na głowie; mają dwa małe bioluminescencyjne organy świetlne z tyłu głowy i jeden pod odwłokiem. Fireflies, jednak mają świecące segmenty abdominal.

Like firefly larwy, ich larwy są również bioluminescencyjne. W przeciwieństwie do fireflies, te świecące chrząszcze click nie błyskają. Jednakże, wydają się być w stanie kontrolować intensywność światła, które emitują. Po dotknięciu przez ewentualnego drapieżnika, na przykład, stają się jaśniejsze. Istnieją 3 gatunki na północ od Meksyku i 2 gatunki w regionie FL-GA. Południowy Teksas oferuje najlepszą okazję, aby zobaczyć te owady. Na całym świecie ta rodzina jest dobrze zróżnicowana w Ameryce Środkowej i Południowej. Larwy tego gatunku jedzą zarówno rośliny, jak i zwierzęta bezkręgowe, w tym larwy innych gatunków chrząszczy. Dorośli jedzą fermentujące owoce, pyłek i mniejsze owady. To kolejny sposób, w jaki można odróżnić je od ogników – dorosłe ogniki są rzadko, jeśli w ogóle, widywane jako żerujące.

Robaki kolejowe

Robaki kolejowe

Znalezione zarówno w Ameryce Północnej, jak i Południowej, te robaki i ich larwy emitują zarówno zielone, jak i czerwone światło – są to jedyne bioluminescencyjne owady, które emitują światło czerwone. Zielone światła są wyłożone wzdłuż ciała owada, podczas gdy czerwone światła są na jego głowie. Czerwone światło włącza się, gdy zwierzę jest poturbowane lub zagrożone – prawdopodobnie w celu ostrzeżenia drapieżników.

Mecas rotundicollis (Thomson)

Firefly-mimicking Longhorn Beetle

Prawdopodobnie jeden z pojedynczych najlepszych mimików firefly. Nie tylko ten typ Longhorn beetle przypominają firefly w wielkości, kształcie i kolorze, to nawet naśladuje światło produkujących segmentów brzusznych z uderzające podobieństwo do firefly. Zauważ, jak ten chrząszcz ma dwa żółte kolorowe segmenty brzuszne. Fireflies również powszechnie mają dwa żółte kolorowe światło segmentów produkcyjnych. Amazing!

Copyright © Mike Quinn

Buprestidae

Yellow-bordered Flower Buprestid

Wygląda jak firefly w dzień, ale czy to jest to? Ten chrząszcz nosi uderzające podobieństwo do muchy ognistej, ale nią nie jest. Naukowa nazwa tego chrząszcza to Acmaeodera flavomarginata, często wymieniana w książkach jako Yellow-bordered Flower Buprestid, termin buprestid oznaczający rodzinę chrząszczy, do której należy, Buprestidae. Ten owad jest niesamowitym przykładem mimikry, gdzie inny chrząszcz naśladuje kolory firefly jako obrona, aby nie zostać zjedzonym. Fireflies zawierają steroid jak związki, które są trujące dla wielu zwierząt i innych owadów. Te chrząszcze są sporadycznie znaleźć na kwiaty i są znane jako zapylacze. Czerwona plama w poprzek chrząszcza tylny koniec jest bardzo podobny do takich plam na przednich końcach fireflies. The żółty na krawędziach jego pokrywa skrzydła także naśladować fireflies żółty colouration na ich thorax. Ten konkretny chrząszcz został znaleziony na roślinie chwastu frostweed znajdującej się w New Braunfels, TX (jesień 2015).

Drilidae

Drilidae

Te pluskwiaki nie są bioluminescencyjne-ale poza tym, wiele gatunków wygląda bardzo podobnie do fireflies; tak bardzo, że są one czasami określane jako „fałszywe firefly beetles”. Istnieje wiele gatunków, a niektóre mają bardzo oczywisty dymorfizm płciowy-w Selasia unicolor, afrykański gatunek Drilidae, samica jest dziesięć razy większa od samca. Samice są bezskrzydłe i wyglądają bardziej jak gąsienice niż chrząszcze, którymi są.

Chrząszcze żołnierskie

Chrząszcze żołnierskie

Te również nie są bioluminescencyjne, ale również wyglądają bardzo podobnie do ognistych innych niż to i są związane z rodziną firefly. Odmiana gatunku znalezionego w Europie jest jaskrawoczerwona, przypominając Brytyjczykom o żołnierzach w czerwonych płaszczach – stąd nazwa. Są one również określane jako „leatherwings” z powodu leather-like tekstury pokryw skrzydeł na niektórych gatunkach.

Następujący obraz jest doskonałym przykładem chrząszcza żołnierza, który naśladuje firefly. Zauważ jak kolory na jego głowie wyglądają bardzo podobnie do kolorów głowy firefly nawet w dół do czerwonego, żółtego i czarnego miejsca w środku. Ciemny kolor na tułowiu jest również bardzo podobny do wielu gatunków muchówek. Niektóre chrząszcze solider takie jak Chaulognathus pennsylvanicus (DeGeer) również powierzchownie przypominają fireflies w kształcie ciała i wygląd. Mają one żółte ubarwienie z czarnym oznakowaniem na każdej pokrywie skrzydeł.

Karaluchy żarłoczne

Karaluchy żarłoczne

Jeśli widziałeś tego karalucha i pomyliłeś go z muchomorem, miałeś bardzo, bardzo dużo szczęścia. Niestety, nie ma czegoś takiego jak prawdziwie bioluminescencyjny karaluch. Pomimo początkowych doniesień o zdolności karaczana do świecenia, grupa badaczy i ekspertów od bioluminescencji przeprowadziła testy na żywych okazach, aby ustalić, czy ten gatunek karaczana (Lucihormetica luckae) rzeczywiście jest bioluminescencyjny. Ich odkrycie: żaden z karaczanów nie emitował żadnego mierzalnego światła (Merritt 2013). Ich wnioski zostały potwierdzone przez kilka innych od tego czasu, co skutecznie wyklucza możliwość, że świecące karaluchy istnieją.

Co więc sprawiło, że ludzie pomyśleli, że te karaluchy mogą świecić w pierwszej kolejności? Może to być spowodowane rzadkim i prawdziwym zjawiskiem, jednak nie takim, które opiera się na własnej zdolności karalucha do wytwarzania światła biologicznego, ale na obecności patologicznych bakterii (znanych od prawie 100 lat z atakowania owadów, zwłaszcza gąsienic: Pfeiffer & Stammer 1930). Tylna część pancerza tego karaczana jest ozdobiona trzema plamkami – jedną dużą, dwiema małymi – które świecą pod wpływem światła (autofluorescencja). Bakteria ta może preferencyjnie kolonizować specyficzne obszary karaczana, takie jak te, do których karaczan nie może łatwo dotrzeć podczas czyszczenia się. Niektórzy sugerują, że świecące plamki na grzbiecie karaczana mogą być przykładem mimikry Batesa. Świecące plamki mogą odstraszać drapieżniki, naśladując rodzaj toksycznego, świecącego chrząszcza klikacza (Deilelater sp.), który smakuje źle dla większości drapieżnych gatunków. Bioluminescencja jest rzadsza na lądzie niż w wodzie, ale istnieje kilka gatunków pluskwiaków, które emitują własne światło, oprócz ognistych. Niektóre robią to dzięki procesom chemicznym zachodzącym w ich ciałach, tak jak robią to ogniki – inne, takie jak niezwykle rzadki świecący karaluch, polegają na bioluminescencyjnych bakteriach. Jednak bez względu na to, jak to robią, wszystkie są piękne na swój sposób – i fascynujące.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.