Od zawsze krążyły plotki na temat potencjalnego powrotu Derricka Rose’a do Chicago Bulls w pewnym momencie, ale czy nadal ma to sens?
Chicago Bulls i Detroit Pistons znajdą się w domu, gdy NBA wznowi rozgrywki w przyszłym miesiącu, po dwóch nieudanych sezonach. Z obu zespołów patrząc w przyszłość do zajęty offseason, Derrick Rose może być nazwa, aby mieć oko na.
The były MVP ligi będzie gorącym towarem na rynku handlu w tym offseason z wielu zespołów, które chcą uzyskać strażnika, a Chicago Bulls powinien być jednym z nich.
The Bulls mają mnóstwo młodych, utalentowanych kawałków w swoim rosterze, takich jak Zach LaVine, Coby White i Lauri Markkanen, między innymi, ale nie widzieli zbyt wielu sukcesów w ostatnim czasie. To, czego potrzebuje ten zespół to przywództwo weterana, a sprowadzenie byłego MVP, aby poprowadzić ten młody rdzeń miałoby sens.
Wprowadzenie Rose’a byłoby czymś więcej niż tylko sentymentalnym zjazdem, ponieważ strażnik postawił na swoje najlepsze liczby z Pistons w tym roku od sezonu 2011-12. 31-latek notował średnio 18,1 punktu, 2,4 zbiórki i 5,6 asysty na mecz, będąc jasnym punktem słabego sezonu w Detroit.
Rose udowodnił, że wciąż może produkować na wysokim poziomie, a Bulls rzeczywiście mogliby użyć upgrade’u na tej pozycji. Na pozycji point guarda, zespół ma obecnie trzech wymienionych w rosterze, a czas gry jest dzielony między to trio. This group includes Kris Dunn, Tomas Satoransky, and Ryan Arcidiacono, all relatively young and inexperienced.
The Chicago Bulls have not made the postseason since 2016, and even then, they were the 8-seed. Ten zespół potrzebuje teraz iskry, która pomoże im contend, a Rose może być tym elementem. Pairing him alongside Zach LaVine would create a monstrous backcourt that could be a nightmarish matchup for opposing teams, while simultaneously boosting the play of that supporting cast.
With rumblings that LaVine and Markkanen have potentially grown unhappy in Chicago, this organization needs to turn things around quickly. Rose prawdopodobnie nie będzie zbawcą, który prowadzi to z powrotem do ziemi obiecanej, ale na pewno pomoże w odświeżeniu franczyzy.
Former Chicago Bull i kolega z drużyny Nate Robinson również chciałby zobaczyć D-Rose z powrotem z zespołem, i wierzy, że 2011 MVP byłby zainteresowany. Robinson powiedział Brandonowi „Scoop B” Robinsonowi z Heavy:
„To była po prostu zabawa oglądać jak jego kariera rozwija się tak jak się rozwijała. Wiem, że z chęcią wróciłby do domu, przed swoją publiczność, chciałby znów grać i być Chicago Bull. DEFINITYWNIE zapłaciłbym za oglądanie go w Chicago”.
Reunion miałby sens dla obu stron, ale kiedy jest najbardziej znaczącym znakiem zapytania. Rose jest obecnie pod kontraktem z Detroit Pistons na jeszcze jeden sezon, ale Andy Bailey z Bleacher Report zaproponował ostatnio wymianę, która mogłaby wysłać guarda z powrotem do domu w tym offseason.
W hipotetycznej wymianie, Bulls wysłaliby Otto Portera Jr. i Thaddeusa Younga do Pistons w zamian za Derricka Rose’a i Blake’a Griffina. Podczas gdy niektórzy mogą szydzić z tego pomysłu ze względu na ogromny kontrakt Griffina w ciągu najbliższych dwóch sezonów, czekanie aż Rose trafi na wolną agenturę w 2021 roku też może nie być złą opcją.
Wcześniej w tym roku, gdy Rose został zapytany przez 670 The Score o potencjalny powrót do Bulls, odpowiedział „Jestem otwarty na wszystko po tym, jak ten rok się skończy”, odnosząc się do swojego kontraktu w przyszłym sezonie. Choć może nie była to najbardziej entuzjastyczna odpowiedź, Rose zawsze dawał do zrozumienia, że chce kiedyś wrócić do Chicago i założyć ten uniform po raz kolejny.
Derrick Rose może nie jest już MVP, którym kiedyś był, ale mimo kontuzji, sposób w jaki guard odmłodził swoją karierę jest zdumiewający. Jak jego historia trwa, nie może być lepszego zakończenia niż powrót dzieciaka z rodzinnego miasta do swojego miasta i potencjalne przywrócenie franczyzy.
.