Już wiem, o co wam chodzi. Już wiem, że za kimś tęsknisz, albo że być może jesteś w związku, gdzie tak naprawdę zastanawiasz się, jakie to uczucie tęsknić za tą osobą. To właśnie dlatego otworzyłeś ten artykuł, prawda? Tęsknota za kimś jest prawie równoważna świadkowaniu czteroletniemu dziecku, które nie umieściło swoich rodziców w środku centrum handlowego. Moment bezbronności. Chwila strachu. Tęsknota za kimś nie jest tylko „rzeczą”, którą planuje się poczuć. Nie patrzysz na osobę, którą kochasz i myślisz sobie: „Pewnego dnia będę za tobą tęsknić”. Nigdy nie planujesz, aby kiedykolwiek tęsknić za tą osobą, ponieważ ta osoba nigdy nie jest kimś, kogo oczekiwałbyś, aby tęsknić. Oni zawsze będą tam, prawda?
Jednakże, czasami brakuje kogoś jest oparty wyłącznie z nagłej zmiany o szansę poznania kogoś, a następnie posiadanie tej szansy zabrane, bo jesteś w lewo z niekończącym się uczucie, że brakuje na coś. Zawsze zastanawiamy się, kiedy za kimś tęsknimy. Czy to dlatego, że kochamy tę osobę, czy może to tylko zauroczenie?
Co tak naprawdę oznacza „tęsknota za kimś”? Jest to sytuacja, w której przypominasz sobie coś, co ta osoba powiedziała, lub coś, co Ty powiedziałeś do niej. W skrajnych przypadkach nawet ich zdjęcie przychodzi ci do głowy. Jeśli bardzo za kimś tęsknisz, możesz go również usłyszeć w swoim umyśle. Brakuje ci rozmów z nimi, brakuje ci ich uśmiechu, brakuje ci ich śmiechu, brakuje ci każdej małej rzeczy, którą zrobili lub robią. Tęsknisz za tym, kim się stałeś dzięki nim. Stałeś się żywy. Staliście się ekstatyczni, oczarowani, radośni. Staliście się najlepszą formą siebie.
Każdy ma kogoś specjalnego, za kim bardzo tęskni. Ja bardzo tęsknię za tą dziewczyną, a kiedy zapytałem, czy ona też za mną tęskni, odpowiedziała mi „Haha, dobrze mi idzie”. Szczerze mówiąc, to sprawiło, że tęsknię za nią jeszcze bardziej!
.