„Nasi przodkowie są całkowicie niezbędni w każdej naszej chwili na jawie, chociaż większość z nas nie ma nawet najmniejszego pojęcia o ich życiu, ich próbach, trudach czy wyzwaniach.” –

Annie Lennox

Czy kiedykolwiek miałeś to niepokojące uczucie, że stajesz się taki sam jak twoja mama lub tata? Może nagle słyszysz, jak mówisz do swoich dzieci coś, czego przysięgałeś nigdy nie powiedzieć. Albo patrzysz w lustro i widzisz, że jeden z twoich rodziców patrzy na ciebie. Możemy zbudować styl życia, które są zupełnie inne niż te z naszych przodków, a jednak zdaliśmy sobie sprawę, że nadal istnieją pewne niemal automatyczne podobieństwa w tym, jak myślimy, co mówimy i co robimy.

artykuł kontynuowany po reklamie

Wszyscy wiemy, że dziedziczymy nosy naszych rodziców, kolor oczu i płaskostopie przez nasze geny. I psychologowie od dawna przyznał, że nawet niektóre z naszych cech osobowości są dziedziczone, jak również. Na przykład, badanie z 2012 roku przeprowadzone na 800 zestawach bliźniąt wykazało, że geny odgrywają większą rolę niż środowisko domowe i otoczenie w kształtowaniu kluczowych cech charakteru, takich jak samokontrola, podejmowanie decyzji czy towarzyskość.

Więc na wiele sposobów, bez względu na to, jak bardzo jesteśmy odporni na tę ideę, jesteśmy naszymi rodzicami!

Ale co to ma wspólnego z bagażem emocjonalnym? Ostatnie badania na zwierzętach pokazują, że dziedziczymy pewną formę pamięci genetycznej. Traumatyczne wydarzenie w życiu naszych przodków przed naszymi narodzinami może wpłynąć na DNA w spermie i zmienić mózgi oraz zachowanie kolejnych pokoleń.

Innymi słowy, my również dziedziczymy emocjonalny bagaż naszych przodków!

W badaniu Nature Neuroscience opublikowanym w 2013 roku naukowcy wytrenowali myszy, aby bały się zapachu kwiatów wiśni. Następnie zespół z Emory University School of Medicine przyjrzał się temu, co dzieje się wewnątrz spermy. Odkryli, że odcinek DNA odpowiedzialny za ich reakcję na zapach kwiatów wiśni był bardziej aktywny w spermie myszy. Nie tylko bezpośrednie potomstwo myszy było „niezwykle wrażliwe” na zapach kwiatu wiśni, ale również następne pokolenie unikało tego zapachu, mimo że nigdy w życiu go nie doświadczyło. Oba pokolenia wykazały również zmiany w strukturze mózgu.

artykuł kontynuowany po reklamie

Raport zakończył się wnioskiem, że „Doświadczenia rodzica, nawet przed poczęciem, znacząco wpływają zarówno na strukturę, jak i funkcję w układzie nerwowym kolejnych pokoleń.”

Co to oznacza dla Ciebie?

No cóż, jeśli dziadek był straumatyzowany przez napaść seksualną, ta trauma może nadal być w twoich genach. Jeśli twoja matka miała wypadek samochodowy w wieku 6 lat, możesz mieć dziwny strach przed ruchem ulicznym lub nieuzasadniony gniew na kierowców jadących szybkim pasem. Możesz czuć się podejrzliwie wokół wysokich mężczyzn lub nienawidzić dzieci o rudych włosach, a wszystko to z powodu czegoś, co przydarzyło się komuś w twoim drzewie genealogicznym lata temu!

Teraz rozumiem, że wielu z nas wciąż ma do czynienia z bagażem emocjonalnym, który wygenerowaliśmy z naszych własnych doświadczeń – ciężkiego rozwodu, miażdżącej porażki w karierze, zdrady przez bliskiego przyjaciela. (Jeśli nadal nosisz w sobie ten stary bagaż, znajdziesz pomoc w niektórych z moich wcześniejszych blogów na temat przebaczenia i uwalniania bagażu). Jak można oczekiwać, że poradzimy sobie z bagażem, który pojawił się zanim jeszcze się urodziliśmy?!!

Aby poradzić sobie z zakorzenionym bagażem emocjonalnym, niezależnie od tego, czy pochodzi on z własnych doświadczeń klienta, czy z doświadczeń jego przodków, używam techniki zwanej Procesem Uwalniania Mentalnego i Emocjonalnego (MER®). MER® jest techniką programowania neurolingwistycznego (NLP) i jest najskuteczniejszą, jaką znalazłem, aby w pełni uwolnić negatywne emocje i ograniczające decyzje, które składają się na bagaż emocjonalny.

artykuł kontynuowany po reklamie

Nie mogę całkowicie wyjaśnić tej techniki w tym artykule. Ale w zasadzie jest to proces, który pracuje z twoją podświadomością i wspomnieniami, które twoja podświadomość zorganizowała zgodnie z twoją indywidualną „linią czasu”. Używając specyficznego procesu wywiadu, odkrywamy „pierwotną przyczynę” bagażu (który może, ale nie musi, wydawać się znaczącym wydarzeniem dla świadomego umysłu klienta). Następnie prowadzimy klienta z powrotem do pierwotnej przyczyny, każąc mu unosić się nad jego linią czasu, aby odzyskać naukę, którą miał uzyskać z tego doświadczenia i uwolnić negatywne emocje.

Co ciekawe, kiedy po raz pierwszy zaczęliśmy używać MER® z klientami, czasami zgłaszali oni, że pierwotna przyczyna była przed ich narodzinami. (Jednym z założeń NLP jest akceptacja rzeczywistości klienta, więc honorujemy każdą pierwotną przyczynę, którą wskażą). Klienci ci opisywali wydarzenie z życia jednego z rodziców, o którym nie mogli wiedzieć. Pracowalibyśmy z tym wydarzeniem jako pierwotną przyczyną i bagaż zostałby całkowicie uwolniony. Później, kiedy pytali o to swoich rodziców lub dziadków, wydarzenie to prawie zawsze było weryfikowane jako mające miejsce.

Nie mieliśmy wtedy badań nad pamięcią genetyczną. Zauważyliśmy jednak, że wyniki były tak samo wiarygodne, jak w przypadku wykorzystania zdarzeń źródłowych z własnego doświadczenia życiowego klienta.

Pracuję teraz nad książką, która opisuje MER® w sposób bardziej szczegółowy i omawia niektóre z badań. MER® jest niesamowicie potężnym narzędziem, ale niestety nie jest jedną z technik NLP, którą można łatwo wykonać samemu. Aby uzyskać najlepsze rezultaty, powinieneś mieć Mistrza Praktyka MER® pracującego z tobą.

artykuł kontynuuje po reklamie

Tak jak istnieją sposoby na uwolnienie emocjonalnego bagażu z twoich własnych traum i bólów serca, możesz uwolnić traumy od swoich przodków. Jako bonus, poprzez uwolnienie tego bagażu, pomagasz innym pokoleniom również poprzez nie przekazywanie go dalej!

Jak napisała Ariel Gore, „Myślałam ostatnio o wypieraniu się niektórych z moich genów. Mam kilku zdrowych, szczęśliwych, długo żyjących optymistów w moim drzewie genealogicznym – większość z nich to fani założycielki Christian Science Mary Baker Eddy, głównej mistrzyni pozytywnego myślenia. Ale mam też wielu przodków, którzy odegrali bardziej męczącą rolę.”

Do następnego razu…

Mahalo!
Dr. Matt

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.