Muzeum Page w La Brea Tar Pits to cudowne miejsce. Nie chodzi mi o cudowne w nadużywanym, codziennym znaczeniu „Ta pizza była cudowna”, albo „Gdybyś mógł oddać swój raport TPS przed wyjściem z biura, to byłoby cudownie”. Mam na myśli to, że muzeum jest dosłownie miejscem, które wypełnia moje kochające skamieliny serce cudem. Nawet jeśli widziałem zdjęcia eksponatu przed, byłem jeszcze oszołomiony przez szklaną obudowę zawierającą ciemnobrązowe czaszki ponad 350 wilków dire, i byłem zachwycony, aby uzyskać krótką wycieczkę z fossil-filled pudełka, które są obecnie wykopywane za budynkiem.
Ale była jedna rzecz, która zahaczyła się w moim mózgu i nie puści podczas mojej wizyty na stronie. Wśród eksponatów muzeum znajdowały się złożone szkielety niektórych charyzmatycznych plejstoceńskich ssaków, które zginęły w asfaltowym rozlewisku, które teraz znajduje się w środku Los Angeles. Reprezentowane były wszystkie klasyczne postacie – leniwiec ziemny Shasta, Bison antiquus, niedźwiedź o głębokim pysku, szablozębny Smilodon, mamut kolumbijski i inne. Czytałem już wcześniej o tych zwierzętach i widziałem inne szkielety ich rodzaju w innych miejscach, ale etykieta na jednym z nich mnie zastanawiała. Odkąd pamiętam, wielki kot Panthera atrox był powszechnie znany jako „lew amerykański” – obecnie zlikwidowana gałąź słynnych kotów, które dawno temu dotarły do Ameryki Północnej. Tablica umieszczona przed szkieletem potężnej pantery nazywała ją inaczej – jaguarem olbrzymim Naegelego. Od kiedy to własny lew Ameryki został przekształcony w zwalistego jaguara?
Para publikacji, które odebrałem w muzealnym sklepie z pamiątkami, jeszcze bardziej pogłębiła moje zakłopotanie. W poprawionej, wydanej w 2001 roku monografii paleontologa Chestera Stocka *Rancho La Brea: A Record of Pleistocene Life in California *kopalny kot został uznany za „lwopodobnego”, choć w krótkim fragmencie wspomniano również, że Panthera atrox „został również nazwany gigantycznym jaguarem”. Niewiele to pomogło. Błyszczący, popularny pamflet *Rancho La Brea: Death Trap and Treasure Trove * nie rozwiązała problemu, albo. Streszczenie George’a T. Jeffersona jednocześnie zidentyfikowało kota jako olbrzymiego jaguara Naegele’a i podgatunek lwa (Panthera leo atrox). Chociaż traktowany i ilustrowany jako lew, Jefferson wielokrotnie nazywał to zwierzę jaguarem olbrzymim. Wyraźnie, musiałem kopać głębiej.
Paleontolodzy kopali wokół różnych pomysłów na temat tożsamości Panthera atrox od połowy XIX wieku. Na podstawie częściowej dolnej szczęki zawierającej trzy zęby trzonowe i złamany kłąb, filadelfijski polimatyk i przyrodnik Joseph Leidy nazwał kopalnego kota „Felis” atrox. Opisał kota jako „gatunek, który wielkością znacznie przewyższał niedawnego tygrysa i lwa, czy wymarłego Felis spelaea z Europy”. Specyficzne cechy szczęki przypominały ich odpowiedniki u wszystkich trzech wielkich kotów – żyjących i wymarłych – ale Leidy ostatecznie sklasyfikował felida jako „wymarły gatunek amerykańskiego lwa.”
Nie wszyscy byli zgodni co do tego, że kot Leidy’ego – to, co teraz nazywamy Panthera atrox – był naprawdę lwem. Szczególnie w pierwszej połowie XX wieku, eksperci od kopalnych ssaków, tacy jak francuski paleontolog Marcellin Boule i jego niemiecki kolega Max Hilzheimer zauważyli, że Panthera atrox wydawała się wykazywać mozaikę cech wspólnych zarówno z lwami, jak i tygrysami. Niepewność ta odbiła się echem w badaniach niektórych wczesnych skamieniałości wydobytych z wycieków asfaltu La Brea i opisanych przez paleontologów Johna Merriama i Chestera Stocka. W swojej monografii Panthera atrox z 1932 roku obaj doszli do wniosku, że czaszka tego kopalnego kota najbardziej przypomina czaszkę jaguara Panthera onca, którego kilka okazów również znaleziono w tych samych złożach. Wybitny amerykański paleontolog George Gaylord Simpson zgodził się z ustaleniami Merriama i Stocka w swoim własnym przeglądzie dużych kopalnych kotowatych z plejstocenu z 1941 roku i ubolewał nad faktem, że Panthera atrox stał się popularnie znany jako „amerykański lew”. Simpson twierdził, że kot ten nie był lwem, podobnie jak koty szablozębne nie były prawdziwymi tygrysami. Dalsze stosowanie przestarzałej terminologii tylko jeszcze bardziej wprowadziłoby w błąd amerykańską opinię publiczną, która miała wystarczająco dużo trudności ze zrozumieniem rodzinnych związków między skamieniałościami, jak to miało miejsce.
Oczywiście, interpretacje Boule’a, Hilzheimera, Merriama, Stocka i Simpsona również nie były powszechnie akceptowane. Wręcz przeciwnie, wizerunek Panthera atrox jako północnoamerykańskiego lwa był przeciwny interpretacji jaguara. Kot, z którym zetknąłem się po raz pierwszy, był ogromnym lwem, który polował samotnie lub w parach w otwartych krajobrazach plejstoceńskiego zachodu. Większość odwiedzonych przeze mnie muzeów z okazami Panthera atrox podążała za tym trendem. Ale w moich poszukiwaniach więcej informacji znalazłem, że bardziej jaguaropodobna wersja kota została ponownie zaproponowana zaledwie dwa lata temu przez paleontologów Johna M. Harrisa – kuratora Muzeum Page’a – i Pera Christiansena.
Christiansen i Harris skupili się na czaszce i szczękach Panthera atrox. Bardziej niż jakakolwiek inna część szkieletu, głowa kota jest najczęściej przywoływana jako dowód na to, że Panthera atrox ma więcej wspólnego z jaguarami niż lwami czy innymi wielkimi kotami. W celu wykrycia pokrewieństwa kopalnego kota, Christiansen i Harris porównali serię pomiarów z próbki dobrze zachowanych okazów Panthera atrox z osadów La Brea z tymi samymi pomiarami wykonanymi z czaszek tygrysów, lwów i jaguarów przechowywanych w innych muzeach. Próbka, jak zrelacjonował Harris w odpowiedzi na e-mail, który wysłałem na temat badania, obejmowała „78 czaszek tygrysów, 176 czaszek lwów i 57 czaszek jaguarów, 14 czaszek P. atrox z Rancho La Brea.”
Jak wielu paleontologów ustaliło wcześniej, czaszki Panthera atrox wykazywały mozaikę cech, które nie pasowały całkowicie do żadnego z żyjących gatunków. Podczas gdy czaszki kopalnych kotów były bardziej podobne do lwów niż do czegokolwiek innego, niektóre aspekty ich dolnych szczęk wydawały się być bardziej podobne do tygrysów lub jaguarów. Kiedy zapytałem Harrisa o to, które cechy szczególnie zbliżają Panthera atrox do jaguarów niż do lwów, wymienił on „ramię żuchwy, spojenie żuchwowe, szew przednio-szczękowy i kształt otworu nosowego”. Ostatnia z tych cech jest oczywista, ale dla tych, którzy nie brali osteologii w jakiś czas, pozostałe trzy są duży kołnierz dolnej szczęki, który łączy się z czaszki, stapiania część dolnych szczęk, które spotykają się w linii środkowej, a szew w czaszce wzdłuż przedniej i górnej szczęki (szczęki) kości. Czaszki Panthera atrox, Harris powiedział, „były bliżej do lwów lub tygrysów w niektórych innych cech, ale wielowymiarowe i inne analizy statystyczne sugerują, że P. atrox nie grupy z lwami i był najbliżej do jaguarów.”
Curious, choć, w papierze Christiansen i Harris wskazał, że czaszki Panthera atrox najbardziej przypominał tych z lwów i odbiegają najbardziej od czaszki jaguarów. Jak napisali w pracy, „Panthera atrox różni się od lwa, jaguara i tygrysa wieloma zmiennymi osteometrycznymi czaszki, najczęściej od jaguara (21), a najrzadziej od lwa (16).” Nawet w odniesieniu do dolnej szczęki kopalnego kota, zakres zmienności wśród lwów i innych wymarłych kotów w badaniu spowodował, że niektóre z porównań są mętne. Panthera atrox nie była dokładnie taka jak współczesny lew, ale z tego co widziałem, dane nie dawały wyraźnego znaku, że kot może być dokładnie nazwany „gigantycznym jaguarem”, albo.
Niemniej jednak, Christiansen i Harris cytowali swoje wyniki jako wsparcie dla idei, że Panthera atrox zajmował miejsce pośrednie między podgrupą lwów/leopardów z jednej strony a tygrysami/jaguarami z drugiej. Zamiast być „rodzajem gigantycznego północnoamerykańskiego lwa”, hipotezowali badacze, anatomia i zrekonstruowana ekologia zwierzęcia wskazywały, że Panthera atrox „wydaje się być bliska rodzajowi gigantycznego jaguara”, który porzucił las na rzecz bardziej otwartych terenów łowieckich. Zapytałem Harrisa, jak według jego oceny wyglądałby ten kot za życia. Odpowiedział:
*P. atrox *jest wyraźnie większy od jaguarów i lwów. Miał proporcjonalnie dłuższe nogi niż jaguary, co mogło być przystosowaniem do biegania w bardziej otwartych siedliskach. Jeśli tak, może to wyjaśniać, dlaczego jaguary i jaguary olbrzymie są rzadko spotykane w tym samym miejscu. Oba występują w La Brea, gdzie mamy ponad 80 osobników P. atrox, ale tylko jednego lub dwa P. onca. Jak wyglądało upierzenie P. atrox, można się domyślać. Jeśli, rzeczywiście, był to bardziej otwarty forma siedliska może mieć unspotted lub tylko słabo spotted płaszcz.
Różna interpretacja miał więcej niż kosmetyczne implikacje. Christiansen i Harris zasugerowali, że ta odmienna perspektywa wskazywała, że Panthera atrox nie pochodzi od prehistorycznych lwów, które przeszły do Ameryki Północnej przez Bering Land Bridge. Zamiast tego badacze wysunęli hipotezę, że Panthera atrox wyodrębniła się z wcześniejszej formy jaguara około 150 000 lat temu. W tym scenariuszu nigdy nie było prawdziwych „amerykańskich lwów”. The closest thing would have been lions which lived in the vicinity of the Bering land bridge but did not travel further south.
Muszę przyznać, że nie byłem sprzedany na pomysł, że Panthera atrox była bardziej jaguarem niż lwem. Być może kot dzielił pewne cechy dolnej szczęki z jaguarami i tygrysami, ale dane z czaszki, zwłaszcza, wskazywały, że kot był bardziej podobny do lwa niż do czegokolwiek innego. A przecież anatomia to nie wszystko, jeśli chodzi o plejstoceńskie ssaki.
Czaszki Panthera atrox z La Brea mogą wykazywać pewne niewielkie różnice, gdy są trzymane w górze w stosunku do tych współczesnych lwów, ale porównania genetyczne przypięły kopalnego kota jako członka linii lwów. To szczęśliwa rzecz w badaniach nad stworzeniami, które zginęły w niezbyt odległej prehistorycznej przeszłości – materiał genetyczny może być zbierany, analizowany i badany w celu dalszego testowania pomysłów poczynionych na podstawie anatomii szkieletu. W badaniach opublikowanych w tym samym roku co badania Christiansena i Harrisa, zoolog Ross Barnett i współpracownicy donieśli, że Panthera atrox tworzyła wyraźne genetyczne skupisko wśród prehistorycznych populacji lwów, które stały się genetycznie odizolowane około 340 000 lat temu. Jeszcze bardziej szczegółowo, Barnett i współautorzy zauważyli „Wszystkie próbki późno plejstoceńskich lwów wytworzyły sekwencje, które silnie zgrupowały się z danymi współczesnych lwów”, a to odkrycie wykluczyło „wszelkie postulowane powiązania między atrox i jaguarem.”
To, czym była Panthera atrox i jak kot ten zarabiał na życie w krajobrazie późnego plejstocenu, leży pomiędzy wspólnymi obrazami „amerykańskiego lwa” i „olbrzymiego jaguara”. Nawet Christiansen i Harris zauważyli, jak bardzo czaszka kota przypominała lwa, a dane genetyczne wyraźnie umiejscawiają Panthera atrox w obrębie linii lwów. Niemniej jednak jest kilka ciekawostek na temat okazów z La Brea, które mogą wskazywać, że te bestie nie działały tak jak współczesne lwy.
Tylko około 80 osobników Panthera atrox jest znanych z La Brea, co jest dość niskie w porównaniu z tysiącami osobników wilków i Smilodonów. Ponieważ uważa się, że wilki były łowcami stadnymi, ich przewaga w rozlewiskach asfaltu ma sens, a duża liczba osobników Smilodona – wraz z innymi dowodami – została wykorzystana do wysunięcia hipotezy, że sabercaty były również łowcami społecznymi. Podstawowy scenariusz zakłada, że grupy wilków, jeśli nie sabercatów, były przyciągane do gnijącego mięsa w asfaltowych wyciekach i wielu członków grupy zostało uwięzionych, gdy próbowali złapać łatwy posiłek. (W muzeum znajduje się genialna wystawa, na której można spróbować wyciągnąć mały metalowy tłok z czarnej mazi, która uwięziła prehistoryczne zwierzęta – to cholernie trudne). Współpraca jako grupa stała się w tej lepkiej sytuacji obciążeniem. Stosunkowo niska częstość występowania Panthera atrox może zatem wskazywać, że koty te były samotnikami lub pracowały w mniejszych grupach. Fakt, że więcej okazów Panthera atrox z La Brea zostało zidentyfikowanych jako samce niż samice zdaje się to potwierdzać. Współczesne lwie dumy składają się z większej liczby samic niż samców, a jeśli Panthera atrox żyła w podobnym systemie, należałoby się spodziewać, że więcej samic zostanie znalezionych w kopalnych depozytach. Alternatywnie, zastanawiam się, czy asfaltowe sączki najczęściej pochodziły od samotnych samców lub małych koalicji, które nie zdążyły się jeszcze zakorzenić w stadach lub zostały z nich wyrzucone – osobników, które musiały częściej padać na pastwę losu, gdyż brakowało im wsparcia grupy społecznej. Testowanie takich pomysłów jest jednak trudne, a powód, dla którego Panthera atrox jest tak rzadki w La Brea pozostaje kwestią otwartą.
Kiedy stałem zaczynając od zrekonstruowanego szkieletu Panthera atrox w Muzeum Page, wciąż próbowałem sobie wyobrazić, jak ten potężny drapieżnik wyglądałby, gdyby był odpowiednio ubrany w mięśnie, tłuszcz, powięź, futro i inne akcesoria żywego stworzenia. Jak by to było zobaczyć takiego drapieżnika przechadzającego się po krajobrazie Kalifornii pozbawionej biurowców i wolnej od smogu? Niewiele czasu dzieliło to żywe stworzenie ode mnie – marne kilka tysięcy lat, a moi prehistoryczni przodkowie, jak wszyscy inni, żyli obok tak potężnych drapieżników. Jednak pomimo mojej chronologicznej bliskości z tymi kośćmi w kolorze czekolady, tak wiele nie wiemy o tym, jak żyła Panthera atrox. Spośród wszystkich prehistorycznych krajobrazów, które pojawiły się i zniknęły w historii tej planety, cudowny świat plejstocenu jest tantalizująco i infantylnie blisko naszego własnego.
Obraz górny: Złożony szkielet *Panthera atrox *w Page Museum w Los Angeles, Kalifornia. Photo by the author.
Christiansen, P., & Harris, J. (2009). Craniomandibular morphology and phylogenetic affinities of Panthera atrox: implications for the evolution and paleobiology of the lion lineage Journal of Vertebrate Paleontology, 29 (3), 934-945 DOI: 10.1671/039.029.0314
Jefferson, G. 2001. „Naegele’s Giant Jaguar”, w: Rancho La Brea: Death Trap and Treasure Trove. Terra, Vol 38, No. 2. p. 28
Leidy, J. 1852. Description of an extinct species of American Lion: Felis atrox. Transactions of the American Philosophical Society, Vol. 10, 319-321
Simpson, G. 1941. Large Pleistocene felines z Ameryki Północnej. American Museum Novitates. No. 1136, 1-27
Simpson, G. 1941.