Którzy gracze przewidywani do drugiej rundy NBA Draft 2020 mają największy potencjał? Oto mock view tego, jak może potoczyć się 30 ostatnich picków.
Draft NBA już niedługo i nie możemy się doczekać, aby oglądać, jak najlepsi gracze rozkwitają w nowym miejscu. Ci gracze czekali całe swoje życie na ten epicki moment i co to będzie za widok.
Tak samo jak oczekujemy graczy wybranych w pierwszej rundzie, druga runda może potencjalnie mieć gracza, który zrobi różnicę dla franczyzy. Widzieliśmy jak Draymond Green został wybrany w drugiej rundzie i zobaczcie jak ważny jest dla Golden State. W drugiej rundzie jest gracz, który czeka na swoją szansę, aby udowodnić, że jest elitarnym graczem, kiedy jest potrzebny.
Przejrzyjmy każdy pick zespołu i zobaczmy, jakiego gracza potrzebują najbardziej.
Daniel Oturu
Centrum, Dallas Mavericks
Dla Dallas byłoby świetnie złapać big mana, który mógłby dobrze wpasować się we frontcourt obok Porzingisa. Daniel Oturu mógłby być idealnym człowiekiem na środku.
Whether starting or coming off the bench, Oturu can be a difference-maker on both ends. Jest silnym, szerokim centrem, który może być siłą na środku dla Dallas. Mavs będą w dobrych rękach, jeśli połączą Oturu z tym młodym graczem Dallas.
Tyler Bey
Forward, Charlotte Hornets
Tyler Bey jest wszechstronnym graczem, który może stać się „difference-makerem” dla Charlotte Hornets. Bey jest utalentowanym graczem, który może grać w każdym miejscu na parkiecie i jest konsekwentnym obwodowym strzelcem, kiedy ma taką możliwość.
Watching Bey’s development has been outstanding to watch through his three seasons in Colorado. Jego talent wraz z pojawieniem się Devonte Grahama, Malika Monka i innych daje Hornets nadzieję na świetlaną przyszłość. Bey może być tym brakującym elementem, który sprawi, że Charlotte przebije się przez garb odbudowującej się organizacji.
Isaiah Joe
Guard, Minnesota Timberwolves
Isaiah Joe może stać się świetnym rezerwowym point guardem dla Timberwolves. W swoich dwóch sezonach w Arkansas, Joe był bardzo energicznym graczem, który walczył na obu końcach parkietu.
Joe mógłby ewentualnie pasować dobrze będąc za lub tuż obok D’Angelo Russella. Obaj gracze wymagają tak wiele uwagi w ataku, że potencjalnie pozostawiają sobie nawzajem swobodę w zdobywaniu punktów. Z rozmiarami Joe i jego ramą, mógłby stać się kluczowym graczem z ławki, którego Minnesota by potrzebowała.