Włosy Jennifer Aniston nie bez powodu są ikoną.
Matt Winkelmeyer/Getty Images
  • Jennifer Aniston wzbudza zazdrość od czasu debiutu fryzury „The Rachel”, bardzo pożądanej w początkowych sezonach serialu „Przyjaciele”.
  • Choć sama mówi, jak bardzo nienawidzi tego konkretnego cięcia, każda fryzura, którą zaprezentowała w ostatnich latach, nadal inspiruje trendy.
  • Aniston i jej długoletni stylista, Chris McMillan, wielokrotnie rozmawiali na temat jej słynnej grzywy, dzieląc się swoimi ulubionymi wskazówkami i produktami.

Od czasu debiutu „Przyjaciół” w 1994 roku, błyszczące, zdrowe włosy Jennifer Aniston nadal inspirują trendy na całym świecie. I chociaż jej charakterystyczny styl ewoluował na przestrzeni lat, aktorka wie, co jest dla niej najlepsze, rzadko zmieniając fryzurę i kolor włosów.

Od fryzury „The Rachel”, która stała się jedną z najbardziej kultowych fryzur gwiazd lat 90-tych, do plażowych fal, z których jest znana w ostatnich latach, wiele kobiet na całym świecie wzięło zdjęcie Aniston do swoich stylistów w nadziei na odtworzenie jej niewymagającego wysiłku wyglądu.

Zarówno Aniston, jak i jej wieloletni stylista Chris McMillan wielokrotnie wypowiadali się na temat jej fryzury, dzieląc się swoimi ulubionymi wskazówkami i produktami, które pomagają jej uzyskać lśniące, gładkie pasma.

Gwiazda „Dumplin” zaufała McMillanowi w kwestii swoich włosów, odkąd zaczęła kręcić „Przyjaciół” i wydaje się, że żadne z nich nie zdawało sobie sprawy z tego, jak legendarne stanie się to pocięte, warstwowe cięcie.

W 2015 roku McMillan powiedział magazynowi Allure, że pracował z gwiazdą „Przyjaciół” Courteney Cox i powiedział: „Menadżer polecił Jennifer, aby przyszła do salonu, w którym pracowałem. Obciąłem włosy Jennifer na potrzeby pilota „Przyjaciół”, a potem okazało się, że serial zaczął się rozkręcać, magazyny nazywały moją fryzurę „The Rachel”, a „People” dzwonił do mnie z prośbą o wywiad. I naprawdę nie sądzę, aby ktokolwiek wiedział, że używałam jej przez cały czas.”

Aniston nie pokochała fryzury „Rachel” tak bardzo jak świat

Miała ją tylko przez sześć miesięcy.
Getty Handout

Najwyraźniej Aniston nienawidziła modnego cięcia, mówiąc Allure w 2011 roku „to była najbrzydsza fryzura, jaką kiedykolwiek widziałam”. Powiedziała: „Kocham Chrisa i jednocześnie jest on zmorą mojego istnienia, ponieważ to on zapoczątkował tę cholerną Rachel, która nie była moim najlepszym wyglądem.”

Chociaż nosiła gładką, kudłatą fryzurę tylko przez około sześć miesięcy, powiedziała Allure, że nie do końca rozumie jej „niekończące się dziedzictwo”, ponieważ „po prostu trudno było ją zrobić. Uwielbiałam ją, ale nie potrafiłam jej sama ułożyć.”

Mimo to, ta „wielka, okropna pomyłka” była fryzurą, która sprawiła, że kosmyki Aniston znalazły się na mapie, a kobiety na całym świecie pożądają jej wyglądu od tamtej pory.

W 2009 roku, McMillan zdradziła kilka sekretów dotyczących jej włosów w wywiadzie dla magazynu Elle, mówiąc, że Aniston ma naturalnie falowane włosy o średniej teksturze … kręcą się naprawdę łatwo, jeśli je zgnieciesz, a jeśli wysuszysz je prosto, pozostają proste, ale z ciałem.”

W tym czasie wydaje się, że modelka L’Oréal Paris była fanką codziennego mycia i odżywiania, ponieważ McMillan powiedział: „Uwielbia mieć włosy umyte szamponem, świeże i czyste. Myje włosy szamponem i stosuje odżywkę prawie codziennie – jeśli chce uzyskać efekt „starych włosów”, woli używać do tego produktów.”

Ale od 2012 do 2016 roku Aniston była rzeczniczką i współwłaścicielką marki Living Proof, której produkty najwyraźniej zainspirowały ją do rzadszego mycia włosów, zwłaszcza w przerwach od kręcenia filmów.

W 2016 roku powiedziała magazynowi Glamour: „Jeśli pracuję, wtedy zwykle ją myję, ponieważ musi mieć ciągłość, ale jeśli nie pracuję, staram się dać moim włosom przerwę na tak wiele dni, jak to możliwe.”

Jeśli chodzi o to, jak utrzymuje swoje włosy w zdrowiu między wizytami, McMillan powiedział Elle, „Obcinam jej włosy religijnie co sześć tygodni, ale między wizytami, ona dba o swoje włosy, naprawdę – nie rozrywa ich, gdy szczotkuje je po prysznicu. I pozwala swoim włosom wyschnąć, kiedy nie pracuje. Lubi nosić naturalne włosy i jest dobra w ich samodzielnej stylizacji.”

Często nosi swoje naturalne włosy

Jej włosy mają naturalne fale.
Getty/Rich Fury

Aniston podpisuje się pod swoim ogólnym niefrasobliwym stylem, jeśli chodzi o te leniwe dni z włosami, mówiąc Allure w 2015 roku, „Wczoraj zajęło mi 15 minut, aby wstać, zrobić sobie włosy i iść,” dodając, „Szczerze mówiąc, po prostu suszę je palcami wokół linii włosów, a następnie ustawiam odrosty, a potem pozwalam reszcie włosów wyschnąć na powietrzu.”

Jeśli chodzi o te zmierzwione, plażowe fale, przykro nam to mówić, ale nie można ich uzyskać za pomocą lokówki. McMillan powiedział Elle: „Jeśli spojrzysz na jej włosy, wyglądają jakby wyrosły z jej głowy w ten sposób – nie wyglądają jakby dotknęła ich lokówka. Nigdy nie używamy lokówek ani prostownic na jej włosach. Zawsze staramy się pracować z jej naturalną strukturą i używamy okrągłych szczotek, aby nadać jej miękki skręt.”

Ponieważ McMillan nie używa żelazka, aby uzyskać luźne fale, robi to, co nazywa „złym suszeniem”, używając okrągłych szczotek różnej wielkości w zależności od długości włosów, mówiąc Elle, „Zawsze suszę prosto włosy u nasady – około dwóch cali – i pozwalam, aby końcówki były trochę bardziej kręcone. Lubię też suszyć włosy wokół twarzy z kilkoma pasmami za uszami. Kiedy odsuwasz włosy, wokół twarzy tworzy się ładna rama.”

Do sesji okładkowej magazynu InStyle w 2018 roku, McMillan użyła pianki Sebastian Whipped Cream Mousse, kultowego produktu za 10 dolarów, aby nadać swoim falom idealnie zmierzwiony wygląd, definiując je odrobiną pomady Murray’s Superior Hair Dressing Pomade, która kosztuje mniej niż trzy dolary.

Nie jest jej obca zmiana fryzur i cięć

Zmienia kolor włosów co cztery tygodnie.
Getty/Rich Fury

A jej styl zmienia się w zależności od wydarzeń dnia, jak ujawnił. Na czerwonym dywanie, gwiazda „Office Christmas Party” „lubi kucyki lub naprawdę szybkie, naturalnie wyglądające koki – takie, które wyglądają, jakby zrobiła je sama. Poza tym, nigdy tego nie widać, ale poza czerwonym dywanem lubi nosić niskie, luźne warkocze po obu stronach głowy. Jest naprawdę przyziemną dziewczyną.”

Jeśli chodzi o cięcia, próbowała wielu, od tępych grzywek po prostego i smukłego boba. Jak powiedział McMillan w wywiadzie dla Elle, „lubi ścinać włosy mniej więcej co pięć lat. Wyrównujemy jej włosy i ścinamy kilka centymetrów”, ale choć aktorka znana jest z zapoczątkowywania trendów we fryzjerstwie, wydaje się, że nie jest jedną z osób, które za nimi podążają. Z czasem jej wygląd „powoli się zmieniał, poprzez teksturę i długość”. Wiem, że wygląda na to, że jej włosy nie zmieniły się zbytnio na przestrzeni lat, ale jeśli spojrzysz na oś czasu jej włosów, zauważysz, że zawsze jest na czasie.”

Choć przez lata próbowała wariacji swoich charakterystycznych, muśniętych słońcem pasemek, w dużej mierze pozostaje wierna swoim kalifornijskim korzeniom

W 2017 roku powiedziała magazynowi Vogue: „Jestem stworzeniem z przyzwyczajenia. Dziwnym stworzeniem przyzwyczajeń. Nie naprawiam tego, co nie jest zepsute i nie obchodzi mnie, co ludzie myślą i nie obchodzi mnie, czy ludzie chcą, żebym zmienił włosy. Lubię kalifornijskie blond pasemka. Są po prostu przytulne i sprawiają, że czuję się lepiej.”

Aby uzyskać te blond pasemka, co cztery tygodnie siada na fotelu w salonie ze swoim wieloletnim kolorystą Michaelem Canalé, aby poprawić kolor.

I tak, miała wiele żalów związanych z włosami, które nie mają nic wspólnego z „Rachel”. Chociaż wygląda całkiem nieskazitelnie z fryzurą na boba, twierdzi, że „nigdy nie lubiłam boba”, mówiąc Allure w 2017 roku, „Zawsze chcę je mieć, a potem, kiedy je dostaję, jestem jak, 'Co? Dlaczego pozwoliłaś mi to zrobić?”. Ponieważ moje włosy są tak kręcone – mam naturalnie falowane włosy – kiedy są krótkie, po prostu zamieniają się w afro, którego tak naprawdę nie mogę kontrolować. Po prostu nie wiem jak je dobrze ułożyć. Dlatego też musiałam powiedzieć: 'Chris, proszę, pomóż mi z moimi włosami’.”

Ogółem, stara się utrzymać swoją rutynę dbania o włosy na niskim poziomie

W młodości próbowała również starej maseczki z majonezu i używała wielu wątpliwych produktów, ale teraz, w przypadku tej ikony włosów, wszystko sprowadza się do rutyny dbania o włosy i mniej znaczy więcej.

A lekcja urody numer jeden, którą wyniosła z tak długiej współpracy z McMillanem? Powiedziała Glamour w 2016 roku: „Jego wielką radą jest to, że im mniej zadzierasz z włosami, tym lepiej. Mniej znaczy więcej, nie dotykaj ich, nie myj ich każdego dnia i po prostu pozwól im być. … To naprawdę tylko o robienie mniej i używanie dobrych produktów, aby utrzymać jego zdrowie.”

Aby uzyskać więcej wspaniałych historii, udaj się na stronę główną INSIDER.

SEE ALSO: Dieta Jennifer Aniston jest zaskakująco prosta – i zawiera meksykańskie jedzenie i makaron

NOW WATCH: Popularne filmy z Insider Inc.

.

NOW WATCH: Popular Videos from Insider Inc.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.