Według mapy, którą przestudiowałem tego popołudnia w biurze – kosztem rzeczywistej pracy – około 200 stóp od miejsca, w którym stałem, dno ostro opadało do kanału. „Mogę tam dotrzeć” – pomyślałem, przyglądając się legendzie mapy i szacując odległość. Ale kiedy dotarłem do wody i zobaczyłem jak daleko znajduje się znacznik kanału, zacząłem mieć wątpliwości. Moje rzuty węgorzami, metalowymi wargami i lekkimi bucktailowymi jigami były znacznie poniżej 200 stóp, a gdy szykowałem się do odejścia, podpłynęła łódź, zgasiła światła i zaczęła dryfować tuż przy brzegu kanału. Choć nie widziałem rybaków, mogłem ich usłyszeć.
„Spójrzcie na echosondę!” – powiedział jeden z nich.
„Stacked up on the edge, just like last night” – odpowiedział drugi.
Siedziałem przez jakiś czas, rzucając od czasu do czasu, ale głównie słuchając jak rybacy z łodzi łapią to, co brzmiało jak bardzo duże stripery.
Rzadko kiedy podczas surfcastingu stresuję się odległością rzutu. Nawet w miejscach takich jak Cape Cod Canal, gdzie duże ryby często łamią wodę 100-plus jardów od brzegu, wiele bassów – wiele bardzo dużych bassów – jest łowionych w odległości krótkiego rzutu lobem od skał. Czasami jednak wędkarz, który rzuca najdalej, łowi najwięcej. Niezależnie od tego, czy bassy przycupnęły na kawałku przybrzeżnej struktury, czy też uganiają się wokół ławicy przynęt, wiedza o tym, jak dodać kilka jardów do swojego rzutu może uratować twój dzień w surfingu.
Lina i jej układ
Aby natychmiast poprawić odległość rzutu każdą przynętą, wędką i kołowrotkiem, którego używasz, zmniejsz rozmiar swojej linki. Przejście z 50 na 40 funtową plecionkę poświęca trochę siły, ale może dodać znaczną odległość rzutu. Wędkarze łowiący w skalistych miejscach mogą mieć obawy przed zmianą żyłki na cieńszą, ale długi przypon z żyłki, połączony z żyłką węzłem Albrighta, zapewni dodatkową odporność na ścieranie przy łowieniu striperów. Niektóre plecionki mają śliską powłokę, która pomaga żyłce opuścić szpulę i przejść przez przelotki z mniejszym oporem.
Sposób ułożenia żyłki na kołowrotku również wpływa na odległość. Im mniejsze tarcie generowane podczas zrywania żyłki ze szpuli, tym dalej będzie można rzucić. W ostatnich latach kilku producentów kołowrotków zwróciło większą uwagę na układ żyłki. Ultegra XTD firmy Shimano, będąca częścią ich Long Cast Surf System, układa żyłkę idealnie płasko na szpuli dzięki zastosowaniu super wolnej oscylacji. Wystarczy 50 obrotów korbką kołowrotka, aby szpula wykonała jedną oscylację. Dzięki temu idealnie płaskie ułożenie żyłki minimalizuje tarcie podczas rzutu.
Projektanci Van Staal’s X-Series zwrócili szczególną uwagę na stworzenie równomiernego ułożenia żyłki, co oprócz poprawy odległości rzutu, zwiększa również pojemność szpuli. Niezależnie od tego, jakiego kołowrotka używasz, utrzymuj szpulę tak blisko pełnej, jak to tylko możliwe, aby osiągnąć największą możliwą odległość rzutu.
Niektóre kołowrotki mają szpulę typu long cast – to znaczy szpulę, która jest wysoka i ma duży trzpień, który pozwala na łatwe wystrzeliwanie żyłki podczas rzutu.
Hitting the Sweet Spot
Jeśli chodzi o odległość rzutu, ważniejsze od długości czy akcji jest użycie wędki, która jest przeznaczona do przynęt, które planujesz rzucać. Każda wędka ma swój „sweet spot”, czyli ciężar, którym rzuca się najlepiej. Na przykład, moja Lamiglas Infinity Surf 11 MHS pozwala na wygodne rzucanie przynętami o masie od 1,5 do 5 uncji, ale najdalej rzuca przynętami o masie od 2,5 do 3 uncji. Znalezienie optymalnego miejsca dla wędki to kwestia wyczucia – wędka będzie gładko ładować się podczas rzutu a przynęta wystartuje jak rakieta.
Długość wędki również ma wpływ na odległość rzutu, dłuższe wędki generalnie rzucają dalej – chociaż będę twierdził, że akcja wędki jest ważniejsza dla odległości rzutu niż jej długość. Wędki o szybkiej akcji, które szybko wracają do normalnego stanu po rzucie mają tendencję do rzucania dalej niż wędki o wolnej akcji.
Twoje własne uderzenie rzutowe jest ważniejsze dla odległości rzutu niż jakikolwiek sprzęt. Podobnie jak w golfie, technika jest ważniejsza niż siła. Próbując przeciążyć swój rzut nie wyślesz przynęty 100 metrów w głąb fali. Zwolnij i pozwól wędce wykonać pracę, a zobaczysz wyraźny wzrost odległości rzutu.
Packing for Distance
Gdy łowimy stripery, wybór przynęty odgrywa ogromną rolę w dotarciu do ryb. Znalezienie równowagi pomiędzy dobrze rzucającą przynętą a skuteczną prezentacją w danym miejscu jest najtrudniejsze. To, że ryby są daleko od plaży nie oznacza, że są w głębokiej wodzie. Ciężkie, długo rzucające przynęty, które opadają zbyt szybko, będą wlec się po dnie lub zbierać chwasty.
Z tego powodu, moja nocna torba z przynętami jest ciężka od igieł, kiedy potrzebuję dystansu, aby dotrzeć do striperów. Poza tym, że rzucają dalej niż jakikolwiek inny korek, iglicznie są jednymi z najbardziej uniwersalnych przynęt na stripery. Bez względu na miejsce i warunki, w jakich łowisz, istnieje tam iglista, która złapie ryby, od małych pływających modeli na spokojne wody do dużych szybko tonących przynęt na wzburzone morza i silne prądy.
„Stubby” i „bullet” needlefish zasługują na dodatkową uwagę, gdy celujesz w odległe ryby. Przynęty te, wyposażone w haczyki z pierzastym ogonem, mogą mieć wibrującą, pulsującą akcję, która rywalizuje z miękkimi plastikami lub bucktailami, dając ci wabiące ryby ruchy tych przynęt i korzyści z rzucania na odległość igliczni.
Zawsze chowam też w torbie kilka zatyczek do butelek, pod warunkiem, że łowię w miejscu z prądem wystarczającym do ich skuteczności. Darterzy, choć nie są stworzone do łowienia na odległość jak korki butelkowe, mogą również dotrzeć do przybrzeżnych bassów, a te korki będą pracować w umiarkowanych i wolnych prądach. Zauważyłem, że wiele darterów przewraca się i traci dystans, gdy rzuca się je pod wiatr.
Eksperymentowanie z przynętami o długim rzucie może pomóc ci trafić złoto. Pewnej wiosennej nocy, mój przyjaciel Dave i ja rzucaliśmy przynętą w kierunku nurtu daleko od plaży, gdzie ławica bassów ustawiła się do żerowania. Woda była płytka a prąd powolny, co czyniło to miejsce idealnym do łowienia na bucktail o masie od 1 do 1,5 grama. Jedyny problem polegał na tym, że bucktaili nie dało się obłowić. Kiedy przybrzeżny wiatr chwilowo zwalniał, a my zyskiwaliśmy kilka dodatkowych stóp na rzuty, prawie zawsze zostaliśmy zaatakowani w ciągu kilku pierwszych obrotów. Jeśli nie udało nam się zaciąć w ciągu kilku pierwszych obrotów, reszta zwijania linki odbywała się nad martwą wodą. Na krótko przypiąłem 2-uncjowy bucktail, który pozwolił mi uzyskać potrzebną odległość, ale natychmiast zakopał się w chaszczach. Kompensowałem to szybszym zwijaniem linki, aby utrzymać cięższy jig przy dnie, ale bassy nie były tym zainteresowane. Próbowałem butelek, darterów, igieł, a nawet popperów, ale basy chciały tylko jiga. Zastanawiałem się nad przeniesieniem się w inne miejsce, gdzie bassy mogłyby być bliżej, kiedy dźwięk wrzeszczącego drag Dave’a sprawił, że się rozmyśliłem. Ryba potrzebowała dużo czasu aby się poskromić, ale Dave w końcu skierował ją do płytkiej wody u swoich stóp, całe 42 funty. W pysku tego wielkiego stripera znajdował się 2-uncjowy bucktail, zakończony dwoma skórkami wieprzowymi. Dodatkowy pasek wieprzowiny spowolnił opadanie bucktaila na tyle, że zawisł on przed wielkim bassem podczas niespiesznego ściągania go przez Dave’a.
Wybór przynęt, które pozwolą dotrzeć do odległych striperów jest nieco łatwiejszy w świetle dnia. Country-mile castery jak metale i pencil poppery umieszczają stripery na plaży dla wędkarzy surfingowych w ciągu dnia na całym północnym wschodzie. Jeśli w wodzie nie występują węgorze, preferuję metalowe przynęty o szerokim korpusie, takie jak Point Jude Nautilus, Hopkins No=Eql lub Acme Kastmaster, które pływają wysoko w słupie wody i mają dobrą akcję. Haczyk z przebranym ogonkiem dodatkowo wzmocni akcję. Kiedy pojawiają się węgorze, szczególnie w okresie jesiennym, najbardziej produktywne są smukłe metale takie jak A.O.K. T-Hex i Ava diamond jig.
Warunki
Mam miejsce, w którym spiętrzenie daje duże bassy za każdym razem, kiedy mogę tam złapać żywego węgorza. Niestety, bez silnego wiatru w plecy i ekstremalnie niskiego przypływu, który pozwala mi brodzić bliżej uskoku, nie mogę umieścić węgorza w pobliżu tej struktury. Niemniej jednak, to miejsce jest na moim radarze za każdym razem, gdy wiatr wyje na zachód w okolicach nowiu lub pełni księżyca. Może się to zdarzyć tylko raz lub dwa razy w sezonie, ale jest to tak bliskie pewniakowi jak surfing. Przybrzeżny wiatr pomaga umieścić przybrzeżne miejsca w zasięgu, szczególnie z przynętami, które nie rzucają się zbyt dobrze jak metalowe wargi czy węgorze. Oczywiście wiele miejsc zależy od wiatru wiejącego w twarz, aby sprowadzić tam stripery. Piaszczyste łachy wymagają zazwyczaj wiatru od strony lądu, aby stworzyć białą wodę, w której stripery uwielbiają żerować. W takich warunkach, używajcie igieł i metali, aby przebić się przez wiatr i dotrzeć do ryb.