Fantazja nas przeraża, zwłaszcza kobieca fantazja. Jak ją regulować? Możemy kontrolować ciało kobiety, zamknąć ją w domu, zasłonić jej twarz welonem, ale jak kontrolować jej umysł. W jej umyśle może ona bowiem wyobrazić sobie lepszego mężczyznę, mężczyznę doskonałego, który sprawia, że prawdziwi mężczyźni w jej życiu stają się nieadekwatni. Jej ciało może zostać zaatakowane i pogwałcone, ale czy jej umysł może być kiedykolwiek prawdziwie udomowiony?
Te pytania pojawiają się, gdy słyszymy o komisjach cenzorskich odmawiających certyfikatów filmom celebrującym kobiece fantazje, o policjantach i politykach fizycznie atakujących kobiety, wbrew wszelkim normom cywilizowanego zachowania, argumentując, że jeśli kobiety chcą „fantazjować” o byciu równymi mężczyznom, to z pewnością poradzą sobie z ciosem lub dwoma.
Jednym ze sposobów regulowania fantazji było propagowanie historii, w których kobiety realizujące swoje pragnienia są postrzegane jako niebezpieczne, a więc muszą być powstrzymywane dla dobra społecznego. Na przykład, w mitologii japońskiej, pierwszy mężczyzna i kobieta nazywani są Izanagi i Izanami.
Gdy kobieta zaprasza mężczyznę do łóżka, dzieci zrodzone z tego związku okazują się być demonami, ale gdy mężczyzna zaprasza kobietę do łóżka, dzieci zrodzone z tego związku są bogami.
W mitologii Abrahama dowiadujemy się, że przed Ewą w Edenie była inna kobieta, zwana Lilith. Odmawia ona podporządkowania się Adamowi i odrzuca misjonarską pozycję zalecaną przez patriarchów. Zostaje więc wygnana i staje się matką demonów, sukkubów i inkubów, które uwodzą mężczyzn i kobiety do aktywności seksualnej, a tym samym zanieczyszczają duszę. Kiedy nawet Ewa przeciwstawia się Bogu i zjada Zakazany Owoc, poddając się możliwościom oferowanym przez diabła, zostaje ukarana i staje się odpowiedzialna przed Adamem na całą wieczność.
Cała kobieca ludzkość zostaje odkupiona przez Maryję, która spokojnie przyjmuje wiadomość, że chociaż nie jest zamężna i nigdy nie była z mężczyzną, jest w ciąży z Jezusem Chrystusem. Będzie Dziewicą Matką syna posłanego przez Boga, by zbawić wszystkich grzeszników.
W mitologii hinduskiej słyszymy historię Renuki, która zostaje ścięta na rozkaz swego męża Risziego Jamadagniego z powodu zwiastowania cudzołożnej myśli, ale tylko na chwilę, widząc pięknego mężczyznę kąpiącego się w rzece, gdy ona przynosiła wodę. Skąd on wie o jej fantazji? Ponieważ zauważa, że straciła swoje moce 'sati’.
Sati to mityczny termin odnoszący się do kobiet, które są tak czyste, że uzyskują magiczne moce, takie jak zdolność do wytrzymania żaru ognia. W przypadku Renuki, posiadła ona zdolność zbierania wody z niewypieczonych garnków zrobionych z gliny z brzegu rzeki. Traci tę zdolność, gdy tylko zapragnie przystojnego mężczyzny, a więc zostaje brutalnie ukarana przez swojego męża.
Jak już zostało powiedziane, hinduizm jest raczej niejednoznaczny w swoim spojrzeniu na kobiecą seksualność; szukając kontroli nad nią, a jednocześnie uznając, że nie można jej kontrolować. I tak głowa Renuki, oddzielona od jej ciała, jest obiektem kultu w wielu częściach Maharashtra i Karnataka. Jest ona zabierana w procesjach, przymocowana do obręczy garnka lub wiklinowego koszyka, przypominając o kobiecej fantazji i seksualności.
Renuka jest postrzegana nie jako upadła kobieta, ale jako matka-bogini, poza kontrolą patriarchalnego społeczeństwa. Jest ona jednocześnie czystą, udomowioną farmą, jak i dzikim, nieskazitelnym lasem, nieskrępowanym przez zasady farmera, patriarchy. Oczywiście, kiedy jej opowieść jest opowiadana dzisiaj, pragnienia Renuki są wybielane, a nacisk kładziony jest na przywrócenie jej statusu sati, czystej i niewinnej.
Kulturowe opowieści, powtarzane przez pokolenia, utrwalają się w naszej duszy i stają się prawdziwe. Zaczynamy zakładać, że ujawniają one obiektywną prawdę wszechświata, a nie subiektywną prawdę kultury.
Poprzez opowieści próbujemy przeciwstawić się naturze i zaprzeczyć wyobraźni. Wmawia się nam wielokrotnie, że kobiety powinny być pożądane, ale nie mogą pożądać. Kobiety, które pożądają są karane, jak Surpanakha, której obcina się nos, i Ahalya, która zostaje zamieniona w kamień. Mówi się nam, że Ahalya była 'niewinna’, oszukana przez Indrę, który przybrał postać jej męża.
Nie pozwala się nam rozważać alternatywnych narracji, że być może, tylko być może, rozpoznała i pragnęła męskiego nieboga, znudzona swoim sztywnym intelektualnym starym mężem.
W nowoczesnych retransmisjach, pomimo całej gadaniny o feminizmie, stronimy od opisywania erotycznych fantazji Draupadi: czy porównuje ona i kontrastuje style kochania swoich pięciu mężów? Unikamy nadawania zbyt dużej wagi apsarom, które są wspaniałymi uwodzicielkami, ale brakuje im instynktu macierzyńskiego, jak Menaka, która zostawia Szakuntalę na leśnej ściółce po pokonaniu celibatowej woli Wiszwamitry. Chcemy, aby boginie były dziewicze i czyste. Boimy się joginów, którzy otaczają i usidlają młodych nath-joginów swoimi wdziękami; ogłaszamy je nienasyconymi czarownicami.
Hinduistyczna mitologia jest wyjątkowa w tym, że istnieje w paradygmacie, w którym nic nie jest doskonałe ani stałe. Wszystkie rzeczy się zmieniają. I zawsze jest jakaś historia odpowiednia dla każdego wieku. Czas odrzucić naszą kolonialną, purytańską przeszłość i odkopać starożytne opowieści, w których Shakti podchodzi do Shivy i żąda, by ją zaspokoił, a on – jak na ironię znany jako Kamantaka, zabójca pożądania – skrupulatnie się temu podporządkowuje.
Top Comment
Amitava Biswas
1439 dni temu
śmieszny artykuł. nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie! Read More
Zrzeczenie się odpowiedzialności
Poglądy wyrażone powyżej są poglądami autora.