The autobiography begins with Malcolm describing his mother Louise, pregnant with him, as she confronts an angry mob of Klansmen. Po narodzinach Malcolma, rodzina przenosi się do Michigan; ale rasistowska nienawiść nadal ich otacza. Ojciec Malcolma, Earl Little, ma otwarty styl głoszenia kazań, a to wraz z jego związkiem z Marcusem Garveyem przyciąga gniew lokalnego Czarnego Legionu (odłamu Ku Klux Klanu) – i pewnego ranka zostaje znaleziony martwy. Ponieważ Earl był głównym żywicielem rodziny, a Wielki Kryzys jest w pełnym rozkwicie, rodzina szybko popada w ubóstwo. Tymczasem urzędnicy państwowi nieustannie dręczą Louise o to, że nie jest dobrą matką dla swoich dzieci i jest „szalona”, aż w końcu rzeczywiście przeżywa załamanie psychiczne.
Dzieci są rozproszone wśród miejscowych rodzin i w większości się zadomawiają. Malcolm, jednak, został acting out, a wkrótce zostaje wydalony ze szkoły i wysłany do centrum zatrzymania młodzieży w pobliskim Mason. Tam jest jedynym „Murzynem” w klasie, co czyni go bardziej gwiazdą niż celem dyskryminacji. Odnosi sukcesy jako sportowiec, jest dobrym uczniem i cieszy się popularnością; został nawet wybrany na przewodniczącego klasy. A jednak to uwielbienie jest tylko powierzchowne, ukrywa głębszą rasistowską mentalność. Nic bardziej nie ilustruje tego niż pan Ostrowski, nauczyciel Malcolma w ósmej klasie, który radzi mu, by nie dążył do zostania prawnikiem. Raczej, „jako Murzyn”, powinien ustawić swoje cele bardziej racjonalnie, być może zostać stolarzem. Malcolm po raz pierwszy dostrzega i odczuwa podwójne standardy rasowe. I po spędzeniu jednego lata w Bostonie ze swoją przyrodnią siostrą Ellą i nasiąknięciu jej żywą czarną kulturą (przynajmniej w porównaniu z Mason w Michigan), wprowadza się do niej, gdy tylko kończy 8 klasę.
Po przybyciu do Bostonu, Malcolm natychmiast zdaje sobie sprawę z hierarchii klasowej wśród Afroamerykanów mieszkających w Roxbury. Ci, którzy mieszkają na „wzgórzu” to ci, którzy pracują w białych firmach w centrum miasta jako dozorcy i kurierzy, podczas gdy ci, którzy mieszkają w „mieście” są biedni i zaangażowani w przestępczą działalność gospodarczą, taką jak hazard i prostytucja. Malcolm jest zafascynowany „hustlers” w obszarze miasta, a on zaczyna pracować mały hustle jako shoe shine boy, dzięki jego nowego przyjaciela Shorty. Stamtąd, szybko wpada w kulturze hustler, obejmując życie narkotyków i alkoholu oraz popularny styl zoot garnitury i conks.
Ella próbuje wydobyć Malcolm z tego życia przez uzyskanie mu pracę w szanowanym soda fountain urzędnika, ale to prowadzi do jego największego symbolicznego upadku. Po nawiązaniu kontaktu z Laurą, dobrze wykształconą czarnoskórą dziewczyną, Malcolm zaprasza ją na koncert Duke’a Ellingtona na noc lindy-hoppingu (rodzaj tańca swingowego). Podczas gdy oni mają niesamowity czas, Malcolm porzuca Laurę na widok atrakcyjnej białej kobiety, Sophii, która symbolizuje jego bałwochwalstwo białych ludzi jako lepszych od czarnych.
Po wprowadzeniu się z Shorty, Malcolm zaczyna pracować jako zmywarka na kolei przed szybko awansował do sprzedaży kanapek. Podróże pociągiem do Nowego Jorku i Waszyngtonu pozwalają mu zobaczyć doświadczenie czarnych ludzi w głównych miastach Ameryki, stan, który jest obarczony ubóstwem i przestępczością. Malcolm zakochuje się jednak w nocnym życiu Harlemu i po zwolnieniu z kolei dostaje pracę w Small’s Place, wysokiej klasy barze i sali balowej w Harlemie. Zaczyna nazywać się „Red” lub „Detroit Red”. To przypieczętowuje jego przeprowadzkę do Nowego Jorku, gdzie zaczyna dowiadywać się więcej o hustles dzieje się w Harlemie, zwłaszcza tych obejmujących zakwaterowanie białych gości z centrum Manhattanu. Po otrzymaniu zakazu wstępu do Small’s za drobne przestępstwo, Malcolm zaczyna sprzedawać marihuanę, pomimo rosnącej uwagi ze strony organów ścigania. W tym samym czasie, zostaje wezwany do poboru, ale jego dobrze rozwinięty slang i ogólny wygląd przestępczy utrzymać go z wojny.
Po rosnącej presji policji, Malcom przenosi się do różnych innych hustles, z włamania z Sammy Pimp do pierścieni hazardowych, podziemnych mieszanych ras prostytucji pierścienie i bootlegging alkoholu dla żydowskiego biznesmena nazwie Hymie. Jednak presja ze strony policji i różnych grup przestępczych w Harlemie nie ustaje. W końcu Shorty jest zmuszony przyjechać z Bostonu, aby odebrać Malcolma i wydobyć go z potencjalnie śmiertelnej sytuacji. Powrót w Bostonie, Malcolm zaczyna organizować włamania w wyższej klasy białych dzielnicach z Shorty, ich nowy kontakt Rudy, Sophia, i jej siostra. Po raz kolejny, wrogowie zaczynają otaczać Malcolma. Mąż Sophii staje się świadomy ich romansu, a policja zaczyna polować na pierścień włamywaczy. W końcu Malcolm zostaje złapany, gdy próbuje naprawić skradziony zegarek, a cała ekipa trafia do więzienia (z wyjątkiem Rudy’ego, który ucieka). Malcolm i Shorty, jako czarni mężczyźni, są skazani nieproporcjonalnie do dziesięciu lat więzienia.
Rok jest 1946, a Malcolm jest teraz w więzieniu. Jego tyrady przeciwko Bogu i legendarny gniew przyniosły mu przydomek „Szatan”. Jednak po wielokrotnych listach i wizytach rodzeństwa Malcolm zaczyna interesować się nowym ruchem religijnym znanym jako Naród Islamu (połączenie czarnego nacjonalizmu i zaadaptowanej formy islamu), którego przywódca, Elijah Muhammad, głosi o godności czarnych ludzi i złu, jakie wyrządzają im biali. Malcolm na nowo odkrywa swój zapał do nauki i czytania, co uzupełnia jego nowo odkrytą wiarę. Po siedmiu latach intensywnych studiów i debat wśród współwięźniów wychodzi z więzienia jako muzułmanin, całkowicie oddany sprawie Narodu.
Malcolm przeprowadza się do Detroit wraz z bratem, Wilfredem. Tam zaczyna dowiadywać się więcej o Narodzie, jego procedurach kultu i jego czczonym przywódcy. Bierze udział w masowym wiecu w Chicago, gdzie Elijah specjalnie go woła, a następnie zaprasza do swojego domu. Szybko ich relacja przeradza się w niezwykle bliską więź, w której Malcolm postrzega Eliasza jako ojca, a Eliasz widzi w Malcolmie syna. Po wykonaniu kilku prostych prac Malcolm zostaje pełnoetatowym ministrem Narodu i zostaje wysłany, aby założyć świątynie w Bostonie, Filadelfii, a w końcu w Nowym Jorku.
W Nowym Jorku Malcolm znajduje żarliwą konkurencję wśród wielu głosów wzywających do sprawiedliwości rasowej. Niemniej jednak, przesłanie Narodu przyciąga wielu ubogich czarnych, zwłaszcza ewangelicznych chrześcijan, którzy są w pełni świadomi uprzedzeń, jakie się przeciwko nim piętrzyły. Pomimo wahań co do surowego kodeksu moralnego islamu, jedno wydarzenie przyczynia się do wzrostu poparcia Harlemu dla Narodu. Dwóch braci Narodu zostaje zaatakowanych i aresztowanych przez białych policjantów w Harlemie, co prowadzi do mobilizacji „Owoców Islamu” (bojowych sił Narodu). Ci ludzie formują się na zewnątrz departamentu policji, dopóki ich bracia nie otrzymają odpowiedniej pomocy medycznej, co zwiększa ich lokalny i krajowy wizerunek jako siły oporu i czarnej władzy.
Jak Naród zaczyna przyciągać coraz więcej negatywnej uwagi, Malcolma zaczyna swędzieć możliwość obrony swojej społeczności. W końcu pan Muhammad udziela mu pozwolenia, a Malcolm rozpoczyna retoryczny szał, piętnując bardziej konserwatywnych czarnych przywódców jako „wujków Tomów”, a media jako uprzedzone wobec rosnącej społeczności muzułmańskiej. Ten ogólnokrajowy rozgłos przekształca się w znaczący okres wzrostu Narodu, który zaczyna organizować masowe wiece muzułmanów w całym kraju. Im bardziej ruch się rozrasta, tym więcej Malcolm ma swobody w przemawianiu do mediów, na uniwersytetach i wiecach; jednak to również zwiększa zazdrość innych liderów w ramach Narodu. Podczas gdy Malcolm dostrzega rosnącą walkę z białą strukturą władzy kontrolującą politykę kraju, jego przeciwnicy widzą narcystycznego przywódcę dążącego jedynie do osobistej chwały.
Około roku 1963 Malcolm uświadamia sobie, że Elijah Muhammad, jego idol, nie jest postacią boską, a jedynie człowiekiem z grzeszną przeszłością. To poważnie wstrząsa jego wiarą, ponieważ świętość Muhammada stanowiła główny filar muzułmańskiej wiary Malcolma. Mimo to podejmuje on kroki, aby chronić reputację Narodu. Niestety jego wysiłki, w połączeniu z niektórymi z jego podburzających uwag, zostają wykorzystane jako pretekst do wydalenia Malcolma z Narodu. Teraz Malcolm jest postrzegany jako wróg Narodu. Na szczęście jego przyjaciel, Cassius Clay, przyjmuje go do siebie i daje mu przestrzeń do zaplanowania kolejnego ruchu. Jako wierny muzułmanin, Malcolm decyduje, że nadszedł czas, aby wyruszyć na hadżdż (tradycyjną pielgrzymkę muzułmanów) do Mekki.
Teraz, podczas podróży do Mekki, Malcolm spotyka wielu ludzi, takich jak Abd-Al-Rahman Azzam, którzy przyjmują go i okazują mu wielką gościnność. Choć ci arabscy mężczyźni mogą wydawać się biali, okazują Malcolmowi gościnność, która wykracza poza jego wyobrażenia o rasie. Dzieje się tak wielokrotnie podczas hadżdżu, czyli podróży, która podkreśla braterstwo wszystkich muzułmanów pod rządami Allaha. Te doświadczenia zaczynają zasadniczo przekształcać poglądy Malcolma na rasę i rasizm z biologicznie uwarunkowanego faktu w społecznie uwarunkowany stan. Po hadżdżu Malcolm wyrusza w podróż po Afryce, gdzie spotyka młodych działaczy studenckich i polityków zaangażowanych w idee panfrykanizmu (solidarności między wszystkimi ludami pochodzenia afrykańskiego) i czarnego nacjonalizmu. Afroamerykanie nie są już zagubionym narodem; teraz, dla Malcolma, są braćmi tych Afrykańczyków, którzy chcą wyjść poza kolonializm. To doświadczenie światowej jedności czarnych uosabia jego spotkanie z Osagyeo Dr. Kwame Nkrumah, przywódcą Ghany, który omawia wiele z tych idei z Malcolmem.
Po powrocie do Ameryki Malcolm stara się szerzyć swoją nowo odkrytą wiarę i ideologię. Po swoich doświadczeniach na Bliskim Wschodzie i w Afryce, chce podkreślić zarówno możliwość braterstwa ponad podziałami rasowymi, jak i konieczność jedności wśród afrykańskiej diaspory jako środka oporu wobec supremacji białych na całym świecie. Niestety, jego bardziej wyrafinowane przesłanie pozostawia go na ziemi niczyjej. Nie będąc ani bojownikiem, ani umiarkowanym, jest wykluczony z większości afroamerykańskich ruchów na rzecz praw obywatelskich. Próbuje założyć swój własny meczet, Muslim Mosque Inc, ale z trudem znajduje poparcie zarówno wśród muzułmańskiej, jak i niemuzułmańskiej społeczności Harlemu. Po miesiącach gróźb śmierci i prób zamachów Malcolm jest gotów umrzeć przemocą. Informuje czytelnika o zbliżającym się zagrożeniu jego życia, mając nadzieję, że w jakiś sposób przyczynił się do rozwoju sprawy Czarnych Amerykanów. Na ostatniej stronie nieuchronnie zbliża się jego zabójstwo przez trzech członków Narodu Islamu i pogrzeb, w którym biorą udział tysiące ludzi.