1957-

Piosenkarka

Baker, Anita, fot. Jo Hale/Getty Images.

Bogaty i całkowicie charakterystyczny głos altowy Anity Baker skłania do porównań, które wykraczają poza świat współczesnego popu i obejmują wzmianki o takich legendarnych postaciach jazzu jak Sarah Vaughan i Nancy Wilson. Jedna z czołowych wykonawczyń na polu wyrafinowanego czarnego popu dla dorosłych w późnych latach 80-tych i wczesnych 90-tych, prowadziła udaną walkę o przejęcie kontroli nad swoją karierą i realizację swojej wizji artystycznej. W 1994 roku, gdy jej gwiazda była już pewna, Baker ograniczyła swoją działalność, by skupić się na domu i macierzyństwie – przy okazji ujawniając coś z intensywnych trudności, z jakimi borykała się w młodości. Następnie, po dziesięcioletniej przerwie od biznesu, powróciła triumfalnie z nowym albumem, który spotkał się z uznaniem krytyków.

Fakty z jej wczesnego życia są dalekie od jasności; większość została dostarczona przez samą Baker w wywiadach, które czasami są sprzeczne ze sobą. Urodziła się w 1957 lub 1958 roku w Toledo, Ohio, być może 26 stycznia lub 20 grudnia, i dorastała w centrum Detroit. Jej biologiczna matka, która miała zaledwie 16 lat, gdy urodziła się Anita, porzuciła ją, zostawiając ją pod opieką kobiety, którą różnie określano jako przyjaciółkę lub krewną; ta kobieta, Mary Lewis, została jej przybraną matką. Kiedy Anita miała 13 lat, jej przybrana matka zmarła, a starsza siostra z jej rodziny adopcyjnej wyjawiła jej prawdę o jej przeszłości. Ta starsza siostra adopcyjna, Lois Landry, wychowywała Anitę.

Combated Feelings of Abandonment

Dużo później, w wywiadzie dla Essence, Baker wspominała, jak próbowała poradzić sobie z tym odkryciem: „To dziecko wierzyło, że jej matka ją porzuciła”, powiedziała (odnosząc się do siebie), „ponieważ było w niej coś złego. Coś strasznego, co sprawiło, że nie można jej kochać. I aż do Waltera tak właśnie czułam się sama ze sobą – że nie byłam wystarczająco dobra. Niedobra, kropka.” Rodzina zastępcza Baker zapewniła jej stabilne środowisko, w którym kładziono nacisk na ciężką pracę i religię; dołączyła do chóru kościelnego i identyfikowała się z głębokim głosem śpiewaczki gospel Mahalii Jackson. Zaczęła też śpiewać z przyjaciółmi muzykę świecką i już w wieku 16 lat występowała w klubach Detroit. Baker uczęszczała krótko do college’u, ale silny popęd w kierunku muzycznych osiągnięć dał o sobie znać i porzuciła szkołę, aby stanąć na czele zespołu funkowego o nazwie Chapter 8, którego basista słyszał jej występy w klubie nocnym w East Side.

Chapter 8 odbył wiele tras koncertowych i podpisał kontrakt z Ariola Records z siedzibą w Los Angeles. W 1980 roku wydali niewielki przebój „I Just Want to Be Your Girl”, ale rozwiązali się po tym, jak zostali usunięci z wytwórni, która sama miała poważne problemy finansowe. Szefowie wytwórni ocenili, że Baker nie ma predyspozycji do bycia gwiazdą. Później Baker doszła do słusznego wniosku, że ich krytyka mogła maskować wiele powodów, które nie z jej winy doprowadziły do zwolnienia grupy, ale w tamtym czasie była zdruzgotana takim obrotem spraw. Wróciła do Detroit, pracowała jako kelnerka, a potem znalazła stabilną posadę recepcjonistki w firmie prawniczej, której członkowie, co zrozumiałe, lubili dźwięk jej głosu przez telefon. W 1982 roku Baker została ponownie wciągnięta do biznesu muzycznego przez byłego dyrektora wykonawczego Arioli, który założył niezależną wytwórnię o nazwie Beverly Glen. Obiecując, że uczyni z Baker gwiazdę, zaoferował jej pensję recepcjonistki, a Baker w końcu zgodziła się przyjechać do Los Angeles. Jej pierwszy solowy album, The Songstress, ukazał się w 1983 roku. Album przyciągnął szeroką uwagę branży, przyniósł dwa przebojowe single R&B (duszny „Angel” i przesiąknięty gospel „No More Tears”, który rzeczywiście przywodził na myśl głos Mahalii Jackson) i sprzedał się w szacownym nakładzie 300.000 egzemplarzy. Ale Baker, wciąż nienauczony w często pozbawionych skrupułów metodach biznesu muzycznego, nie otrzymał żadnych tantiem z tego albumu i rozstał się z Beverly Glen, a bardzo potrzebny album kontynuacyjny wciąż nie został wydany.

Wydany hitowy album

Zatrudniając jako swojego menadżera Sherwina Basha, hollywoodzkiego weterana ze sprytem, który wyjaśnił powstałe problemy prawne, Baker podpisała kontrakt z wytwórnią Elektra i całym sercem oddała się swojemu kolejnemu projektowi, albumowi Rapture, wydanemu w 1986 roku. Zyskując reputację natarczywej, ale konsekwentnie dążącej do przejęcia kontroli nad swoją karierą, Baker nadzorowała każdy aspekt produkcji płyty. Pełniąc rolę producenta wykonawczego, co było niemal bezprecedensowym posunięciem dla wschodzącej, ale niesprawdzonej gwiazdy, Baker wybrała na producenta współpracownika Songstress, Michaela Powella, i oboje pieczołowicie wybierali piosenki, które pasowały do gładkiego, ultra-romantycznego, jazzowo-infleksyjnego stylu wokalnego Baker. Udało im się to znakomicie. Album przyniósł dwa ogromne przeboje, zarówno w notowaniach R&B jak i pop, „Sweet Love” i „You Bring Me Joy”. Głos Baker – niski, intymny i zaokrąglony, a jednocześnie wypełniony intensywnością rodem z gospel, która przejawiała się w nagłych wybuchach silnych uczuć – stał się znany szerokiej publiczności. Piosenkarka została nagrodzona dwiema nagrodami Grammy w 1987 roku, a do końca 1988 roku Rapture osiągnęło sprzedaż ponad pięciu milionów egzemplarzy.

Baker rozciągnęła się występem na prestiżowym europejskim Montreux Jazz Festival w 1988 roku, ale dwa albumy, które nastąpiły po Rapture, Giving You the Best That I Got (1988) i Compositions (1990) podążały w zasadzie tą samą drogą, co ich multi-platynowa poprzedniczka. Na Compositions znalazły się przykłady pisania piosenek przez Baker, która od czasu, gdy zaczęła uczęszczać na zajęcia z teorii muzyki, zyskała na umiejętności technicznej. Album zyskał dla Baker szacunek muzyków jazzowych, a niektórzy krytycy, jak Alex Henderson z All Music Guide, sugerowali, że powinna ona nagrać album z czystym jazzem. Obydwa nagrania ponownie przyniosły Baker nagrody Grammy, która utrzymywała wyczerpujący harmonogram koncertów i osobistych występów. Po koncercie w nocnym klubie w Detroit, w drodze do garderoby, Baker została przywitana przez nieustępliwego wielbiciela, który kupił sześć egzemplarzy jej albumu i poprosił ją o uścisk, a następnie o randkę. Ona i ten fan, Walter Bridgforth, pobrali się w Wigilię 1988 roku.

Wyczerpana trasami koncertowymi i presją głośnej kariery, Baker doznała dwóch poronień, gdy ona i Bridgforth próbowali założyć rodzinę. „W pewnym sensie rozpadłam się,” powiedziała Baker w wywiadzie dla Essence. „Wszystkie moje stare negatywne uczucia pojawiły się ponownie. Czułam się jak taka porażka”. W końcu Baker wycofała się do wystawnego domu, który dzieli z Bridgforth w Grosse Pointe, Michigan, poza Detroit, jednego z grupy struktur pierwotnie należących do rodziny Dodge o sławie motoryzacyjnej. Skorzystała z pomocy specjalistów medycznych i jest teraz matką dwóch synów.

Back on Track After Ten Years

Baker pojawiła się ponownie w 1994 roku z albumem Rhythm of Love, który był kontynuacją serii odkrywczych wywiadów, w których Baker w końcu zagłębiła się w swoją bolesną przeszłość. Album otrzymał mieszane recenzje, ale sprzedał się dobrze. Fani nie wiedzieli jeszcze wtedy, że będzie to ostatni album Anity Baker na kolejną dekadę. Baker podpisała umowę na produkcję albumu z wytwórnią Atlantic, ale nigdy nie udało jej się dokończyć tej pracy. Wydaje się, że miała ważniejsze sprawy na głowie, Baker podjęła bowiem decyzję, że nie powtórzy błędów własnej matki i coraz więcej czasu poświęcała opiece nad swoimi dziećmi. „Moja babcia porzuciła moją matkę, a moja matka porzuciła mnie” – powiedziała Baker w rozmowie z People. „Chciałam po prostu zatrzymać wszelkie aluzje do tego cyklu”. Przez następne dziesięć lat Baker odgrywała rolę mamy, dołączając do lokalnego PTA i dowożąc swoje dzieci na zajęcia szkolne. Pielęgnowała również swoich przybranych rodziców, Waltera i Lois Landry, przez ostatnie lata ich życia.

Do początku lat 2000 Baker zdała sobie sprawę, że z jej dziećmi potrzebującymi mniej uwagi niż wcześniej i Landry odeszli, ona znowu miała czas, aby poświęcić się swojej muzyce. Dała kilka małych koncertów w rejonie Detroit i była przytłoczona pozytywną reakcją swoich fanów. Wkrótce jej rezerwacje wzrosły i podpisała kontrakt z wytwórnią Blue Note na nagranie dwóch albumów. Pierwszy album, My Everything, został wydany w 2004 roku, a jego tytułowy utwór szybko wspiął się na szczyty list przebojów. Dla większości krytyków wydawało się, że Baker kontynuuje tam, gdzie skończyła, oferując soulowe R&B z dusznym głosem, który nie miał sobie równych w branży. Zawsze perfekcjonistka, Baker nalegała na pełną kontrolę nad albumem i na to, by nie być pod presją zbyt wielu tras koncertowych. „Pracuję tylko dwa dni w tygodniu, więc nie jestem zbyt daleko od chłopców i męża” – powiedziała Newsweekowi. „I moja wytwórnia tak to zrozumiała i tak to pojęła. Musiałam nauczyć się ustalać priorytety w moim życiu, ponieważ byłam kobietą, która próbowała robić wszystko i byłam nieszczęśliwa.” Ze swoimi potwierdzającymi życie utworami, My Everything jest wyraźną wskazówką, że Anita Baker cieszy się z powrotu.

Wybrana dyskografia

The Songstress, Beverly Glen, 1983.

Rapture, Elektra, 1986.

Giving You the Best That I Got, Elektra, 1988.

Compositions, Elektra, 1990.

Rhythm of Love, Elektra, 1994.

My Everything, Blue Note, 2004.

Źródła

Książki

Contemporary Musicians, Volume 9, Gale, 1993.

Erlewine, Michael, et al., eds., All Music Guide to Rock, 2nd ed., Miller Freeman, 1997.

Periodicals

Billboard, October 26, 1996; September 4, 2004.

Ebony, September 1994, p. 44.; November 2004.

Essence, grudzień 1994, str. 80; 1 października 2004.

Jet, 13 marca 1995, str. 60.

Newsweek, 13 września 2004.

People, 10 października 1994, str. 77; 13 września 2004.

On-line

„Anita Baker,” Blue Note Records, www.bluenote.com/artistpage.asp?ArtistID=3739&tab=1 (18 listopada 2004).

Anita Baker, www.anitabaker.org (18 listopada 2004).

-James M. Manheim and

Tom Pendergast

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.