Naranjillas lub lulos są kolejnym niezbędnym składnikiem tego owsianego napoju, trudno jest opisać smak tego wspaniałego owocu, ale najczęściej kiedy spotykam kogoś kto był w Ekwadorze i rozmawiamy o jedzeniu zawsze słyszę jak bardzo kochali świeże soki owocowe, szczególnie sok z naranjilli.Nawet ta podstawowa wersja colady staje się skomplikowana, gdy mieszkasz daleko od świeżych naranjilli, na szczęście jednak w wielu latynoskich sklepach spożywczych można znaleźć naranjillę w postaci mrożonej lub mrożonego miąższu, co nie jest tym samym, co użycie świeżego składnika, ale wciąż jest bardzo zbliżone. Pamiętam nawet, że robiłam coladę z sokiem pomarańczowym, kiedy po raz pierwszy przeprowadziłam się do USA i nigdzie nie mogłam znaleźć naranjillas.Ta colada lub fresco może być podawana na zimno lub na ciepło, najczęściej kiedy jedliśmy ją ze śniadaniem, była właśnie robiona i piliśmy ją na ciepło, podczas gdy po południu, kiedy wracaliśmy ze szkoły, piliśmy ją na zimno, zależy to również od tego, w jakiej części Ekwadoru dorastaliście, jeśli mieszkaliście na Wybrzeżu, prawdopodobnie zawsze piliście ją na zimno, ale jeśli mieszkaliście w Sierra lub na wyżynach, prawdopodobnie piliście ją na oba sposoby.Tutaj w Seattle lubimy pić ją ciepłą w zimnych miesiącach i zimną w te sporadyczne gorące dni. Możesz również dostosować ilość wody w zależności od tego, jak gęstą lub rzadką chciałbyś mieć konsystencję napoju, to samo dotyczy ilości paneli i tego, jak słodka ma być colada.