Kilku autorów napisało, że „Elvis zaprzątał sobie wieczory różnymi dziewczynami” lub że jego „lista jednonocnych przygód wypełniłaby tomy.” Aktorka Anne Helm, na przykład, stwierdziła, że Presley „naprawdę lubił seks”. „Dobrze się bawiłam”, mówi. „I to było wyjątkowe”. Dalej twierdziła, że Elvis uwielbiał falbaniastą, żółtą koszulę nocną baby-doll, którą jej kupił i że dał jej pigułki po uprawianiu z nią seksu.

Nie jest jasne, czy Presley rzeczywiście odbył stosunek seksualny z większością kobiet, z którymi się umawiał. Jego wczesne dziewczyny Judy Spreckels i June Juanico twierdzą, że nie miały żadnych związków seksualnych z Presleyem, a było też kilka kobiet, z którymi Elvis szybko całkowicie ominął seksualność, osiadając w wygodnych przyjaźniach. Spreckels, piosenkarka Betty Amos, fryzjerka Patti Parry i inne bliskie Presleyowi osoby pełniły dla Elvisa siostrzane role. Mimo, że June Juanico nie twierdziła, że była w seksualnym związku z Elvisem, w wywiadzie dla filmu Elvis 1956 powiedziała: „Nie powiem, co się między nami wydarzyło. To sprawa osobista.” Byron Raphael i Alanna Nash stwierdzili, że gwiazdor „nigdy nie włożyłby siebie do środka jednej z tych dziewczyn…” (z wielu powodów).

Albert Goldman spekulował, że Elvis wolał voyeuryzm od normalnych relacji seksualnych z kobietami. Goldman dalej sugerował, że podczas służby wojskowej Elvis „odkrył prostytutki i przejął intensywny strach przed chorobami przenoszonymi drogą płciową, co doprowadziło do twierdzeń, że miał chorobliwy strach przed penetracją seksualną.” Alanna Nash, w swojej książce 'Baby, Let’s Play House’: Elvis Presley and the Women Who Loved Him (2010), ujawnia, że Presley miał potrzebę odgrywania roli Pigmaliona i ojca dla bardzo młodych dziewcząt, które z rozkoszą przerabiał. Młody Elvis, późno rozkwitający „maminsynek”, jak twierdzi, był nieudacznikiem wśród dziewcząt i był superreligijny. Z powodu strachu przed chorobami przenoszonymi drogą płciową, nie wchodził w zasadzie „do środka” kobiet, nigdy się nie rozbierał, a bardziej lubił oglądać misterne tableaux, często z udziałem stóp.

June Juanico „wspomina czas, kiedy postawiła się Elvisowi przed jego bandą podrywaczy, którzy nawet wtedy zaczynali mu wszędzie towarzyszyć. Złapał ją za rękę, zabrał do łazienki i oświadczył: 'Słuchaj, masz rację, naprawdę mi przykro’. Trzymał ją tam przez pięć minut, a potem wyszedł, z nienaruszonym wizerunkiem”. Julie Parrish, odtwórczyni roli Presleya w filmie Paradise Hawaiian Style, relacjonuje: „Pewnego razu na planie bardzo bolał mnie bok – chyba efekt uboczny – a Elvis podniósł mnie, zaniósł do swojej przyczepy i zamknął drzwi. Na zewnątrz ekipa czekała i zastanawiała się, ale Elvis był nieświadomy tych insynuacji. Położył rękę na moim boku i próbował mnie uzdrowić”. Gwiazda Playboya i aktorka June Wilkinson wspominała, że „poznała Elvisa na planie filmu King Creole. Zaprosił mnie na kolację do hotelu Beverly Wilshire. … Potem Elvis oprowadził mnie po swoim apartamencie, posadził mnie na łóżku w swojej sypialni i śpiewał do mnie przez dwie godziny. To było wszystko. Następnego dnia … zjedliśmy ponownie kolację. Był bardzo słodki, i był przyjazny. Miał więcej niż seks na głowie. Zabrał mnie na lotnisko na czas, a nasze drogi nigdy więcej się nie skrzyżowały.”

Jednakże piosenkarz nie zawsze był słodki i przyjazny wobec kobiet. Kiedy Christina Crawford, adoptowana córka Joan Crawford, odwiedziła Presleya, oglądali Bonanzę w pokoju telewizyjnym. „Elvis popijał cygaro (…), gdy Christina łaskotała go i żartowała, najwyraźniej szukając bardziej bezpośredniej uwagi”. Nagle, jak relacjonuje Buzz Cason, „wylała zawartość swojej szklanki koktajlowej prosto na twarz Elvisa. … Cygaro zgasło, a on podskoczył. … Złapał ją za włosy. Krzyczał 'Zabierz stąd tę sukę!’, prowadząc ją w kierunku drzwi wejściowych, podczas gdy ona walczyła, aby nadążyć za dość szybkim tempem, gdy on ciągnął ją za zamki. Turmoil ensued as the 'boys’ scrambled to assist trying to prevent too big of the scene.”

Peggy Lipton twierdzi, że Presley był z nią „praktycznie impotentem”. Przypisała jego impotencję jego chłopięcości i ciężkiemu nadużywaniu narkotyków. Cassandra Peterson, lepiej znana jako „Elvira’, twierdzi, że znała Presleya tylko przez jedną noc i wszystko, co robili, to rozmawiali.

Twierdzeniom tym przeczą bezpośrednio komentarze aktorek takich jak Cybill Shepherd, która przyznała się do romansu z piosenkarzem i twierdziła, że wprowadziła Elvisa w pewne techniki miłosne. Jednak „często cytowane twierdzenia, że nauczyła go radości seksu oralnego, są postrzegane ze sceptycyzmem przez inne miłośniczki Króla.” W jednym z wywiadów Shepherd powiedziała, że Presley całował ją po całym nagim ciele – ale odmówił uprawiania z nią seksu oralnego. Jego powolne czułe pocałunki kończyły się na jej pępku. Elvis powiedział jej: „Ja i faceci rozmawiamy i, cóż, nie jemy cipek”. Zawsze wiedziała, że ich związek jest skazany na zagładę i nie przetrwają jako para. Mówi: „Faktem jest, że Elvis uzależnił się od speeda w wojsku. … Potem to wymknęło się spod kontroli. Czy chciałam być z kimś, kto pociągnąłby mnie w dół? Jedynym sposobem, aby pozostać z Elvisem było ćpanie.”

W swoim pamiętniku Ann-Margret (współgwiazda Presleya w Viva Las Vegas) odnosi się do Presleya jako swojej „bratniej duszy”, ale bardzo niewiele ujawnia na temat ich długo plotkowanego romansu, tylko tyle, że „w chwili czułości” kupił jej okrągłe łóżko w gorących różowych kolorach.

Z drugiej strony, Elvis umawiał się z wieloma kobietami z jego filmów głównie w celach reklamowych. 17-letnia aktorka Lori Williams i piosenkarz, na przykład, poszedł razem na chwilę „między robieniem Roustabout i Kissin’ Cousins.” Mówi, że ich „zaloty nie były jakąś dziwaczną historią. To było bardzo słodkie, a Elvis był idealnym dżentelmenem”. Twierdzi również, że Ann-Margret „była miłością jego życia”. Co istotne, podczas kręcenia filmu Viva Las Vegas w 1963 roku i w następnych tygodniach odbyła się wielka kampania reklamowa na temat romansu Elvisa i Ann-Margret, co przyczyniło się do wzrostu popularności młodej hollywoodzkiej piękności. Ann-Margret pozostała blisko Presleya do końca jego życia, a także uczestniczyła w jego pogrzebie.

Znakomita większość książek (w tym obie książki Guralnicka) na temat Presleya zawierają szczegóły jego licznych romansów i domniemanych romansów, w tym wielu w czasie, gdy był żonaty z Priscillą. Doniesiono również, że Presley „uwielbiał pieścić i ssać palce kobiet, a ci z jego świty, którym powierzono zadanie wybierania dla niego towarzyszek, często byli proszeni o sprawdzanie stóp dziewczyn.”

Według Alana Fortasa, futbolisty z Memphis, który stał się ochroniarzem i częścią świty Presleya, „Elvis potrzebował kogoś do kochania bardziej niż partnera seksualnego. Łaknął uwagi kogoś, kto go adorował bez groźby presji seksualnej, podobnie jak matka.” Co więcej, „Elvis zaprzyjaźnił się z niektórymi młodymi dziewczynami, które zwykły gromadzić się adoracyjnie na jego podjeździe, lub poza ogrodzeniem … Niektóre z nich miały nawet po czternaście lat. Fortas powiedział, że były one częstymi gośćmi w domu, które uczestniczyły w jego koncertach jako część 'osobistego podróżującego show Elvisa’. Na podwórku bawiły się z Elvisem w basenie Doughboy i wyzywały go na konkursy plucia pestkami arbuza. Wślizgiwały się też do jego sypialni… na żywiołowe walki na poduszki. Czasami siadały z nim na łóżku, przeglądając czasopisma dla fanów lub podziwiając jego kolekcję wypchanych zwierząt. Często kładli się razem i przytulali. Ale to, co się działo, to były igraszki konne, a nie gra wstępna”. Dlatego Guralnick pisze, że dla „bardziej doświadczonych dziewczyn to nie było tak, jak z innymi gwiazdami Hollywood, czy nawet z innymi bardziej wyrafinowanymi chłopcami, których znały.” Mimo, że proponowały Presleyowi różne rzeczy, „on nie był tak naprawdę zainteresowany. To, co lubił robić, to leżeć w łóżku i oglądać telewizję, jeść i rozmawiać przez całą noc…”

Dolores Hart była kobiecym zainteresowaniem miłosnym z drugiego i czwartego filmu Elvisa i była jego pierwszym ekranowym pocałunkiem. Zapewnia, że nie miała intymnego związku ze swoim gwiazdorem. Pięć lat po ostatnim filmie z Elvisem opuściła Hollywood i została zakonnicą benedyktyńską. Dokument z 2011 roku God Is the Bigger Elvis obejmuje ich związek.

Anita Wood, inna dziewczyna, którą matka piosenkarza miała nadzieję, że Presley w końcu poślubi, była z nim, gdy wzrósł do supergwiazdy, służył w wojsku amerykańskim i wrócił do domu w 1960 roku. Jeśli zamierzał poślubić dziewczynę, chciał, aby pozostała dziewicą. Anita Wood przez pewien czas mieszkała w Graceland, choć gwiazdor, według jego własnych słów, nie uprawiał z nią seksu. Wyprowadziła się po konfrontacji z nim w sprawie Priscilli Presley, znanej wówczas jako Priscilla Beaulieu.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.