„No Depression”
Uncle Tupelo
Album: No Depression
1990
Piosenka, która zapoczątkowała ruch alt-country. Publikacja poświęcona temu gatunkowi została nawet nazwana na jej cześć. Jay Farrar przejął główny wokal w piosence pierwotnie skomponowanej przez AP Cartera z The Carter Family. Gdyby istniało *jedno* nagranie, które można by wysłać w przyszłość, by ludzie pewnego dnia odkryli alt-country na nowo, byłoby to właśnie to. To prosta, ludowa piosenka. Ale stylizowana jest bardziej na szybką, niemal punkrockową modę.
„Graveyard Shift”
Uncle Tupelo
Album: No Depression
1990
Wczesne alt-country jest znane z zapożyczeń zarówno z country, jak i punka. Ale również zapożyczał się mocno do tematów z heartland rockers jak Bruce Springsteen. „Graveyard Shift” to hymn człowieka pracy, który płynnie łączy punk i country.
„Whiskey Bottle”
Uncle Tupelo
Album: No Depression
1990
Taka prosta piosenka. Ale tak bardzo zdeptana. Tak boląca samotnością. „Whiskey Bottle” to idealny przykład na to, że alt-country w swoim rdzeniu po prostu próbowało wrócić do korzeni country, ale w inny sposób.
„Acuff-Rose”
Uncle Tupelo
Album: Anodyne
1993
Kompozycja Tweedy’ego, „Acuff-Rose” została napędzona przez skrzypce i jeden z najbardziej tradycyjnych typów piosenek country, Uncle Tupelo nagrałby. To sprytne nagranie, nawiązujące do firmy wydawniczej należącej do Freda Rose’a i Roya Acuffa. Jego podstawowym przesłaniem jest chęć usłyszenia piosenki country – takiej, która prawdopodobnie jest własnością Acuff-Rose.
„Car Wheels on a Gravel Road”
Lucinda Williams
Album: Car Wheels on a Gravel Road
1998
Płyta ta, podobnie jak Lucinda Williams, jest jedną z tych płyt, które przekraczają gatunki. Blues, rock, bluegrass, country. To wszystko tu jest. A utwór tytułowy jest strzałem w dziesiątkę. Tematyka jest podobna do tego, o czym śpiewał i pisał Jay Farrar zarówno w Uncle Tupelo, jak i później Son Volt. Lucinda Williams jest Królową Alternatywnego Country.
„Windfall”
Son Volt
Album: Trace
1995
Kiedy Uncle Tupelo się rozpadło, Jay Farrar założył Son Volt, podczas gdy Jeff Tweedy utworzył Wilco. Wielu krytyków uważało wówczas, że Farrar zrobi lepszą karierę. Okazało się jednak, że Tweedy odniósł większy sukces komercyjny, zachowując przy tym uznanie krytyków, jakim cieszył się Son Volt. Zaliczam się do osób, które nadal wolą Farrara. Tweedy skłania się bardziej ku indie rockowi i popowi, podczas gdy Farrar kontynuował brzmienie Uncle Tupelo, mieszając country i punk z (moim zdaniem) lepszym pisaniem piosenek. „Windfall” może być najlepszym dziełem Farrara. Jest melancholijny i pełen niepokoju, z nutą samotności. Od pierwszych nut do samego końca, Son Volt zabiera słuchacza w podróż. „Windfall” będzie centralnym punktem „Trace”, jednego z najważniejszych albumów ruchu alt-country. Farrar nie był skończony.
„16 Days”
Whiskeytown
Album: Strangers Almanac
1997
Ryan Adams był kiedyś frontmanem alt-country’owego outfitu Whiskeytown, zanim odszedł na rzecz kariery solowej. Piosenki takie jak „16 Days” zapowiadały kierunek, jaki Adams obrał jako artysta solowy. Podpowiedzi buntu i żalu mieszają się w jedno.
„Barrier Reef”
Old 97’s
Album: Too Far to Car
1997
Old 97’s i jego frontman Rhett Miller są jednym z najfajniejszych zespołów, które wyszły z ruchu alt-country. Dostosowali swoje brzmienie na przestrzeni lat, ale wciąż są razem i zawsze zawierają piosenki, które nawiązują do alt-country lat 90-tych. „Barrier Reef” to fantastyczne nagranie, które w zasadzie jest spojrzeniem na to, co się dzieje, kiedy nawet sypianie z przypadkową kobietą nie może pomóc mężczyźnie uporać się ze złamanym sercem. Temat jest dość prosty, ale to zdolność Millera do prawdziwego dotarcia do serca ludzkiej kondycji sprawia, że „Barrier Reef” się wyróżnia.
„Broadway”
Old 97’s
Album: Too Far to Care
1997
Rhett Miller mówi, że napisał „Broadway” dzięki doświadczeniu zespołu w Nowym Jorku podczas spotkania z dużą wytwórnią (Elektra Records). Był zdumiony ilością pieniędzy, jakie wytwórnia była skłonna wydać tylko po to, by utrzymać zespół w nowojorskim pokoju hotelowym. Miller był w pełni świadomy sprzeczności, z jakimi borykał się zespół, a z tego doświadczenia powstała piosenka, do której wielu artystów alt-country może się odnieść.
„Nashville”
Old 97’s
Album: Most Messed Up
2014
Jedna z moich ulubionych piosenek. Zespół występuje przeciwko establishmentowi Nashville z pamiętnym refrenem, nie nazywając jednak głównego nurtu country po imieniu. Postawa jest czystym alt-country.
„Trashville”
Hank Williams III
Album: Lovesick, Broke and Driftin’
2002
Wahałem się, czy włączyć „Trashville”. Hank III wykracza poza alt-country i kiedy nagrywa album, to albo jest to solidne tradycyjne country, albo heavy metal. Tak naprawdę nie ma czegoś pomiędzy. Ale „Trashville” ma w sobie tyle postawy, tyle country-punkowego ducha, że musiałem go włączyć. Jest to jedna z najlepszych anty-mainstreamowych piosenek country, jakie kiedykolwiek nagrano, i jest to rzeczywiście jedna z tych piosenek, które definiują etos alternatywnego country.
„Alabama Pines”
Jason Isbell and the 400 Unit
Album: Here We Rest
2011
Nie chcę tego mówić zbyt głośno…ale…uważam, że Here We Rest to najlepsze dzieło Isbella. Jest ceniony przez krytyków, i to zasłużenie, ale z jakiegoś powodu ja osobiście odnoszę się bardziej do jego kariery bezpośrednio po Drive-By-Truckers. I myślę, że to wraca do czegoś, o czym wspomniałem na początku tego artykułu. Lubię alt-country, które skłania się nieco bardziej ku tej mieszance punka i tradycyjnego country. A „Alabama Pines” po prostu oddaje tę samotność, której orędownikiem był Jay Farrar ze swoimi dokonaniami w Uncle Tupelo i Son Volt. Oczywiście Isbell z powodzeniem podąża ścieżką, którą chciał, ale skłamałbym, gdybym powiedział, że nie mam nadziei, że będzie kontynuował grę z dźwiękiem, który znalazł na Here We Rest.
„Lights of Cheyenne”
James McMurtry
Album: Live in Aught-Three
2004
Nie da się opisać doznań płynących ze słuchania tej piosenki. To poezja. To magia. Nie potrafię napisać niczego wystarczająco dobrze, by oddać jej sprawiedliwość.
„Sleeping On The Blacktop”
Colter Wall
Album: Imaginary Appalachia
2015
Czy Colter Wall to alt-country? Może. Czy Colter Wall wpisuje się w to, czym jest alt-country w 2018 roku? Tak. Piosenki takie jak „Sleeping On The Blacktop” ładnie wpisują się w tę wczesną erę Uncle Tupelo. Colter Wall nie jest artystą stricte alt-country. Ale kilka z jego piosenek pasuje do tego gatunku.
„Runaway Train”
Roseanne Cash
Album: King’s Record Shop
1987
Ironicznie, włączam tę piosenkę, mimo że osiągnęła numer jeden na liście przebojów Billboard country, coś, czego tak naprawdę nie można powiedzieć o 99% piosenek, które są klasyfikowane jako alt-country. Ale obraz pociągu i wyzywające, realistyczne spojrzenie na miłość, która zeszła z torów w połączeniu z odchyleniami Roseanne w kierunku alt-country, sprawiają, że jest to łatwy wybór jako piosenka do włączenia.
Więc macie to. Utwory, które definiują alternatywne country. Oczywiście, alt-country z lat 90-tych są mocno uwzględnione. Mniej jest piosenek z dzisiejszych czasów, i tego można się było spodziewać. Dzisiejsze alternatywne country wciąż istnieje – jest tylko szersze i mniej rockowe. Okres rozkwitu alt-country był jednym z najważniejszych w historii muzyki country. To był bunt przeciwko Music Row w każdej postaci. I to było, i nadal jest, zajebiste. Sprawdź to.