W czasie Wielkiego Kryzysu miliony Amerykanów straciły pracę w następstwie krachu giełdowego z 1929 roku. Ale dla jednej grupy ludzi wskaźniki zatrudnienia wzrosły: dla kobiet.
Od 1930 do 1940 roku liczba zatrudnionych kobiet w Stanach Zjednoczonych wzrosła o 24 procent z 10,5 miliona do 13 milionów. Głównym powodem wyższych wskaźników zatrudnienia kobiet był fakt, że miejsca pracy dostępne dla kobiet – tak zwana „praca kobiet” – były w branżach, na które giełda miała mniejszy wpływ.
„Niektóre z najciężej dotkniętych branż, takich jak górnictwo węglowe i produkcja, były tam, gdzie dominowali mężczyźni”, mówi Susan Ware, historyk i autorka książki „Holding Their Own: American Women in the 1930s”. „Kobiety były bardziej chronione przed utratą pracy, ponieważ były zatrudnione w bardziej stabilnych branżach, takich jak służba domowa, nauczanie i praca biurowa.”
„Praca kobiet” w czasie Wielkiego Kryzysu
W latach trzydziestych XX wieku kobiety od dziesięcioleci powoli wchodziły na rynek pracy w coraz większej liczbie. Jednak Wielki Kryzys zmusił kobiety do znalezienia pracy z nowym poczuciem pilności, ponieważ tysiące mężczyzn, którzy kiedyś byli żywicielami rodzin, straciło pracę. Spadek liczby małżeństw o 22 procent w latach 1929-1939 oznaczał również, że więcej samotnych kobiet musiało utrzymywać się same.
Chociaż praca dostępna dla kobiet była mniej płatna, była też mniej zmienna. Do 1940 roku 90 procent wszystkich miejsc pracy dla kobiet można było skatalogować w 10 kategoriach, takich jak pielęgniarstwo, nauczanie i służba cywilna dla białych kobiet, podczas gdy czarne i latynoskie kobiety były w dużej mierze ograniczone do prac domowych, zgodnie z książką Davida Kennedy’ego z 1999 roku, Freedom From Fear.
Gwałtowna ekspansja rządu w ramach Nowego Ładu zwiększyła popyt na stanowiska sekretarskie, które kobiety pospiesznie wypełniały i stworzyła inne możliwości zatrudnienia, aczkolwiek ograniczone, dla kobiet.
CZYTAJ WIĘCEJ: Is Marriage History?
Eleanor Roosevelt i Frances Perkins
Kobiety podczas Wielkiego Kryzysu miały silnego orędownika w Pierwszej Damie Eleanor Roosevelt. Lobbowała ona u swojego męża, prezydenta Franklina D. Roosevelta, za większą liczbą kobiet na stanowiskach urzędniczych, takich jak sekretarz pracy Frances Perkins, pierwsza kobieta na stanowisku w rządzie i siła napędowa ustawy o ubezpieczeniach społecznych.
Jak na ironię, podczas gdy Perkins zajmowała ważne stanowisko, sama opowiadała się przeciwko konkurowaniu mężatek o pracę, nazywając takie zachowanie „samolubnym”, ponieważ mogły one być rzekomo wspierane przez swoich mężów. W 1932 r. nowa ustawa o gospodarce federalnej poparła sentyment Perkins, gdy orzekła, że małżonkowie par, które pracowały dla rządu federalnego, będą pierwszymi, którzy zostaną zwolnieni.
CZYTAJ WIĘCEJ: Why Married Women Were Banned From Working During the Great Depression
Discrimination Against Women
Dla tych kobiet, którym udało się pozostać zatrudnionymi, walka o przyzwoite wynagrodzenie stała się trudniejsza. Ponad 25 procent kodeksów płacowych Krajowej Administracji Odbudowy ustalało niższe płace dla kobiet, jak podaje T.H. Watkin w książce The Great Depression: America in the 1930s. A miejsca pracy stworzone w ramach Works Progress Administration ograniczały kobiety do takich dziedzin jak szycie i pielęgniarstwo, które były mniej płatne niż role zarezerwowane dla mężczyzn.
Chociaż kobietom pozwolono wstępować do niektórych związków zawodowych, miały one ograniczony wpływ na politykę, pisze Kennedy. Ostatecznie, mniejsze płace i mniej świadczeń były normą dla kobiet na rynku pracy – a było to szczególnie prawdziwe dla kobiet kolorowych.
Meksykańsko-amerykańskie kobiety i Wielki Kryzys
Kilka 400 000 Meksykanów-amerykanów wyprowadziło się ze Stanów Zjednoczonych do Meksyku w latach 30-tych, wielu wbrew swojej woli, według Kennedy.
„Postawa była taka, że 'oni zabierają nam pracę'”, mówi historyk Natalia Molina, autorka książki Fit to Be Citizens. „Przed kryzysem meksykańscy imigranci byli postrzegani jako 'ptaki przelotowe’, które przyjeżdżały tu wykonywać pracę, której Amerykanie nie chcieli wykonywać, jak zbieranie sezonowych upraw” – mówi. „Kobiety były szczególnie celem, ponieważ posiadanie rodzin w stanach oznaczało, że pracownicy pozostaną”.
Meksykańsko-amerykańskie kobiety, które mogły znaleźć pracę, często uczestniczyły w nieformalnej gospodarce, pracując jako sprzedawcy uliczni lub wynajmując pokoje lokatorom, gdy ludzie zmniejszali powierzchnię swoich domów.
Czarne kobiety i Wielki Kryzys
Dla czarnych kobiet, w międzyczasie, wejście większej liczby białych kobiet do siły roboczej oznaczało, że praca i przyzwoite zarobki stały się jeszcze trudniejsze do znalezienia.
„W każdym miejscu, w którym może dojść do dyskryminacji, czarne kobiety były podwójnie pokrzywdzone”, mówi Cheryl Greenberg, historyk z Trinity College. „Więcej białych kobiet wchodziło na rynek pracy, bo mogły i bo musiały. Czarne kobiety były zatrudnione od 1865 roku. Czarne rodziny praktycznie nigdy nie były w stanie przeżyć za jedną pensję.”
Jedna piąta wszystkich Amerykanów otrzymujących pomoc federalną w czasie Wielkiego Kryzysu była czarna, większość na wiejskim Południu, jak twierdzi Kennedy. Jednak „robotnicy rolni i pracownicy domowi – dwa główne miejsca, w których można było znaleźć czarne kobiety – nie mieli emerytury ani siatki bezpieczeństwa” – mówi Greenberg, odnosząc się do ich wykluczenia z ustawy o ubezpieczeniach społecznych z 1935 roku. Zamiast zwalniać pomoc domową, prywatni pracodawcy mogli po prostu płacić im mniej bez reperkusji prawnych.
Wszystkie federalne programy pomocowe były zarządzane lokalnie, co oznacza, że dyskryminacja była powszechna, jak twierdzi Watkins. Pomimo tych przeszkód, „Czarny Gabinet” Roosevelta, kierowany przez Mary McLeod Bethune, zapewnił, że prawie każda agencja Nowego Ładu miała czarnego doradcę. Liczba Afroamerykanów pracujących w rządzie potroiła się.
CZYTAJ WIĘCEJ: Last Hired, First Fired: How the Great Depression Affected African Americans
Rosie The Riveter
Do 1940 roku tylko 15 procent zamężnych kobiet było zatrudnionych w porównaniu z prawie 50 procentami kobiet samotnych. Ale piętno na zamężnych kobietach odbierających pracę mężczyznom zostało odłożone na bok, gdy Ameryka zmierzała w kierunku II wojny światowej. Gdy mężczyźni byli wysyłani za granicę, kobiety były wzywane do zajęcia ich miejsc w produkcji na froncie domowym. Ikony takie jak Rosie the Riveter celebrowały nowy, rozszerzony wkład kobiet w siłę roboczą – przynajmniej do końca wojny.
CZYTAJ WIĘCEJ: Odkrywanie inspiracji stojącej za Rosie the Riveter