„To naturalnie chce wznieść się wyżej i wyżej.”
Tak Orville Wright opisał pierwszy szybowiec testowany przez niego i jego starszego brata Wilbura w Kitty Hawk w Karolinie Północnej, ale w pewnym sensie słowa te obejmują nasze wrodzone dążenie do latania. Ludzie od wieków z zazdrością spoglądali na ptaki, a braciom Wright zajęło kolejne trzy lata, by w 1903 roku z powodzeniem polecieć i wylądować pierwszym samolotem napędzanym silnikiem.
Ten pierwszy lot przekroczył zaledwie 120 stóp i miał tylko pięciu świadków poza braćmi, ale te krótkie 12 sekund zapoczątkowało erę samolotu. Wiek, w którym dzieci gapią się na chmury z wnętrza gigantycznych 747, a ludzie przemierzają oceany w ciągu kilku godzin.
Wczoraj przypadały 144. urodziny Orville’a Wrighta (i Narodowy Dzień Lotnictwa). Dzisiaj przyjrzymy się bliżej jego życiu osobistemu, co zapewnia historyk David McCullough i jego biografia z 2015 r. o bohaterach amerykańskiego lotnictwa, The Wright Brothers.
Orville Wright w wieku 4 lat Dzięki uprzejmości David McCullough/The Wright Brothers/Simon & Schuster
1. Orville był oszczędnym hipsterem
W dzisiejszym Portland lub Brooklynie w Nowym Jorku Orville Wright pasowałby jak ulał. Pomijając krzaczaste wąsy, fotografia z 1909 roku przedstawiała Orville’a jako ostrego, ale prostego w ubiorze człowieka, który nosił „pstrokate skarpetki argyle” z czubkami skrzydeł, w czasach, gdy te ostatnie zastępowały buty jako popularną modę. Jego garnitury były dobrze skrojone, często przewyższając styl jego brata.
Orville warzył domowe cukierki. Grał również na mandolinie, tak bardzo, że często prowadził swoją młodszą siostrę Katherine, aby powiedzieć: „On siedzi i wybiera tę rzecz, aż ledwo mogę pozostać w domu punkt szaleństwa.”
The Wrights miał skromne dzieciństwo w Dayton, Ohio. Ich mały drewniany dom był skąpo umeblowany. Brakowało w nim elektryczności i bieżącej wody. Ale to, czego brakowało im w bogactwie, nadrabiali czytaniem, dzięki ich ojcu biskupowi Miltonowi Wrightowi i jego pasji do książek.
„Ich ojciec nalegał, by jego dzieci miały dobre wykształcenie w zakresie sztuk wyzwolonych, mimo że Wilbur i Orville nigdy nie poszli na studia. Nigdy nawet nie ukończyli szkoły średniej, ale to nie jest sposób, aby oceniać tych, którzy są poinformowani i pełni ciekawości”, powiedział McCullough.
Ich oszczędne dzieciństwo opłaciło się, gdy Orville i Wilbur rozgałęzili się od posiadania sklepu rowerowego do majstrowania przy lotnictwie. W ciągu trzech lat testowania pierwszego szybowca i budowania samolotu silnikowego Wrightowie wydali na projekt tylko 1000 dolarów, co obejmowało części i podróż z Ohio do Karoliny Północnej. Dla porównania, konkurencyjny projekt wynalazcy Samuela Langleya, nazwany „The Great Aerodrome”, kosztował 70 000 dolarów, ale nie udało mu się polecieć bez katastrofy podczas testów w 1903 roku.
2. Niektórzy twierdzą, że Orville był na spektrum autyzmu
Obydwaj bracia posiadali wyjątkową determinację i skupienie, jeśli chodzi o ich dążenia, ale żaden z nich nie cieszył się sławą po zdobyciu międzynarodowej sławy. Obaj niechętnie wypowiadali się publicznie, ale Orville zawsze był szczególnie nieśmiały poza domem. Wilbur był często publiczną twarzą firmy Wrightów. Był wyjątkowym oratorem i napisał większość ich korespondencji do kolegów wynalazców i naukowców, aby dowiedzieć się o lotnictwie.
Also kiedy overstressed, Orville przeszedł przez „osobliwe zaklęcia”, jak opisano przez jego rodzinę, gdzie mógł być nastrojowy, drażliwy i wycofany. Po spędzeniu lat studiując przeszłość Orville’a i Wilbura, powieściopisarka Tara Staley powiedziała, że wierzy, że obaj bracia mieli zaburzenia ze spektrum autyzmu, zespół Aspergera.
McCullough mówi, że ten wniosek byłby mylący. Nieśmiałość Orville’a była utrudnieniem do tego stopnia, że nie lubił być przesłuchiwany przez prasę, ale był rozmowny i dowcipny z rodziną, szczególnie ze swoją młodszą siostrą Katharine.
I jak psychiatra, współpracownik Scientific American i ekspert od sawantów Darold Treffert napisał: „Jest wystarczająco trudno postawić dokładną diagnozę autyzmu lub zaburzenia Aspergera w prawdziwym życiu, z rozmowami twarzą w twarz i wszechstronnymi testami, nie mówiąc już o próbach zastosowania pośmiertnych diagnoz, niewidzialnych. Retrospektywne diagnozy medyczne są zawsze problematyczne i podejrzane.”
Wilbur (po lewej) i Orville latający swoim szybowcem z 1901 roku jako latawiec. Courtesy of David McCullough/The Wright Brothers/Simon & Schuster
3. Orville i Wilbur nie dbali o randki
Katharine Wright, urodzona trzy lata do dnia po Orville’u, była w zasadzie jedyną postacią kobiecą w dorosłym życiu Orville’a i Wilbura. Orville nieustannie wymieniał listy i telegramy z Katharine, ilekroć wyjeżdżał, by spędzić czas w Kitty Hawk. Byli powiernikami.
Jego matka zmarła, gdy byli nastolatkami, pozostawiając Katharine jako „kobietę domu”, powiedział McCullough. Dwaj najstarsi bracia Wright – Reuchlin i Lorin – opuścili już gniazdo, a ich ojciec często podróżował na misje religijne.
Jednakże, dodatkowe obowiązki nie utrudniały jej intelektualnych poszukiwań, które były na równi z Wilburem i Orville’em, McCullough powiedział.
„Była bardzo bystra, około 5’1 wzrostu, i jedynym z rodziny, który miał stopień z college’u,” McCullough powiedział. „Miała straszne poczucie humoru i była bardziej towarzyska niż bracia”.
I jej umiejętności społeczne przydały się, gdy rodzina stała się sławna na całym świecie. Była bardzo bystra w rozmowach z prasą i poruszaniu się po rodzinnej sławie. „Bracia nie mieli żadnego interesu w świetle reflektorów”, powiedział McCullough.
Żaden z braci nie był zainteresowany małżeństwem. Orville odpowiedział na pytania na ten temat, mówiąc, że Wilber powinien ożenić się pierwszy jako starszy brat. Natomiast Wilbur słynnie powiedział reporterom, że nie ma czasu zarówno na żonę, jak i na samolot.
Orville tak bardzo troszczył się o swoją siostrę Katharine, że kiedy wyszła za mąż w wieku 52 lat, był niepocieszony. Odmówił udziału w ślubie i nie odzywał się do niej przez dwa lata. Dopiero gdy śmiertelnie zachorowała na zapalenie płuc, w końcu ją odwiedził, tuż przed jej śmiercią wiosną 1929 roku.
4. Pomógł zapoczątkować karierę afroamerykańskiego poety
Podczas gdy Wilbur był przedsiębiorcą stojącym za pierwszym samolotem, Orville był mistrzem inżynierii tego projektu. Obaj byli zdolnymi konstruktorami i prowadzili dobrze prosperujący sklep rowerowy, który finansował ich lotnicze przygody. Jednak Orville miał szczególną umiejętność majstrowania.
„Orville był bardzo innowacyjny i sprytny mechanicznie”, powiedział McCullough.
W 1889 roku, będąc jeszcze nastolatkiem w szkole średniej, Orville zbudował własną prasę drukarską z „porzuconego nagrobka, sprężyny od bryczki i złomu” po odbyciu praktyki w drukarni, zgodnie z książką McCullougha.
Z prasą, Orville zaczął wydawać swoją własną gazetę, West Side News, która obejmowała lokalne wydarzenia w jego okolicy. Jednym z autorów był jego przyjaciel, Paul Laurence Dunbar, jedyny Afroamerykanin w ich szkole średniej i poeta klasowy. Później ojciec Orville’a zlecił United Brethren Church wydanie pierwszej książki z wierszami Dunbara. Pisarz został później odkryty przez redaktora Atlantic Monthly, a on stał się znany w całym kraju.
Co więcej, Bracia Wright podpisał się ich sklep rowerowy mechanik Charlie Taylor zbudować silnik do ich pierwszego samolotu, Flyer I, ale McCullough mówi Orville był prawdopodobnie instrumentalne w decyzji, aby użyć aluminium jako materiał budowlany. Decyzja ta sprawiła, że silnik był wystarczająco lekki dla ich prowizorycznej maszyny latającej.
Klasa licealna Orville’a z Dayton z 1890 roku. Orville stoi pośrodku z tyłu. Paul Laurence Dunbar jest z lewej strony z tyłu. Dzięki uprzejmości David McCullough/The Wright Brothers/Simon & Schuster
5. Kitty Hawk zmieniło Orville’a i jego brata w outdoorsmenów
Jesienią 1900 roku Wilbur Wright odbył swoją pierwszą podróż do Kitty Hawk i prawie utonął po drodze. Na wyspę barierową miasta można było dostać się tylko łodzią, a łódź jego przewoźników przeciekła, podczas gdy wichura rozerwała grot szkunera na strzępy. Po gorączkowym wypompowywaniu wody i nocy spędzonej na kotwicy Wilbur dotarł do Kitty Hawk 13 września i założył obóz, w którym przez następne lata, z przerwami i bez przerwy, organizowali swoje wyprawy. Orville przybył dwa tygodnie później, a para szybko przekonała się, że przetrwanie na Outer Banks nie jest łatwe. Choć wody roiły się od ryb, farmy były mniej żyzne, a krowy dawały mało mleka. Przetrwali głównie na diecie składającej się z pomidorów, lokalnych jaj i gorących herbatników zrobionych bez mleka. Orville kiedyś stwierdził, że jedynymi rzeczami, które kwitły w Outer Banks były pluskwy, komary i kleszcze, według McCullough.
Bracia wybrali Kitty Hawk, ponieważ wierzyli, że jego wietrzna pogoda odpowiada ich eksperymentom, ale podmuchy zerwałyby ich namiot z ziemi. Kiedy pochylili się, aby go utrzymać, piasek wiał im w oczy. Wracali do Kitty Hawk każdego roku i wytrwali przez gorące lato i chmary komarów, które Orville opisał jako „Nieszczęście! Nieszczęście!” Jednak w końcu docenili Kitty Hawk za jego naturalne piękno.
Pierwszy obóz Wrightów w Kitty Hawk, 1900 rok. Dzięki uprzejmości David McCullough/The Wright Brothers/Simon & Schuster
Wnętrze obozu w 1902 roku z szybowcem po prawej na pierwszym planie. Dzięki uprzejmości Davida McCullougha/The Wright Brothers/Simon & Schuster
6. Tylko pięciu mężczyzn oglądało pierwszy lot
Wilbur wygrał rzut monetą, by jako pierwszy polecieć ich zmotoryzowanym samolotem, ale zbyt mocno pociągnął za stery i maszyna rozbiła się po zaledwie 100 stopach. Po dwóch dniach napraw, 17 grudnia 1903 roku przyszła kolej na Orville’a. Chociaż mieszkańcy miasteczka zwykle przychodzili tuzinami, aby oglądać eksperymenty braci Wright, pogoda była tak mroźna i wietrzna, że tylko pięciu mieszkańców oglądało to, co miało stać się pierwszym udanym lotem samolotu. Później tego samego dnia Wilbur miał swoją kolej i przeleciał ponad 852 stopy w ciągu 59 sekund.
Tak niewielu świadków uczestniczyło w tym wydarzeniu, że Wrightowie mieli trudności z przekonaniem reporterów. Większość ludzi w ich rodzinnym mieście nie uwierzyła im, a rząd USA nie zwrócił na to uwagi. Musiały minąć kolejne dwa lata i przeniesienie poligonu doświadczalnego do Huffman Prairie w Ohio, zanim udało im się zdobyć wystarczający rozgłos, by przyciągnąć zainteresowanie zagranicy. Wilbur przeprowadził pierwszą poważną publiczną demonstrację w Le Mans we Francji 8 sierpnia 1908 roku.
7. Orville i Wilbur rzadko latali razem
Po tym jak bracia zbudowali samolot wystarczająco duży dla dwóch pasażerów, utrzymali politykę nie latania razem. Wczesny lot był niebezpieczny, a oni chcieli zapewnić, że przynajmniej jeden z nich może kontynuować swoją pracę w przypadku śmiertelnej katastrofy, takiej jak ta, która prawie odebrała Orville’owi życie 17 września 1908 r.
Podczas demonstracji dla armii amerykańskiej w Fort Myer w Wirginii, Orville leciał na wysokości 125 stóp, gdy jego samolot nagle spadł. Orville przeżył, ale spędził miesiąc w szpitalu i cierpiał z powodu nawracających złamań w biodrze. Jego pasażer tego dnia, 26-letni porucznik Thomas E. Selfridge, doznał poważnego urazu głowy – i stał się pierwszą osobą, która kiedykolwiek zginęła w katastrofie lotniczej.
Orville podejrzewał, że katastrofa została spowodowana przez wadliwe śmigło, i nadal latał, choć jego obrażenia zmusiły go do przejścia na emeryturę w 1918 roku w wieku 46 lat.
8. Orville był świadkiem rewolucji lotniczej
Bracia połączyli siły z grupą przemysłowców, aby założyć firmę Wright Company w 1909 roku, co niemal natychmiast uczyniło ich bogatymi. Chociaż większość czasu poświęcali na spory patentowe, bracia otworzyli szkołę latania i sprzedawali projekty samolotów i sprzęt.
Orville, Wilbur i Katharine odwiedzili prezydenta USA Williama Howarda Tafta 10 czerwca 1909 roku, gdzie brat otrzymał złote medale Aero Club of America przed 1000-osobowym tłumem. Courtesy of David McCullough/The Wright Brothers/Simon & Schuster
Wilbur zmarł na tyfus plamisty w 1912 roku, ale Orville żył do 1948 roku, kiedy zmarł na atak serca w wieku 77 lat. Przed śmiercią spotkał Charlesa Lindbergha w 1927 roku i poleciał po raz ostatni z Howardem Hughesem na pokładzie Lockheed Constellation w 1944 roku. Orville był świadkiem wielu kamieni milowych w lotnictwie – stworzenia napędu odrzutowego i pierwszej rakiety – ale widział też zniszczenia spowodowane przez bombowce w czasie II wojny światowej.
„Odważyliśmy się mieć nadzieję, że wynaleźliśmy coś, co przyniesie trwały pokój na Ziemi. Ale myliliśmy się. Nie doceniliśmy zdolności człowieka do nienawiści i zepsucia dobrych środków dla złego celu” – powiedział Orville w artykule w St. Louis Post Dispatch z 7 listopada 1943 roku. „Nie, nie żałuję swojego udziału w wynalezieniu samolotu, choć nikt nie mógłby bardziej niż ja ubolewać nad zniszczeniami, jakie spowodował.”
.