Wczesne dyskusje na temat zwiększenia produkcji uzbrojonych w Tomahawk okrętów podwodnych klasy Virginia są w toku, ponieważ Marynarka Wojenna i ustawodawcy szukają sposobów na szybsze dostarczanie nowych, zaawansowanych technologicznie okrętów podwodnych do sił zbrojnych, źródła kongresowe powiedziały Scout Warrior.

Dyskusje, w których biorą udział ustawodawcy i wysocy rangą członkowie Marynarki Wojennej, są nadal bardzo wstępne i na wczesnym etapie. Rozważana możliwość obejmuje perspektywę budowy większej liczby okrętów podwodnych klasy Virginia rocznie – zamiast ilości, do której wzywa obecny plan budowy okrętów.

Obecny status-quo wysiłków, aby zbudować dwa okręty klasy Virginia rocznie, jednak spadnie do jednego, jak budowa Ohio Replacement Program, lub ORP, rozpoczyna się na początku 2020 roku.

Obecnie rozważana jest możliwość, czy w tym przyszłym momencie Marynarka Wojenna i przemysł mogłyby produkować dwa okręty klasy Virginia i jeden okręt podwodny Ohio Replacement rocznie, zwiększając obecny plan o jeden okręt klasy Virginia rocznie.

Zwiększanie produkcji zależy od tego, czy przemysł budowy okrętów podwodnych ma zdolność do poruszania się do trzech okrętów podwodnych rocznie, powiedziało źródło kongresowe.

Obecne ograniczenia budżetowe i ograniczenia pojemności bazy przemysłowej mogą sprawić, że budowa trzech okrętów podwodnych rocznie będzie zbyt trudna do zrealizowania, nawet jeśli takie pragnienie zostanie wyrażone zarówno przez liderów Kongresu, jak i Marynarki Wojennej.

Prawnicy Marynarki Wojennej, w tym Navy Acquisition Executive Sean Stackley, powiedzieli ustawodawcom z podkomisji ds. sił morskich i projekcji House Armed Services Committee, że zmiany w produkcji mogą pojawić się w przyszłości, w zależności od finansowania i możliwości bazy przemysłowej.

Stackley wyjaśnił, że służba chciałaby utrzymać harmonogram produkcji dwóch rocznie dla atakujących okrętów podwodnych klasy Virginia, nawet po rozpoczęciu produkcji ORP.

„Pracujemy dzisiaj, i mamy nadzieję i oczekujemy, że będziecie pracować z nami, aby określić, jak możemy utrzymać dwa okręty podwodne klasy Virginia rocznie w ramach wszystkich ograniczeń fiskalnych i ograniczeń bazy przemysłowej, aby zająć się tym istotnym wymogiem dla narodu”, powiedział Stackley ustawodawcom.

US Navy

U.S. Marynarka Wojenna

Podwodne okręty klasy Virginia są budowane w ramach porozumienia o współpracy pomiędzy Marynarką Wojenną a Electric Boat, spółką zależną General Dynamics i Newport News Shipbuilding, oddziałem Huntington Ingalls Industries.

Każdy z partnerów przemysłowych konstruuje części lub „moduły” okrętów podwodnych, które są następnie łączone razem, aby stworzyć kompletny statek, wyjaśnili przedstawiciele przemysłu i Marynarki Wojennej.

W przeszłości różni dyrektorzy przemysłu budowy okrętów podwodnych wskazywali, że może to być możliwe, jednak taka perspektywa nie została jeszcze formalnie potwierdzona, ponieważ prawdopodobnie wiązałoby się to ze zwiększeniem zasobów, funduszy i siły roboczej.

Jedno źródło branżowe powiedziało Scout Warrior, że społeczność budująca okręty podwodne będzie wspierać wszystko, czego zażąda Marynarka Wojenna i Kongres.

„Będziemy wspierać programy Marynarki Wojennej”, powiedziało źródło.

Liderzy Marynarki Wojennej chcą więcej okrętów podwodnych do ataku

Perspektywa przyspieszenia nadchodzi, gdy dowódcy Marynarki Wojennej mówią Kongresowi, że chcieliby zobaczyć szybkie przybycie większej liczby okrętów podwodnych klasy Virginia dodanych do Floty Pacyfiku.

Dowódca Pacyfiku Harry Harris powiedział Kongresowi, że chciałby zobaczyć więcej okrętów podwodnych w swoim obszarze działań.

„Pacyfik jest zasadniczą przestrzenią, gdzie okręty podwodne są najważniejszą zdolnością bojową, jaką posiadamy. Jeśli chodzi o okręty podwodne klasy Virginia, to jest to najlepsza rzecz, jaką mamy” – powiedział Harris ustawodawcom. „Jak wspomniałem wcześniej, mamy niedobór okrętów podwodnych. Moje zapotrzebowanie na okręty podwodne nie jest spełnione w PACOM (Pacific Command).”

Atakowe okręty podwodne klasy Virginia są niezbędne dla USA, aby utrzymać przewagę technologiczną nad rywalami lub potencjalnymi przeciwnikami, takimi jak Chiny, dodał Harris.

YouTube

Dzięki swojej przewadze technologicznej i sonarowi nowej generacji, platforma może z powodzeniem wykonywać kluczową misję wywiadowczą i nadzorczą w obszarach wysokiego ryzyka, niedostępnych dla okrętów nawodnych. Z tego powodu atakujące okręty podwodne klasy Virginia są uważane za niezbędne w trwających wysiłkach Pentagonu w celu przezwyciężenia tego, o czym mówi się w kategoriach Anti-Access/Area-Denial, gdzie potencjalni przeciwnicy używają zaawansowanej technologicznie broni i czujników, aby uniemożliwić siłom amerykańskim działanie w pewnych strategicznie istotnych obszarach.

Technologia okrętów podwodnych atakujących klasy Virginia

Okręty podwodne klasy Virginia to szybkie okręty podwodne atakujące, uzbrojone w pociski Tomahawk, torpedy i inne uzbrojenie zdolne do wykonywania szeregu misji; Obejmują one wojnę przeciw okrętom podwodnym, wojnę uderzeniową, ukrytą wojnę minową, ISR (wywiad, obserwacja, rozpoznanie), wojnę przeciwpowierzchniową/okrętową i morską wojnę specjalną, coś, co opisano jako posiadanie zdolności do przenoszenia i wprowadzania Sił Operacji Specjalnych, kierownicy programu Marynarki Wojennej powiedzieli.

W porównaniu z wcześniejszymi okrętami podwodnymi atakującymi Marynarki Wojennej, takimi jak Los Angeles-Class, okręty podwodne klasy Virginia zostały zaprojektowane tak, aby zapewnić znacznie lepsze możliwości prowadzenia wojny przybrzeżnej, nadzoru i prowadzenia działań na otwartym oceanie, jak powiedzieli urzędnicy służby.

Na przykład okręty mogą być kierowane głównie za pomocą kodu oprogramowania i elektroniki, co uwalnia czas i energię operatora, który nie musi ręcznie sterować każdym małym manewrem.

„To, co to umożliwia, to system sterowania okrętem, którego używamy. Statkiem można sterować elektronicznie. Pozwala to na elastyczność w przebywaniu w litoralach lub na głębokości peryskopowej przez dłuższy czas i pozostanie niewykrytym” – powiedział kilka lat temu były kierownik programu okrętów podwodnych klasy Virginia kpt. David Goggins.

Również, w przeciwieństwie do swoich poprzedników, okręty podwodne klasy Virginia są wyposażone w coś, co nazywa się „Lock Out Trunk” – przedział w okręcie podwodnym, który umożliwia siłom operacji specjalnych zanurzenie się pod wodę i rozmieszczenie bez konieczności wypłynięcia okrętu na powierzchnię, wyjaśnili urzędnicy służb.

„SEALs i Special Operations Forces mają możliwość wejścia do Lock Out Trunk i zalania, wyrównania i rozmieszczenia podczas zanurzenia, bez wykrycia. Takiej możliwości nie mają poprzednie klasy okrętów podwodnych” – dodał Goggins.

Okręty podwodne Block III klasy Virginia posiadają również tzw. system sonarowy z konforemną matrycą o dużej aperturze (Large Aperture Bow) – zaprojektowany do wysyłania pingów akustycznych, analizowania sygnału zwrotnego i podawania lokalizacji oraz możliwych konturów wrogich okrętów, łodzi podwodnych i innych zagrożeń.

W przeciwieństwie do swoich odpowiedników klasy Ohio „SSBN” uzbrojonych w broń jądrową, okręty klasy Virginia „SSN” są przeznaczone wyłącznie do konwencjonalnego ataku, powiedzieli urzędnicy Marynarki Wojennej.

Do tej pory ponad dziesięć okrętów podwodnych klasy Virginia zostało dostarczonych Marynarce Wojennej, a siedem jest obecnie w budowie. Podobnie jak w przypadku innych programów, okręty podwodne klasy Virginia podzielone są na „bloki” zamówień. Bloki I i II, liczące łącznie dziesięć okrętów, zostały już dostarczone.

W ramach programu dostarczono również pierwszy okręt podwodny klasy Virginia w bloku III, USS North Dakota.

Okręty podwodne bloku III, będące obecnie w budowie, budowane są w oparciu o nowe tzw. tuby ładunkowe Virginia, zaprojektowane w celu obniżenia kosztów i zwiększenia możliwości.

„Dla każdej z tych rur masz hydraulikę i elektronikę. To, co zrobiliśmy dla Bloku III, to przeszliśmy na dwie bardzo duże tuby ładunkowe Virginia Payload Tubes – teraz masz dwie tuby zamiast dwunastu. Budowanie tych dwóch tub jest o wiele łatwiejsze” – powiedział Goggins.

Choć nowe tuby zostały pomyślane i zaprojektowane jako część tego, co Marynarka Wojenna nazywa swoją strategią „Design for Affordability”, mającą na celu obniżenie kosztów, ruch ten przynosi również korzyści strategiczne dla platformy, twierdzą urzędnicy służby.

„W przyszłości, poza Tomahawkiem – jeśli chcesz umieścić tu jakąś inną broń – możesz to zrobić” – powiedział Goggins.

Ponadto, dla konstrukcji Bloku V, Marynarka planuje wstawić nową sekcję o długości 97 stóp, zaprojektowaną do pomieszczenia dodatkowych możliwości rakietowych. W rzeczywistości Marynarka Wojenna zakończyła już prace nad dokumentem rozwoju zdolności (Capabilities Development Document, CDD) dla tego, co nazywa się „Virginia Payload Modules.”

Blok V Virginia Payload Modules, lub VPM, doda nowy „moduł” lub sekcję okrętu podwodnego, zwiększając jego zdolność do wystrzeliwania pocisków Tomahawk z 12 do 40.

Pomysł jest taki, aby mieć dodatkowe Tomahawk lub inne zdolności rakietowe zwiększone do 2026 roku, kiedy „SSGN” Ohio-Class Guided Missile Submarines rozpocząć emeryturę w większej liczbie, wyjaśnił.

Inżynierowie Marynarki Wojennej pracowali nad wymaganiami i wczesnymi projektami nowego, 70-stopowego modułu dla okrętów podwodnych klasy Virginia, zaprojektowanego tak, aby pomieścić dodatkowe 28 pocisków Tomahawk.

Chociaż zaprojektowane głównie do przechowywania pocisków Tomahawk, tuby rakietowe VPM zostały zaprojektowane tak, aby mogły pomieścić nowy ładunek użyteczny, nowy pocisk lub nawet duży bezzałogowy pojazd podwodny, powiedzieli urzędnicy Marynarki Wojennej.

Powód dla Virginia Payload Modules jest jasny; począwszy od 2020 roku, Marynarka Wojenna rozpocznie wycofywanie czterech dużych okrętów podwodnych klasy Ohio z pociskami kierowanymi, zdolnych do wystrzelenia do 154 pocisków Tomahawk każdy. Spowoduje to utratę przez Marynarkę Wojenną ogromnej ilości zdolności w zakresie podwodnej siły ognia, wyjaśnił Goggins.

Od 2002 do 2008 roku Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych zmodyfikowała cztery ze swoich najstarszych uzbrojonych w broń jądrową okrętów podwodnych klasy Ohio, przekształcając je w okręty uzbrojone wyłącznie w pociski konwencjonalne – USS Ohio, USS Michigan, USS Florida i USS Georgia. Okręty te nazywane są SSGN, z oznaczeniem „G” oznaczającym „guided missile”.”

„Kiedy SSGN przejdą na emeryturę w latach 2020 – jeśli nie zostaną podjęte żadne działania – Marynarka Wojenna straci około 60 procent swoich podmorskich wyrzutni uderzeniowych. Kiedy zaprojektujemy i zbudujemy VPM i rozpoczniemy budowę w 2019 roku, ten 60-procentowy niedobór stanie się 40-procentowym niedoborem w 2028 roku. Z czasem, gdy zbudujemy VPM, wyeliminujemy utratę siły ognia. Uzasadnieniem dla przyspieszenia VPM jest potencjalne złagodzenie tego 40-procentowego niedoboru do niższej liczby” – wyjaśnił Goggins.

Stoczniowcy pracujący obecnie nad okrętami Block III w Newport News Shipyard, Va., twierdzą, że Block V będzie wiązał się ze znacznym dodatkiem do łodzi podwodnych.

„Block V weźmie kolejną sekcję cylindryczną i wstawi ją do środka łodzi podwodnej, więc faktycznie wydłuży nieco łódź podwodną i zapewni pewne dodatkowe możliwości obciążenia użytkowego”, powiedział Ken Mahler, wiceprezes programów marynarki wojennej, Huntington Ingalls Industries, powiedział kilka lat temu.

Pierwszy okręt podwodny Block V ma rozpocząć budowę w roku fiskalnym 2019, powiedzieli urzędnicy marynarki wojennej.

Wczesne prace prototypowe nad Virginia Payload Modules są już w toku, a kilku starszych liderów Marynarki Wojennej, na przestrzeni lat, wskazało chęć przyspieszenia produkcji i dostawy tej technologii – co znacznie zwiększy siłę ognia na łodziach podwodnych.

Virginia-Class Acquisition Success

Oficjalny punkt odniesienia dla produkcji okrętów podwodnych klasy Virginia wzywa do budowy 30 łodzi, rzeczniczka Marynarki Wojennej Collen O’Rourke powiedziała Scout Warrior. Jednak przez lata wielu urzędników Marynarki Wojennej mówiło, że ta liczba może bardzo dobrze wzrosnąć, biorąc pod uwagę tempo budowy, do którego wzywa oficjalny 30-letni plan budowy okrętów Marynarki Wojennej.

Łodzie podwodne są budowane na podstawie umowy z 22 grudnia 2008 r., Marynarka Wojenna przyznała kontrakt na osiem okrętów podwodnych klasy Virginia. Trzeci kontrakt dla klasy Virginia, czyli Block III, obejmujący kadłuby o numerach od 784 do 791 – jest wieloletnim zamówieniem o wartości 14 miliardów dolarów, powiedzieli urzędnicy Marynarki Wojennej.

U.S. Navy

Kontrakty wieloletnie mają na celu obniżenie kosztów i czasu produkcji poprzez, częściowo, umożliwienie przemysłowi wcześniejszego zabezpieczenia dostaw i ustabilizowania działań produkcyjnych na przestrzeni kilku lat.

Pierwszych kilka okrętów podwodnych Block IV klasy Virginia jest również w budowie – USS Vermont i USS Oregon. W kwietniu ubiegłego roku marynarka wojenna przyznała firmom General Dynamics’ Electric Boat i Huntington Ingalls Industries Newport News Shipbuilding kontrakt o wartości 17,6 miliarda dolarów na budowę 10 okrętów podwodnych Block IV, a ostatnia łódź zostanie zamówiona w 2023 roku.

Ponadto, zmiany projektowe w okręcie, w tym zmiana materiałów użytych do budowy pędnika okrętów podwodnych, pozwolą okrętom Block IV służyć nawet przez 96 miesięcy pomiędzy kolejnymi wizytami w magazynach lub planowanymi konserwacjami, jak twierdzą urzędnicy służby i przemysłu.

W rezultacie koszty eksploatacji i konserwacji okrętów podwodnych Block IV klasy Virginia będą znacznie niższe, a okręty będą mogły wykonać dodatkowe rozmieszczenie w ciągu całego okresu służby. Przyniesie to liczbę rozmieszczeń operacyjnych dla okrętów podwodnych klasy Virginia z 14 do 15, wyjaśnili programiści okrętów podwodnych Marynarki Wojennej.

Ogółem, wysiłek związany z okrętami podwodnymi klasy Virginia poczynił znaczące postępy w skracaniu czasu budowy, obniżaniu kosztów i dostarczaniu łodzi przed terminem, powiedział Goggins.

Przynajmniej sześć okrętów podwodnych klasy Virginia zostało dostarczonych przed terminem, powiedzieli urzędnicy Marynarki Wojennej.

Obecny harmonogram produkcji dwóch okrętów rocznie, za 4 miliardy dolarów, można prześledzić od wyzwania z 2005 roku wydanego przez ówczesnego szefa operacji morskich adm. Mike’a Mullena. Jak wspomniano, trwają już rozważania nad zwiększeniem tego harmonogramu produkcji.

Mullen wezwał program do zmniejszenia kosztów produkcji o 20 procent, twierdząc, że pozwoli to Marynarce Wojennej na budowę dwóch VCS rocznie. Oznaczało to obniżenie ceny okrętów podwodnych o 400 milionów dolarów za sztukę.

Osiągnięto to dzięki wielu działaniom, w tym inwestycjom „kapitałowym”, w ramach których Marynarka Wojenna współpracowała z przemysłem, inwestując w metody i technologie budowy okrętów, mające na celu obniżenie kosztów produkcji.

Innymi czynnikami obniżającymi koszty były wieloletnie nagrody kontraktowe, wysiłki na rzecz usprawnienia produkcji i pracy w celu zmniejszenia operacji i utrzymania lub kosztów OS, urzędnicy Marynarki Wojennej wyjaśnili.

The U.S. Navy is working to adjust documentation paperwork regarding size its fleet Virginia Class Submarines, changing ultimate fleet size from 30 to about 51 ships. Marynarka Wojenna pracuje nad dostosowaniem dokumentacji dotyczącej wielkości swojej floty okrętów podwodnych klasy Virginia, zmieniając ostateczną wielkość floty z 30 do około 51 statków, urzędnicy służby powiedzieli.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.