Making the case for a St. Louis NBA team

Hayden Davidson, pisarz sportowy| 9 grudnia 2019

Hayden Davidson

St. Louis wspierało trzy główne drużyny sportowe (Cardinals, Blues i Rams) w latach 1995-2015. Z przeniesieniem Rams do Los Angeles w 2016 roku i dwoma pozostałymi drużynami znajdującymi sukcesy w ostatnim czasie, teraz nadszedł czas, aby dać St. Louis drużynę NBA. Art by Hayden Davidson.

Sezon 2019-20 NBA trwa, a fani na całym świecie obserwują, jak 30 drużyn rywalizuje od października do kwietnia (a najlepsze drużyny w playoffach do czerwca). Ale co by było, gdyby było więcej niż 30 drużyn i jak prawdopodobne jest, że jakaś drużyna przyjedzie do St. Louis?

Basketball staje się coraz bardziej globalnym sportem, z szybko rosnącą popularnością w Chinach, Meksyku oraz krajach europejskich i afrykańskich. Fandom NBA stał się międzynarodowy, ponieważ 30 z 100 najlepszych strzelców w zeszłym sezonie urodziło się poza Stanami Zjednoczonymi. Dodatkowo, z pięciu głównych nagród zdobytych przez jednego gracza w każdym sezonie, czterech zwycięzców nagród w 2019 roku pochodzi spoza Stanów Zjednoczonych. Ta rozszerzona reklama sprawia, że o wiele trudniej jest sprowadzić NBA do stosunkowo niskiego rynku amerykańskiego miasta, takiego jak St. Louis; przychody są wszystkim, a jeśli NBA decyduje między dwoma miastami, aby umieścić drużynę NBA, wzięłaby miasto, które przyniesie największe zyski finansowe i stabilność.

NBA nie rozszerzyła się od czasu dodania New Orleans Hornets (obecnie Pelicans) do ligi w 2002 roku. Przeniesienie jest również możliwe, ponieważ istnieje wiele zmagających się franczyz i większych miast bez drużyny NBA.

Więc, tak mało prawdopodobne jak to może być, istnieją uzasadnione powody, dla których NBA powinna się tutaj rozwijać i inwestować w St. Louis:

St. Louis sporty odniosły sukces w ostatnich latach. Cały Rams-moving-to-L.A. dramat kilka lat temu nie odzwierciedla dobrze na marketability z St Louis, ale zespoły nadal w St Louis nie walczą. The Cardinals’ run został zatrzymany jedną rundę przed World Series w październiku tego roku, a Blues, oczywiście, przyniósł do domu Puchar Stanleya w czerwcu. Kto powiedział, że drużyna NBA nie mogłaby odmienić swoich wyników po przybyciu do St. Louis? Ponadto, Blues mieli trzecią najwyższą płacę wśród 31 drużyn w NHL w zeszłym sezonie, podczas gdy Cardinals mieli 11 najwyższą wśród 30 drużyn w MLB, co oznacza, że przychody wciąż napływają, mimo że są w mieście o mniejszym rynku sportowym.

St. Louis jest wystarczająco duży, aby wspierać zespół NBA. Louis jest uważane za mniejsze miasto w porównaniu z innymi miastami sportowymi, ale w rzeczywistości St. Louis ma większą populację niż 12 miast, które goszczą drużynę NBA. Na dodatek, St. Louis było domem dla trzech drużyn Wielkiej Czwórki (MLB, NBA, NFL i NHL) przez 21 lat, aż do 2016 roku, kiedy to Rams przenieśli się do Kalifornii. Z tylko dwoma głównymi zespołami teraz, St. Louis ma miejsce na kolejny.

St. Louis gościło już wcześniej drużynę NBA. Chociaż to było jakiś czas temu, St. Louis wspierał Hawks franchise przez 13 lat, zanim przeniósł się do Atlanty w 1968 roku. W latach 1955-1968, St. Louis Hawks mieli udany procent zwycięstw .550 i zdobyli mistrzostwo wraz z sześcioma tytułami dywizji (podczas gdy franczyza nie zdobyła mistrzostwa od czasu przeprowadzki do Atlanty ponad pół wieku temu).

Największa konkurencja St. Louis w ekspansji/relokacji

Hayden Davidson

Seattle – Dzięki zatwierdzeniu w grudniu 2018 roku franczyzy ekspansji NHL w Seattle rozpoczynającej się w 2021 roku, Seattle ma teraz drużynę w każdej lidze Wielkiej Czwórki z wyjątkiem NBA. W budowie jest arena o wartości 950 milionów dolarów dla nowej drużyny NHL, która mogłaby również organizować mecze NBA. Jeszcze ważniejsze jest to, że franczyza Seattle SuperSonics trwała od 1967 do 2008 roku i może potencjalnie powrócić.

Kansas City – Sprint Center siedzi w centrum Kansas City bez drużyny NBA, która grałaby w nim regularnie (lub jakiejkolwiek drużyny sportowej na jakimkolwiek poziomie). Louis Hawks, Kansas City Kings mieli 13-letnią passę przed przeprowadzką do Sacramento w 1985 roku.

Las Vegas – Las Vegas zyskał dwa główne zespoły sportowe w krótkim okresie czasu, z Vegas Golden Knights już w NHL i Raiders (z NFL) ustawione przenieść tam z Oakland w 2020 roku. Ale NBA będzie się wahać, aby przenieść lub rozpocząć franczyzę w mieście, które nie ma zbyt wielu osiągnięć w zakresie wspierania głównych drużyn sportowych, więc nie stawiaj na to.

Montreal – Dodanie kanadyjskiej drużyny NBA innej niż Toronto Raptors nie jest wcale wykluczone. Montreal ma drugą co do wielkości populację metro w Kanadzie (za Toronto) na poziomie nieco ponad czterech milionów.

Mexico City – Stolica Meksyku może pochwalić się nową areną ukończoną w 2012 roku, która mieści 22,300 osób, ponad tysiąc miejsc więcej niż obecna arena NBA o największej pojemności. W tym roku będzie to czwarty sezon z rzędu, w którym Mexico City będzie gospodarzem dwóch meczów NBA w sezonie regularnym.

Najbardziej prawdopodobne drużyny do relokacji

Hayden Davidson

1. Charlotte Hornets – The Hornets są najbardziej prawdopodobną drużyną, która przeniesie się do The Lou, ponieważ Charlotte jest jedynym miastem na tej liście z inną konkurencyjną drużyną sportową (Carolina Panthers z NFL i Carolina Hurricanes z NHL). Michael Jordan, większościowy właściciel franczyzy, sprzedał część Hornets we wrześniu, co może być oznaką tego, że w końcu sprzeda drużynę w całości. Jordan, legenda Północnej Karoliny, może być największym czynnikiem utrzymującym zespół w Charlotte.

3. Sacramento Kings – Chociaż Kings’ Golden 1 Center dopiero co otwarto w 2016 roku, Królowie od dłuższego czasu nie mają znaczenia w lidze. Kings nie wystąpili w playoffach od 2006 roku (najdłuższa aktywna posucha postseason), a zespół nigdy nie dotarł do Finałów w swojej 34-letniej historii w Sacramento.

5. Oklahoma City Thunder – Dawniej Seattle SuperSonics do 2008 roku, Thunder cieszyli się silnym runem w OKC pod ich słynną „Wielką Trójką”, składającą się z Kevina Duranta, Russella Westbrooka i Jamesa Hardena, z których wszyscy mogą być uważani za najlepszych 10 graczy NBA. Tego lata, ostatni pozostały członek tej ekipy odszedł z drużyny, pozostawiając niewielkie nadzieje na playoffy na kilka następnych sezonów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.