The first time I bought makeup designed to cover my facial scars, the woman helping me was more nervous than I was. Podczas gdy obie trzęsłyśmy się z niepokoju, pokazała mi, jak wyjąć niewielką ilość podkładu kryjącego ze słoika, rozgrzać go na grzbiecie dłoni, a następnie nałożyć na blizny na twarzy. Po raz pierwszy widziałam siebie bez tego, co uważałam za swoją cechę charakterystyczną.
Kiedy miałam dwa i pół roku, zostałam zaatakowana przez rodzinnego psa. Otrzymałem ponad 50 szwów i pozostały mi blizny na brodzie, czole i lewej skroni. Nie mogłem sobie przypomnieć czasu przed pojawieniem się tych blizn i przez większą część mojego dzieciństwa ledwo je dostrzegałem. Ciekawscy koledzy z klasy chcieli czasem usłyszeć tę historię, ale zazwyczaj zostawiano mnie w spokoju. To się oczywiście zmieniło: Doskonale pamiętam, jak po raz pierwszy chłopak w gimnazjum nazwał mnie „bliznowatą twarzą”. Mój wzrok stał się pusty i rzuciłem się na niego z zamachem, którego on uniknął. Z wiekiem ludzie stali się mniej okrutni, ale nadal zmagałam się z poczuciem własnej wartości i poczuciem, że moje blizny są pierwszą rzeczą, którą ludzie we mnie zauważają, rzeczą, która powstrzymuje mnie przed byciem piękną.
Jak zaczęłam nosić makijaż, zastanawiałam się, czy cokolwiek może ukryć moje blizny. Moja niechętna makijażowi matka nie potrafiła mi nic doradzić. Po wielu próbach i błędach odkryłam, że makijaż marki drogeryjnej nie jest w stanie wiele zdziałać. Próbowałam nowych marek, które chwaliły się, że pokrywają „niedoskonałości”, ale wiele z nich było po prostu zbyt lekkich; nie rozumiałam wtedy, że muszę szukać „pełnego krycia”, bo zakładałam, że wszystkie podkłady działają tak samo. Często makijaż miał nadawać błyszczący, „świecący” wygląd, co w rzeczywistości może sprawić, że blizny będą bardziej widoczne. Powoli nabyłam szufladę pełną butelek w różnych odcieniach, z których żaden nie był w stanie zakryć moich blizn, bez względu na to, ile czasu spędziłam cierpliwie je nakładając.
To moja mama po raz pierwszy zobaczyła reklamę Dermablend w magazynie i wskazała mi ją. Dermablend był kosmetykiem dla ludzi takich jak ja: tych, którzy mieli blizny, choroby skóry, tatuaże lub inne problemy, które chcieli ukryć. W jednej z pierwszych reklam, jakie zobaczyłam, pokazano ciemnoskórą Afroamerykankę z bielactwem, chorobą skóry, w której płaty skóry tracą pigment. Zdjęcie „przed” pokazywało ją z plamami jasnej i ciemnej skóry na twarzy. Zdjęcie „po” pokazało ją z jej naturalnym odcieniem skóry, pozbawioną pigmentu skórą niewidoczną pod produktem. Wybór należał do niej.
Dla mnie pomysł zakrywania lub niezakrywania moich blizn był przez długi czas hipotetyczny, dopóki nie odkryłam, że istnieją produkty, które dają mi możliwość wyboru. Dermablend był pierwszą z tego typu marek, którą wypróbowałam, ale nie ostatnią. Wraz ze wzrostem świadomości na temat problemów skórnych, makijaż w pełni kryjący stał się bardziej wyrafinowany. Korektor i podkład Lock-It firmy Kat Von D, reklamowane ze względu na ich zdolność do zakrywania tatuaży, działają również dobrze na blizny i problemy z pigmentem. Cover FX posiada produkty, które mogą pomóc przy bliznach, które są wgłębione i wymagają wypełnienia. Make Up For Ever oferuje Full Cover Extreme Camouflage Cream, który jest tym, czego używam teraz, gdy chcę zakryć moje blizny. W drogerii, zarówno Revlon’s ColorStay jak i L’Oreal’s Infallible Foundation są opcjami poniżej $15, które pokrywają skazy i blizny.
Większość z tych produktów jest matowa i wodoodporna, obiecując pokrycie przez cały dzień, jeśli są prawidłowo stosowane. Kiedy używasz któregokolwiek z nich, podkład jest koniecznością; nadaje skórze bardziej równomierny wygląd i sprawia, że podkład utrzymuje się dłużej. W przypadku moich blizn, które są bardziej wgłębione niż wypukłe, po lekkim wypełnieniu ich podkładem, delikatnie nakładam na nie warstwę korektora palcami lub gąbeczką, stukając w obszar, który chcę zakryć, aż wtopi się on w resztę skóry, a następnie nakładam odrobinę podkładu na krawędzie, aby upewnić się, że jest on dobrze wtopiony. W przypadku innych rodzajów blizn, takich jak blizny wypukłe lub przebarwione, neutralizacja koloru (np. zieleń neutralizuje zaczerwienienie) przed nałożeniem korektora pozwoli wspólnie zmniejszyć widoczność blizny. Następnie należy nałożyć puder prasowany, który utrwali makijaż. Dermablend zaleca stosowanie pudru po nałożeniu makijażu, ale jest wiele innych opcji. Ja używam pudru Smashbox Photo Set Finishing Powder, kiedy nakładam korektor na moje blizny.
Ważne jest, aby być realistą: żaden makijaż nie jest w stanie naprawdę „wymazać” blizny, tatuażu lub innej cechy, ale powyższe produkty i inne wystarczą, aby ukryć problemy skórne osobiście i przed kamerami. Ostatnio widziałam pokazy produktu o nazwie Dermaflage, który wykorzystuje silikonowy wypełniacz do wyrównania skóry wokół blizny przed nałożeniem korektora. Widziałam też tutoriale na YouTube, w których kobiety potrafiły zastosować odpowiednią ilość podkładu, korektora, podkładu i pudru, aby nawet drogeryjny makijaż ukrył blizny, warstwa po warstwie. To jasne, że makijaż jest tylko coraz bardziej wyrafinowane, i istnieje wiele różnych rodzajów produktów do zbadania.
W pewnym momencie, patrząc na siebie w lustrze, przygotowując się do stosowania warstw fundacji, zadałem sobie pytanie, co chcę od pokrycia. Zaczęło się od tego, że chciałam, aby ludzie widzieli mnie bez blizn, ale one są częścią mnie. Czasami ludzie mówią, że noszą swoje blizny „z dumą”, ale to coś więcej. Przez lata nauczyłam się, że kiedy jesteś w stanie wybrać, jak się zaprezentować, to jest to najbardziej komfortowa wersja ciebie, jaka istnieje.
Po latach zmagania się z uczuciem, że moje blizny uczyniły mnie inną w sposób, którego nienawidziłam, przyjęłam tę różnicę jako część tego, kim jestem, i teraz z dnia na dzień, rzadko je zakrywam. Nie było to łatwe, ale przeszłam długą drogę od tego doświadczenia, kiedy to byłam bardzo zdenerwowana w sklepie z kosmetykami do makijażu. Odkrycie opcji makijażu, które pozwoliły mi zdecydować, czy chcę pokryć, czy nie, również dało mi siłę, aby uświadomić sobie, że moje blizny są po prostu kolejną z moich cech.
Related: 5 Girls Get Real About Embracing Their Scars
.