Pod koniec tego roku skończę 28 lat i czuję się bardzo zaniepokojona kolejnym etapem mojego życia.
Jestem ogólnie bardzo towarzyska i mam szerokie grono przyjaciół. Jednak ostatnio zauważyłem, że wielu z moich przyjaciół jest w zaangażowanych, ustabilizowanych związkach i martwię się, że nie mam już nic wspólnego z moimi rówieśnikami. Jestem wdzięczna, że w wieku 20 lat miałam trzy romantyczne związki, ale żaden z nich się nie sprawdził. Myślałam o randkach, ale zauważyłam, że wielu mężczyzn w moim wieku i starszych jest bardziej zainteresowanych kobietami, które mają po 20 lat. To mnie zaskoczyło i sprawiło, że czuję się niepewnie w poszukiwaniu partnera.
Mieszkałam w innym mieście, kiedy poszłam na uniwersytet, i miałam szczęście odwiedzić kilka krajów na całym świecie w ciągu mojego życia, ale teraz pracuję w karierze w mieście, w którym się urodziłam, i czuję się bardzo niespokojna i pozbawiona motywacji. Rozważałem przeniesienie się za granicę, ale mam szczęście, że mam taką pracę, jaką mam i nie jestem pewien, czy byłoby to produktywne, aby ją opuścić.
Obawiam się również, że napotkałbym te same wyzwania za granicą, takie jak posiadanie rzeczy wspólnych z rówieśnikami, którzy są w stałych związkach. Nie jestem pewna, czy jestem zadowolona ze sposobu, w jaki moje życie potoczyło się w ciągu ostatniej dekady i obawiam się, że jest już za późno, by zrobić coś znaczącego lub ekscytującego. Potrafię docenić to, że mam zdrowie i że zostało mi jeszcze dużo życia, ale nie mogę pozbyć się tego uczucia strachu i niepokoju o to, co będzie dalej.
Nie jest niczym niezwykłym, gdy przyjaciele przechodzą przez etapy, których nie dzielisz z nimi (nowa praca, związki, nowe dziecko, itp.), aby czuć się trochę zagubionym, pominiętym, pozostawionym w tyle – nikt nie lubi tego uczucia. I myślę, że w wieku 20 lat zdarza się to często i może sprawić, że poczujesz się naprawdę zdezorientowany. Ale o ile przyjaźń nie jest bardzo przelotna (a niektóre przyjaźnie są, ale to nie znaczy, że nie są wartościowe przez czas, w którym trwają), powinniście być w stanie spotkać się po drugiej stronie. W końcu pewnego dnia przejdziesz przez etap życia, przez który nie przechodzą Twoi przyjaciele i mogą się tak czuć. Ważne jest, aby szukać punktów orientacyjnych podobieństwa, a nie miejsc, w których się rozchodzicie.
Konsultowałem się z Andy Cottomem, psychoterapeutą (ukcp.org.uk), który zastanawia się „kto wymyślił zasady, których próbujesz przestrzegać? Oczekiwania związane z etapami życia: szkoła, uniwersytet, kupno domu, ustatkowanie się? Wygląda na to, że jesteś na etapie, na którym twoi przyjaciele się ustatkowują, ale może ty tego nie chcesz?”
Jeśli miałbym ci powiedzieć, że w rzeczywistości dostaniesz wszystkie rzeczy, których chcesz (jakiekolwiek one są) później, co byś zrobił z tym etapem swojego życia? Oczywiście, nie mogę niczego zagwarantować, ale takie myślenie jest pożytecznym ćwiczeniem. Bo gdybyś miał pewność, że np. ustatkujesz się (to jest ta rzecz, o której zdaje się wspominasz najczęściej, że inni ludzie to robią, a Ty nie) – to jak byś teraz postrzegał ten okres w swoim życiu? Czy nie byłbyś w stanie bardziej cieszyć się wolnością i niezależnością, zamiast martwić się o to, co będzie dalej. Czy nie jesteś, być może, bardziej zmartwiony i zaniepokojony tym, co się nie wydarzy, niż tym, co się wydarza?
Wspominasz o powrocie do miasta, w którym się urodziłeś – czy była to decyzja awaryjna, czy pozytywna? Przedstawiasz to tak, jakby to był krok wstecz, jakby wszyscy inni szli do przodu, a Ty nie. Nie wydaje mi się, żeby to było właściwe, ponieważ nie porównujesz jednego z drugim. Czy potrafisz wskazać, dlaczego brakuje Ci motywacji? Czy czułeś się pozbawiony motywacji zanim „wszyscy twoi przyjaciele zaczęli się ustatkowywać” – czy ich wybory sprawiły, że zacząłeś uważniej przyglądać się swoim własnym? Trudno jest nie ulegać wpływowi tego, co dzieje się wokół Ciebie, ale zastanawiam się, co jest dla Ciebie podstawą? (Rodzina? Nie ma wzmianki o nich.)
Jeśli mógłbyś się bardziej wbić w to, co sprawia, że czujesz się bezpiecznie – w tym okresie tego, co czujesz jako niestabilność – to może dać ci szansę na strefę tego, co jest tym, czego naprawdę chcesz. Może zmiana miasta i miejsca pracy jest właściwą rzeczą do zrobienia, ale powinieneś to zrobić, ponieważ chcesz tego, ponieważ jest to właściwe dla ciebie – nie jako reakcja na to, co dzieje się z twoimi przyjaciółmi.
Czy coś szczególnego wywołało to uczucie strachu i niepokoju? Czy możesz to prześledzić w odniesieniu do konkretnego wydarzenia, a jeśli tak, to czy mógłbyś zbadać, co to dla ciebie reprezentuje?
Wiesz, może być ktoś w twoim kręgu, kto patrzy teraz na ciebie i myśli, jak wiele masz dla siebie, ponieważ nic nigdy nie jest takie, jak się wydaje, a wszyscy ci ludzie wokół ciebie, którzy wydają się mieć wszystko poukładane – nie mają. Nie masz jeszcze 28 lat; sam mówisz, że zostało ci jeszcze dużo życia – masz! Masz całą resztę swojego życia, aby zrobić coś „znaczącego i ekscytującego” lub po prostu znaczącego i bardzo zwyczajnego, jeśli to jest to, co zdecydujesz się zrobić.
Cottom radzi ci, abyś „miał więcej zaufania do swoich możliwości. Nie bądź przerażony przez wolność masz.”
Twoje problemy rozwiązane
Kontakt Annalisa Barbieri, The Guardian, Kings Place, 90 York Way, Londyn N1 9GU, lub e-mail [email protected]. Annalisa żałuje, że nie może wejść w osobistej korespondencji.
Follow Annalisa on Twitter @AnnalisaB
{{topLeft}}
{{bottomLeft}}
{{topRight}}
{{bottomRight}}
.
{{/goalExceededMarkerPercentage}}
{{/ticker}}
{{heading}}
{{#paragraphs}}
{{.}}
{{/paragraphs}}{{highlightedText}}
- Share on Facebook
- Share on Twitter
- Share via Email
- Share on LinkedIn
- Share on Pinterest
- Share on WhatsApp
- Share on Messenger
.