Co roku w Wielki Piątek chrześcijanie poświęcają czas na medytację nad głębią ofiary Jezusa, który poniósł za nas upokarzającą, krwawą śmierć przez ukrzyżowanie. Jest to czas, aby zatrzymać się nad tym, co Jezus wycierpiał dla nas, w całym swoim bólu i intensywności, nie spiesząc się od razu ku dobrej nowinie o Wielkanocy, zmartwychwstaniu i nowym życiu.

Zdobądź swój BEZPŁATNY Przewodnik po Wielkim Tygodniu tutaj. Zachęta dostarczona prosto do twojej skrzynki pocztowej!

Ostatnie słowa Jezusa

Jednym ze sposobów, w jaki chrześcijanie tradycyjnie medytują Wielki Piątek, jest czytanie i rozważanie siedmiu ostatnich słów Jezusa z krzyża. Łukasz zapisuje ostatnie słowa Jezusa, zanim umarł na krzyżu:

Było teraz około godziny szóstej i nastała ciemność nad całą ziemią aż do godziny dziewiątej, podczas gdy światło słońca zawiodło. A zasłona świątyni rozdarła się na dwoje. Wtedy Jezus, zawoławszy donośnym głosem, rzekł: „Ojcze, w Twoje ręce oddaję ducha mego!”. I powiedziawszy to, odetchnął ostatni raz. (Łk 23:44)

Znaczenie Jego ostatnich słów

Ten fragment jest poruszającą relacją o słowach umierającego Jezusa. Kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, dzieło Jezusa na krzyżu było już prawie zakończone, a jego proklamacja: „Ojcze, w Twoje ręce oddaję ducha mego!” zakończyła to dzieło. Znaczenie wypowiedzi Jezusa leży w rozmowie, którą odbył z przywódcami religijnymi na temat swojej roli w wielkim planie Bożym:

Ja jestem dobrym pasterzem. Ja znam swoich, a moi Mnie znają, tak jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca; i Ja życie swoje oddaję za owce. A mam jeszcze inne owce, które nie są z tej owczarni. I muszę je przyprowadzić, a one będą słuchać mego głosu. Tak więc będzie jedna trzoda, jeden pasterz. Dlatego miłuje mnie Ojciec, bo Ja życie swoje oddaję, aby je potem na nowo odzyskać. Nikt mi go nie odbiera, lecz ja kładę je z własnej woli. Mam władzę kłaść je i mam władzę brać je na nowo. To zadanie otrzymałem od Ojca mego. (Jan 10:14)

Nikt tak naprawdę nie odebrał Jezusowi życia. Bóg dał mu konkretne zadanie. Tym zadaniem było oddać swoje życie w imieniu świata (Jan 10:18).

Tak jak było to zadanie Jezusa, które otrzymał od Boga, tak też wybór Jezusa, aby oddać swoje życie, był jego wyborem.

Gdy czytamy o Jezusie przed jego ukrzyżowaniem, waga tego wyboru staje się jeszcze bardziej oczywista. W Ewangelii Łukasza 22, 39 Jezus spędza intensywny wieczór na modlitwie, zmagając się z rzeczywistością zadania, które przed nim stoi. Posuwając się tak daleko, że prosi Boga o usunięcie tego zadania, o wytyczenie innej drogi, Jezus ostatecznie dochodzi do wniosku, że wola Boża musi zostać spełniona.

Siedem ostatnich słów Jezusa Chrystusa

1. Mateusz 27:46 mówi nam, że około dziewiątej godziny Jezus zawołał: „Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?”

Christianity.com: Why did Jesus say My God, my God why have you forsaken me?-Don Whitney from christianitydotcom2 on GodTube.

2. „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią” (Łk 23,34).

3. „Zaprawdę powiadam wam, dziś będziecie ze Mną w raju” (Łk 23, 43).

4. „Droga Niewiasto, oto syn Twój!” i „Oto Matka Twoja!”. Kiedy Jezus rozpoznał swoją matkę stojącą w pobliżu krzyża z apostołem Janem, powierzył dobro swojej matki odpowiedzialności Jana. (J 19, 26-27).

5. „Jestem spragniony” (J 19, 28). Tutaj Jezus odpowiadał na mesjańskie proroctwo z Psalmu 69:21: „Włożyli żółć do mojego pokarmu i dali mi ocet na moje pragnienie.”

6. „Wykonało się!” (Jan 19:30). Dzieło, do którego posłał Go Jego Ojciec, a którym było nauczanie Ewangelii, czynienie cudów i osiągnięcie pojednania dla Jego ludu, zostało wypełnione. Dług za grzech został spłacony.

7. „Ojcze, w Twoje ręce oddaję ducha mego!” (Łk 23,46) Jezus dobrowolnie oddał swoje życie.

Jezus stanął przed niesamowitym zadaniem złożenia swojego życia jako okupu za świat. Zadanie to było traumatyczne i przytłaczające, ale Jezus przyjął je z ochotą. Po trzech godzinach wiszenia na krzyżu, Jezus w końcu oddał swoje życie. Nie był bezradny wobec tych, którzy go ukrzyżowali – tylko on miał władzę, by zakończyć swoje życie. W Ewangelii Mateusza 20:28, Jezus mówi: „Syn Człowieczy przyszedł … aby dać swoje życie na okup za wielu”. Ukrzyżowanie było planem Jezusa, i to Jego planem sprzed stworzenia – On jest Barankiem, który został zabity od założenia świata (Objawienie 13:8).

Ale śmierć Jezusa jest nadal śmiercią. Nadal jest obrzydliwością. Chociaż Jezus poddał się, nie oznacza to, że wszystko było w porządku. Autor życia został zamordowany przez złych ludzi (Dz 2,23). Ale Jezus poddał się złu i niesprawiedliwości, ponieważ wiedział, kto tak naprawdę rządzi.

Zbawiony przez krew Chrystusa

Historia nie kończy się tutaj; jest nadzieja, którą świętujemy w Wielkanoc. Ale na razie poświęćmy chwilę, aby uznać cierpiącą ofiarę naszego Zbawiciela. Możecie dziękować Jezusowi za Jego niezłomną miłość i wierność, które doprowadziły Go do oddania za was życia na okup.

Według Crosswalk.com, „Wielkanoc jest świętem zmartwychwstania Jezusa z grobu trzeciego dnia po Jego ukrzyżowaniu. Wielkanoc to spełnione proroctwo o Mesjaszu, który miał być prześladowany, umrzeć za nasze grzechy i zmartwychwstać trzeciego dnia. (Izajasz 53). Pamięć o zmartwychwstaniu Jezusa jest sposobem na odnowienie codziennej nadziei, że mamy zwycięstwo nad grzechem. Zgodnie z Nowym Testamentem, Wielkanoc przypada trzy dni po śmierci Jezusa na krzyżu.”

Dowiedz się więcej o historii i znaczeniu Wielkanocy

Justin Holcomb jest księdzem episkopalnym i wykłada teologię w Reformed Theological Seminary i Knox Theological Seminary. Justin napisał książkę On the Grace of God i jest współautorem, wraz z żoną Lindsey, książek Rid of My Disgrace i Save Me from Violence. Jest również redaktorem Christian Theologies of Scripture. Można go znaleźć na Facebooku, Twitterze i pod adresem JustinHolcomb.com.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.