W niedzielę Super Bowl, Anheuser-Busch InBev wyemitował parę reklam Bud Light twierdząc, że marka nie używa syropu kukurydzianego w swoim piwie. To również twierdził, że konkurencyjne marki Miller Lite i Coors Light zrobić.
Kampania ma konsumentów zdezorientowanych, konkurenci wkurzony, i rolników kukurydzy tak bardzo rozczarowany (poważnie, są one drenaż-polewanie Bud Lights).
Miller Lite strzelił z powrotem z snarky tweet w niedzielę, wskazując, że Miller Lite ma „więcej smaku i połowę węglowodanów” niż Bud Light. MillerCoors podążył za tym z wpisem na blogu wyjaśniającym, że syrop kukurydziany, cukier pochodzący z kukurydzy, jest szeroko stosowany w przemyśle piwowarskim, od „wiodących lagerów do pasteryzowanych stoutów do jasnych jabłek do IPA”. W szczególności, blog nazywa rzemiosła stalwarts Sierra Nevada Pale Ale i rosyjskiej rzeki Pliny the Elder jako kolegów użytkowników syropu kukurydzianego.
The ostateczny kicker przyszedł we wtorek, kiedy Miller Lite prowadził całostronicową reklamę w The New York Times o #corntroversy. Wyjaśnia ona, że syrop kukurydziany (niezły) to nie to samo, co syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy (zły) i podkreśla, że ten składnik „nawet nie kończy się w” Twoim piwie. (Syrop kukurydziany jest używany jako cukier fermentujący, a nie składnik aromatyzujący). Aha, i jest napisane, że Anheuser-Busch używa zarówno syropu kukurydzianego, jak i syropu kukurydzianego o wysokiej zawartości fruktozy w innych markach. Yikes.
Przyznam się: Myślałem, że reklama Bud Light była inteligentna. Osiągnęła coś, co inne reklamy piwa, a na pewno inne reklamy Bud Light, nie: To dostał ludzie myślą o składnikach. I to zrobił to bez zawstydzania konsumentów do lubienia niektórych smaków, jak to wielokrotnie w przeszłości.
Jednakże, to nie wstyd MillerCoors do korzystania ze składnika, który, okazuje się, nie robi żadnej prawdziwej szkody dla piwa, smak piwa, lub jelita piwnego, dla tej sprawy.
Ogłoszenie jest ostatecznie trochę fearmonger-y dla mojego gustu, ale to dało ludziom do myślenia. I’ll take that over exploiting women, shaming mead drinkers, or shunning robots any day.
Sierra Nevada Acquires Sufferfest Beer
W poniedziałek Sierra Nevada Brewing ogłosiła przejęcie Sufferfest Beer, producenta „funkcjonalnych napojów alkoholowych” z siedzibą w San Francisco, prezes i dyrektor generalny Sierra Nevada Jeff White powiedział w komunikacie prasowym. Oczekuje się, że transakcja zostanie zamknięta na początku kwietnia, raporty Brewbound.
Co to są „funkcjonalne napoje alkoholowe”, pytasz? Sufferfest specjalizuje się w piwach bezglutenowych skierowanych do sportowców, takich jak 95-kaloryczne piwo w stylu kölsch warzone z pyłkiem pszczelim i FKT (Fastest Known Time) Pale Ale z soli i czarnej porzeczki. Nazwa firmy odnosi się do „przedłużonego wysiłku wytrzymałościowego, takiego jak wyścig lub ciężki trening”, donosi Brewbound.
To wielka nowina dla małego piwa. Etos „będzie się pocić dla piwa” nie jest tylko marketing, mówi o rosnącym trendzie w kierunku zdrowszego piwa i alternatywnych napojów wśród sportowców i innych konsumentów dbających o zdrowie. Widzę to jako kolejną realną drogę dla piwa i piwoszy, podobnie jak piwo bezalkoholowe, niskokaloryczne i niskowęglowodanowe, kombucha i napoje CBD.
Czy „zdrowe” piwo jest następnym hazy IPA? Prawdopodobnie nie, ale jestem za innowacyjnością. Jeśli ludzie wahają się, czy dodać piwo do swoich treningów, lepiej mieć „piwo dla sportowców” niż nie mieć piwa w ogóle (lub, nie daj Boże, Mich Ultra).
Bell’s Brewery Pulls Out of Virginia
Virginia może być dla miłośników, ale nie dla miłośników piwa Bell’s. Bell’s Brewery ogłosił, że będzie zaprzestać dostaw do stanu, powołując się na trwające problemy prawne z Virginia Alcoholic Beverage Control Authority (ABC).
Spór o próbę sprzedaży Bell’s praw dystrybucji z jednej firmy dystrybucyjnej do drugiej jest przyczyną. Najwyraźniej Bell’s ma rekord toru nie chce pracować z Reyes Beverage Group, największy dystrybutor piwa w kraju, ponieważ obawia się, że konglomerat będzie sprzyjać Big Beer marek nad jego mniejszych browarów rzemieślniczych.
Założyciel Larry Bell może robić, co chce z jego piwa, ale jest odmawianie Virginia pijących piwo kochają odpowiedź? Nie sądzę. Bell powiedział Brewbound, że Virginia stanowi 5 procent jego sprzedaży piwa, lub równowartość około 300 000 skrzynek piwa, „i rośnie.” Nadmierna dystrybucja ma swoje konsekwencje, ale w tym przypadku, wyciągając produkt z tego, co Bell opisuje jako „bardzo dobry stan” wydaje się bardziej pochopne niż savvy.
Przemysł piwny cierpi jako całość. Średniej wielkości, regionalne browary, takie jak Bell’s, doświadczają najbardziej dotkliwych skutków tego wyzwania. Niefortunną rzeczywistością dla marek tej wielkości jest to, że wymagają one partnerów dystrybucyjnych, aby dotrzeć do większej liczby osób. Inną niefortunną rzeczywistością jest to, że partnerstwa te, jak wszystkie relacje, wymagają kompromisów. Wycofanie się z całego stanu, bo boisz się, że twoja marka może zostać zlekceważona, nie rozwiązuje problemu, to ucieczka od niego. Jedynym rozwiązaniem, jakie widzę, jest sprzedawanie mniejszej ilości piwa w tym stanie.