W 63 r. p.n.e. rzymski generał Pompejusz zajął Jerozolimę. Rozpoczęła się rzymska okupacja Świętego Miasta. Nieco ponad 130 lat później Jerozolima i jej najświętszy budynek, świątynia, legły w gruzach. To zadziwiające, że Żydzi i Rzymianie byli w stanie współistnieć tak długo. Rzymianie byli poganami okupującymi ziemię obiecaną. Przynieśli ze sobą dziwnych bogów i dziwne sposoby myślenia i życia. Rzym pozwolił Żydom praktykować ich religię, ale rzymskie pogaństwo i kult Cezara stale wkraczały w żydowskie wierzenia. Herod kazał kiedyś umieścić ogromnego złotego orła, symbol Rzymu, na szczycie wielkiej bramy do świątyni, a kapłaństwo składało codzienną ofiarę dla Cezara. Rzymianie nałożyli też na Żydów nieznośne obciążenia podatkowe. Wszystko to w połączeniu z rzymską brutalnością sprawiło, że żydowska rebelia była nieunikniona.

Nowy Testament mówi niewiele o tarciach między Rzymem a Żydami. Wiemy, że jeden z uczniów Jezusa był zealotą. Zapaleńcy faworyzowali zbrojną rebelię przeciwko Rzymowi. Wierzyli oni, że Bóg wybawi Izrael mieczem. Ich rozumowanie sięgało czasów Dawida. Kiedy pojawiał się problem z poganami, co robił Dawid? Wyciągnął miecz i rozprawił się z nim, a Bóg był po jego stronie. Z pewnością Bóg wzbudzi nowego Syna Dawida, który zrobi to samo.

Ciekawe, że jeden z uczniów Jezusa, Szymon, był zealotą (Łk 6:15, Dz 1:13). Biorąc pod uwagę fakt, że Jezus sprzeciwiał się gwałtownej rebelii przeciwko Rzymowi, wielu prawdopodobnie zastanawiało się, dlaczego Jezus wybrał właśnie takiego kolegę. Ironia wzrasta, gdy dodamy fakt, że Mateusz był poborcą podatkowym. Poborcy podatkowi byli bardzo w lidze z Rzymem. Prawdopodobnie nie było dwóch grup Żydów w Palestynie, którzy nienawidzili się bardziej niż poborcy podatkowi i gorliwcy. A jednak Jezus wybrał jednego z nich. Większość ludzi prawdopodobnie bałaby się, że ci dwaj koledzy pozabijają się nawzajem. Pan nie był. Wiedział, że królestwo Boże jest potężniejsze niż nienawiść ludzi. Sam fakt, że Jezus wybrał dwóch mężczyzn tak przeciwnych w swoich światopoglądach, był demonstracją jego mocy.

W Palestynie pierwszego wieku nie było jednolitego ruchu przeciwko Rzymowi. Buntownicy powstawali w wielu różnych formach, a czasami kończyli walcząc między sobą.

Możemy odnieść wrażenie, że Jezus był jedyną osobą w tamtych czasach, która deklarowała, że jest Mesjaszem. Wręcz przeciwnie, było wielu takich, którzy uważali się za wybawiciela Izraela. Liczba ta wzrosła dopiero po śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa. Większość ludzi nie wierzyła, że Mesjasz będzie boski. Wierzyli, że ich wybawiciel będzie podobny do dawnych wybawicieli. Uważano, że prawdziwy Mesjasz dokona co najmniej trzech rzeczy. Zbuduje prawdziwą świątynię Bożą, zajmie się problemem pogan i ustanowi królestwo Boże. Jednak większość rozumiała te rzeczy z perspektywy Starego Przymierza. Oczekiwali, że ich zbawiciel/król zbuduje świątynię z kamienia. On przyniósłby gwałtowny koniec poganom i innym grzesznikom okupującym ziemię obiecaną i ustanowiłby zrewitalizowany Izrael Starego Przymierza.

Ludzie mieli jeden test, aby określić, kto był prawdziwym lub fałszywym Mesjaszem. Jeśli skończyli na rzymskim krzyżu, to rozstrzygało sprawę. Rzym ukrzyżował niedoszłych mesjaszy Izraela jako zdrajców. Krzyż oznaczał porażkę. Jeśli tam umarłeś, oznaczało to, że byłeś fałszywy i dostałeś tylko to, na co zasłużyłeś. Nasuwa się pytanie, jak Jezus mógł kiedykolwiek zostać nazwany Chrystusem po śmierci z rąk Rzymian. Może być tylko jedno wyjaśnienie. Zmartwychwstanie. W rzeczywistości uczeni uważają, że fakt, iż po śmierci Jezusa Jego naśladownictwo rosło tak szybko, jest jednym z największych dowodów na to, że Jezus powstał z martwych.

Księga Dziejów Apostolskich wymienia wielu ludzi, którzy twierdzili, że są mesjaszami. Gamaliel, który był faryzeuszem, mówił o „Theudasie, który twierdził, że jest kimś, a około 400 mężczyzn przyłączyło się do niego.” Był też „Judasz Galilejczyk, …który prowadził bandę ludzi w buncie” (Dzieje Apostolskie 5:36-37). Dzieje mówią także o Egipcjaninie, który poprowadził cztery tysiące ludzi na pustynię, aby ich zamordować (Dzieje Apostolskie 21:38).

Był też Szymon:

„Był też pewien człowiek imieniem Szymon, który wcześniej uprawiał magię w mieście i zadziwiał mieszkańców Samarii, podając się za kogoś wielkiego; a oni wszyscy, od najmniejszego do największego, zwracali na niego uwagę, mówiąc: 'Ten człowiek jest tym, co nazywa się Wielką Mocą Boga’. A zwracali na niego uwagę, ponieważ od dłuższego czasu zadziwiał ich swoimi magicznymi sztukami” (Dz 8:9-11).

Źródła pozabiblijne cytują Szymona jako mówiącego: „Ja jestem Słowem Bożym, Ja jestem Pocieszycielem, Ja jestem Wszechmocny, Ja jestem wszystkim, co pochodzi od Boga.”

Później w I wieku na scenę wkroczyło dwóch najstraszliwszych fałszywych mesjaszy.

Menahem: W AD 66 Menahem był synem buntownika o imieniu Judasz Galilejczyk. Judasz wierzył, że Żydzi nie powinni mieć żadnego władcy oprócz Boga, i oczywiście morderstwo było sposobem na osiągnięcie tego. Menahem wzniósł filozofię swego ojca na wyżyny, tworząc potężną bandę rzezimieszków. Obezwładnił swoich przeciwników, którzy woleli pokój z Rzymianami, i triumfalnie wjechał do Jerozolimy w stroju króla. Następnie Menahem przejął kontrolę nad świątynią i kazał zabić arcykapłana Ananiasza. On popełnił wszystkie rodzaje obrzydliwości. W końcu, gdy wchodził do świątyni ubrany w królewskie szaty, rozwścieczony tłum pochwycił go i zabił.

Jan z Giszali: Późno w AD 67 Jan z Giszali doszedł do władzy. Był on jeszcze bardziej brutalny niż Menahem. Kazał zgładzić dziesiątki tysięcy ludzi. Każdy kto wspierać the Romans lub pragnąć pokój być warty śmierć w John’s oczy. Kapłaństwo popierało pokój z Rzymianami, więc stali się jego wrogami. W pewnym momencie z pomocą Idumeńczyków zajął świątynię i zabił arcykapłana. Walki były tak zacięte, że na terenie świątyni zginęło 8,5 tysiąca osób. Następnie Jan mianował arcykapłana, który był kpiną. Jan z Gischali kontynuował swój morderczy szał aż do upadku Jerozolimy w 70 r. n.e. Został schwytany przez Rzymian i przeżył resztę życia w więzieniu.

Jezus był jedynym, który spełnił oczekiwania mesjańskie, ale zrobił to w sposób, który wielu źle zrozumiało. On ustanowił prawdziwą świątynię Boga na ziemi. Jego świątynia nie była zbudowana rękami, ale stworzona przez Boga z żywych kamieni. Tą świątynią, czyli mieszkaniem Boga na ziemi, jest Jego Kościół. Miał do czynienia z poganami i grzesznikami. Jednak zrobił to w sposób tak nieoczekiwany, że Paweł nazwał to tajemnicą. On nie przyszedł, aby zniszczyć ludzi, jak Rzymianie. Przyszedł, aby im przebaczyć. Przyszedł, aby Żyd i poganin stali się jednym nowym człowiekiem. Jezus przyniósł królestwo Boże, ale nie było to królestwo doczesne, które można znaleźć na mapie. Miało ono zamieszkać w sercach Jego ludu.

Bunt przeciwko Rzymowi przybierał różne formy. Istniały pewne osoby, które były znane jako bandyci lub rabusie. To nie byli zwykli złodzieje. Byli to powstańcy, którzy okradali bogatych, którzy wspierali Rzym. Ci ludzie byli często postaciami typu Robin Hood, które zyskały popularność wśród ludzi. Inną grupą rebeliantów byli Sicarii, czyli sztyletnicy. Nosili oni krótkie zakrzywione noże, które można było łatwo ukryć. W dogodnych momentach Sicarii dokonywali zamachów na rzymskich sympatyków.

Odkąd Pompejusz wkroczył do Jerozolimy w 63 r. p.n.e., istniały strefy zbrojnego oporu przeciwko Rzymowi. Jakkolwiek, bunt osiągnął gorączkowy skok w AD 60 do AD 70. W REKLAMA 60 the Żyd zaprzestać the dzienny poświęcenie Caesar w the świątynia. Było to ostateczne przewinienie, które sprowadziło gniew Rzymu na całą Palestynę.

Oto podsumowanie konfliktów, które doprowadziły do zniszczenia Jerozolimy i świątyni:

W AD 60 zaczęły wybuchać potyczki między Rzymianami a Żydami.

W AD 66 Cestiusz poprowadził rzymskie wojska przeciwko Jerozolimie. Jednak bez wyraźnego powodu przerwał atak i wycofał się. Żydzi ścigali i zabili wielu Rzymian, upokarzając w ten sposób armię rzymską. To stworzyło zaufanie w buntowników, że Bóg poprowadzi ich do zwycięstwa nad Rzymem.

W AD 67 Wespazjan poprowadził wojska w oblężeniu przeciwko Jerozolimie. Jednak po śmierci Nerona Wespazjan wycofał swoje wojska i powrócił do Rzymu, by zostać cesarzem.

W roku 70 n.e. Tytus, syn Wespazjana, rozpoczął ostateczne oblężenie Jerozolimy. Józefus w swoim dziele zatytułowanym „Wojny żydowskie” podaje szczegółowy opis zniszczenia Jerozolimy. Było to jedno z najstraszliwszych oblężeń w historii. Tytus otoczył miasto w czasie święta Paschy, dlatego liczba ludzi w mieście była dwukrotnie większa niż normalnie.

Różne frakcje wewnątrz miasta zaczęły walczyć ze sobą. W jednej z potyczek walczący przypadkowo podpalili zapasy zboża w mieście. Zazwyczaj Jerozolima miała wystarczające zapasy, aby przetrwać długie oblężenie. Jednak utrata tych zapasów doprowadziła do niszczycielskiego głodu. Józefus wspomina, że bandy rzezimieszków grasowały po ulicach, mordując całe rodziny za choćby odrobinę jedzenia. Wielu uciekało się do kanibalizmu.

Z czasem Tytus przełamał obronę Jerozolimy i otoczył świątynię. Wywiązała się zaciekła bitwa. Tytus rozkazał swoim żołnierzom, aby nie szkodzili samej świątyni. Nie jest jasne, kto podpalił struktury świątynne. Niektórzy twierdzą, że byli to nadgorliwi rzymscy żołnierze. Inni twierdzą, że byli to sami Żydzi w ostatecznym akcie sprzeciwu. Po tym, jak ogień zakończył swój bieg, Rzymianie rozerwali kamienne struktury świątyni na strzępy, aby odzyskać ogromne ilości złota, które ogień stopił. Nie zostawili ani jednego kamienia na szczycie drugiego. Niektórzy uważają, że było to spełnienie słów Jezusa z Ewangelii Mateusza 24.

Często słyszymy cytowane słowa Jezusa: „…bo wszyscy, którzy chwytają za miecz, od miecza zginą (Mat. 26:52)”. Niektórzy twierdzą, że potępiał On wszelkie działania militarne na przestrzeni dziejów. Jeśli tak było, to słowa Jezusa po prostu nie były prawdziwe. Każdy, kto sięgnął po miecz w konflikcie, nie zginął gwałtownie. Uważam, że słowa Jezusa były najprawdopodobniej ostrzeżeniem dla Jego własnego ludu. Mówił, że jeśli spróbujecie zaprowadzić Królestwo Boże przemocą, wszyscy zginiecie. Miał rację. Ci, którzy zbuntowali się przeciwko Rzymowi, umierali często w bardzo okrutny sposób.

Instrumentem, który pokonałby Rzym, nie był miecz, ale krzyż. Nie był to akt przemocy, ale akt miłości. To nie zemsta, lecz przebaczenie ostatecznie podbiło imperium rzymskie.

Źródła wykorzystane w tej serii o historii pierwszego wieku:

Holman Bible Dictionary. Holman Bible Publishers, 1991.

Horsley, Richard. Bandyci Prorocy, i Mesjasze. Harrisburg: Trinity Press International, 1999.
____. The Message and the Kingdom. Minneapolis: Fortress Press, 2002.

Maier, Paul. Josephus The Essential Works. Grand Rapids: Kregel Publications, 1988.

Martin, Ernest. The Temples that Jerusalem Forgot. Portland: ASK Publications.

Stegemann, Ekkehard i Wolfgang Stegemann. The Jesus Movement. Minneapolis: Fortress Press, 1999.

The Archaeological Study Bible. Grand Rapids: Zondervan, 2005.

The Christians Their First Two Thousand Years, Vol. 1. Canada: Christian Millennial History Project, Inc, 2002.

Wright, N.T. Jesus and the Victory of God. Minneapolis: Fortress Press, 1996.
____. The New Testament and the People of God. Minneapolis: Fortress Press, 1992.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.