To niezaprzeczalny fakt, że wszyscy ludzie mają samolubną stronę, czy to akceptują, czy nie.

Dane psychologiczne uzyskane od poprzednich badaczy sugerowały, że ludzie mają tendencję do bycia samolubnymi, ponieważ lubią uwagę.

Zmieniając Dylemat Więźnia, który jest klasyczną teorią matchup, samolubna strategia, w jakiś sposób, okazała się bardziej produktywna.

W tej grze obaj uczestnicy otrzymują równe wynagrodzenie, jeśli współpracują.

Jednakże, jeśli jeden współpracuje, ale drugi odmawia, wtedy uczestnik, który współpracował dostaje najmniejszy zysk, a gracz, który odmówił współpracy dostaje największy zysk.

W scenariuszu, w którym obaj współpracowali, obaj dostają równy udział w zysku, ale nadal mniej niż to, co mogliby zyskać, gdyby obaj współpracowali. Tak więc cała koncepcja gry polega na tym, że egoistyczny uczestnik otrzymuje największy zysk, więc ta gra promuje jakość egoizmu u badanych.

W zeszłym roku naukowcy z Uniwersytetu Pensylwanii Alexander Stewart i prof. Joshua Plotkin opublikowali matematyczne wyjaśnienie, dlaczego współpraca i hojność wyewoluowały w przyrodzie.

Następne badania wykazały, że zapewnienie większej swobody w takich grach może dodatkowo pomóc w uczynieniu egoistycznych strategii bardziej produktywnymi. Cały ten projekt obrazuje, jak egoizm i współpraca równoważą się w przyrodzie.

Prof Plotkin powiedział: „To nieco przygnębiający wynik ewolucyjny, ale ma on intuicyjny sens.

„Mieliśmy ładny obraz tego, jak ewolucja może promować współpracę nawet wśród samolubnych agentów i rzeczywiście czasami może, ale kiedy dopuszczamy mutacje, które zmieniają naturę gry, następuje ucieczka procesu ewolucyjnego i nagle porażka staje się bardziej solidnym wynikiem.”

W poprzednich próbach ci sami uczestnicy byli dopuszczeni do konkurowania ze sobą, a zwycięscy gracze przekazywali swoje udane strategie następnym pokoleniom. Ponieważ oszuści nie mogli triumfować przeciwko sobie, sukces odniosły również strategie wybaczania i współpracy.

W nowym badaniu opublikowanym w Proceedings of the National Academy of Sciences uczestnicy nie tylko mogli swobodnie zmieniać swoje strategie, ale mogli również różnicować rozgrywki, które otrzymywaliby za współpracę lub jej brak.

Daje to bardziej realistyczne wyobrażenie o tym, jak nagroda i ryzyko są ze sobą powiązane w przyrodzie, gdzie organizmy mają swobodę współpracy i kontrolują zakres tego, jak bardzo chcą współpracować.

Początkowo badania te dały wiele sukcesów, ale pan Stewart dodał „kiedy dominują strategie kooperacyjne, wzrosną również wypłaty.

„Z coraz wyższymi wypłatami na szali, wzrasta również pokusa, aby popełnić błąd.” W pewnym sensie, kooperanci torują sobie drogę do własnego upadku.

„Po tym badaniu, kończymy z mniej słonecznym spojrzeniem na ewolucję współpracy. Ale to prawda, że nie jest tak, że ewolucja zawsze zmierza ku szczęśliwemu zakończeniu.”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.