Zielone ziarna kawy przed (L) i po (R) procesie dekofeinizacji. (2014 Alastair Bird, SWISS WATER®)

Operatorzy wysypujący ziarna do maszyny do procesu dekofeinizacji. (SWISS WATER®)

Filiżanka kawy otoczona palonymi ziarnami. (iStock)

Miliony Amerykanów piją kawę bezkofeinową, aby uzyskać ten doskonale gorzki smak bez tremy.

Ale czy kawa bezkofeinowa naprawdę nie zawiera kofeiny? Jaka jest różnica między „bezkofeinową” a „naturalnie bezkofeinową”? I czy chemikalia używane do usuwania kofeiny z kawy są bezpieczne?

Aby zrozumieć, co jest w twojej filiżance bezkofeinowej, musisz najpierw zrozumieć, czego w niej nie ma.

Regulacje FDA określają, że aby kawa mogła nosić etykietę bezkofeinowej, 97 procent oryginalnej kofeiny musi być usunięte z ziaren. Więc, tak, jest kofeina w kawie bezkofeinowej. Ale jest jej niewiele, prawda?

Nie tak szybko. Zawartość kofeiny różni się w zależności od ziarna.

Kawa w Ameryce zazwyczaj zawiera jeden lub mieszankę dwóch rodzajów ziaren – wytrzymałej Robusty i słodszej, delikatnej Arabiki. Ziarna Robusty zazwyczaj zawierają dwa razy więcej kofeiny niż ziarna Arabiki, ale ich ostry smak jest często uważany za gorszy. Marki kawy rozpuszczalnej, takie jak Folgers i Maxwell House mają tendencję do bycia mieszankami Robusty, podczas gdy kawiarnie, takie jak Caribou i Starbucks szczycą się czystymi ziarnami Arabiki.

Choć 97 procent kofeiny musi zostać usunięte, ziarno Robusty będzie miało więcej kofeiny niż ziarno Arabiki po zakończeniu procesu dekofeinizacji, co może prowadzić do wielu różnic między markami.

FDA nie wymaga ilość kofeiny być oznakowane na bezkofeinowych produktów kawowych, ale wynik jest, że jeśli szukasz mniej kofeiny w filiżance, należy zwrócić uwagę na rodzaj ziaren, które idzie do niego.

Średni 12-uncjowa filiżanka kawy bezkofeinowej – Starbucks wysoki – zazwyczaj zawiera między 3 i 18 miligramów kofeiny. (Dla porównania, 8,4 uncji puszki Red Bull zawiera 80 miligramów kofeiny) Średnia ilość kofeiny w regularnej kawy może się znacznie różnić, zwykle między 140 a 300 mg.

W 2007 roku, Consumer Reports studiował filiżanki bezkofeinowej kawy z popularnych sieci. Podczas gdy większość filiżanek miała mniej niż 5 miligramów kofeiny, jedna filiżanka z Dunkin Donuts zawierała aż 32 miligramy, a inna z Seattle’s Best miała 29 miligramów – z pewnością nie był to wybór bezkofeinowy. W ich próbce, bezkofeinowe filiżanki z McDonald’s konsekwentnie miały najmniej miligramów kofeiny.

Maria Bella, dietetyk, który założył Top Balance Nutrition, zarządzanie wagą i zdrowe odżywianie centrum konsultingowe, w Nowym Jorku, mówi, że wrażliwość na kofeinę wpłynie na to, jak bardzo czujesz się roztrzęsiony, a to może być pod wpływem innych czynników, takich jak dieta i harmonogram dnia.

Podkreśla, że nie ma czegoś takiego jak kawa bez kofeiny.

„Napoje powinny być uważane za 'bezkofeinowe’ tylko wtedy, gdy nigdy nie było kofeiny w składnikach,” mówi. „Kawa i herbaty nie ziołowe nie powinny być oznaczane jako bezkofeinowe.”

Więc, w jaki sposób pozbywasz się (prawie) całej kofeiny z kawy?

Kofeina jest usuwana z zielonych ziaren kawy, zanim zostaną one wypalone, a istnieje wiele różnych procesów, z których wszystkie wpływają na proces palenia i na to, jak długo kawa pozostaje świeża. (Pierwsza metoda dekofeinizacji, opracowana we wczesnych latach 1900, wykorzystywała powtarzający się proces płukania, wspomagany chemicznym benzenem, który nie jest już stosowany, ponieważ jest znanym środkiem powodującym raka.

Dzisiaj, podobnie jak wytrawni winiarze, przetwórcy kawy preferują różne metody dekofeinizacji w celu uzyskania optymalnego smaku i jakości.

Dwie inne metody to Proces Naturalny, który usuwa kofeinę za pomocą roślinnego hormonu – octanu etylu lub dwutlenku węgla, oraz Proces Wodny, który nie wykorzystuje żadnych środków chemicznych, tylko czystą H2O.

Procesy wykorzystujące CO2 i Proces Wodny, których pionierem jest SWISS WATER®, są uznawane za Procesy Naturalne i są jedynymi metodami, które mogą być certyfikowane jako organiczne. I choć kawa organiczna zyskuje na popularności, nadal trudno ją znaleźć w wielu supermarketach.

Chlorek metylu, stosowany w Procesie Bezpośrednim, jest wymieniony jako możliwy czynnik rakotwórczy przez National Cancer Institute, ale przepisy FDA uznają do 10 części na milion (ppm) za bezpieczne do spożycia. Śladowe ilości substancji chemicznej znaleziono w bezkofeinowych naparach kawy, ale większość mieszanek ma stężenie na lub poniżej 1 ppm.

Lorenzo Perkins z Cuvee Coffee w Austin, Texas, który parzy kawę od 13 lat, mówi, że mały ślad nie jest powodem do niepokoju. Jako SCAA-Specialty Coffee Association of American– certyfikowany barista poziom 2 i wiceprzewodniczący Barista Guild of America, widział wszystko, jeśli chodzi o produkcję kawy.

„Chlorek metylu ma najmniejszy wpływ na smak ze względu na sposób wiązania chemicznego z alkaloidami w kofeinie,” Perkins powiedział. „Pozostawia inne materiały organiczne w spokoju, co skutkuje lepszym smakiem kawy.”

Niemniej jednak, producenci kawy są coraz bardziej wrażliwi na obawy konsumentów dotyczące dodatków. Starbucks, który wykorzystuje chlorek metylu do dekofeinizacji większości swoich mieszanek, oferuje teraz „naturalnie przetworzony” bezkofeinowy napar Sumatra. Caribou Coffee stosuje niechemiczny proces wodny we wszystkich swoich mieszankach bezkofeinowych. A Coffee Bean mówi, że testuje swoje bezkofeinowe mieszanki, aby zapewnić, że nie ma żadnych pozostałości chemicznych z procesu, który używa.

Jedna uwaga końcowa o bezkofeinowej: Badania powiązały nadmierne regularne picie kawy z nadciśnieniem, zmniejszoną gęstością kości i wysokim poziomem kwasowości żołądka. I choć przejście na bezkofeinową może pomóc w bezsenności, ci, którzy chcą uniknąć innych niepożądanych problemów zdrowotnych związanych z kawą nie powinni zakładać, że wyeliminowanie ich spożycia kofeiny jest odpowiedzią.

„Wiele warunków zdrowotnych, które są dotknięte przez kawę są również pogorszone przez picie bezkofeinowej, ze względu na fitochemiczne, które pozostają po procesie dekofeinizacji,” Bella powiedział.

Choroby te obejmują zwiększoną kwaśność żołądka (zgaga lub GERD), zakłócanie wchłaniania minerałów (szczególnie żelaza) i zwiększoną częstość występowania reumatoidalnego zapalenia stawów.

Bella mówi, że do 400 miligramów kofeiny jest uważane za dobre dla większości dorosłych w dobrym zdrowiu.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.