Członkowie TIGHAR pamiętają, że od dawna wiedzieliśmy o dziwnej legendzie, która mówiła o ludzkich szczątkach i kobiecym bucie znalezionym przez pierwszych gilbertańskich osadników na wyspie. Nasze odkrycie w 1991 roku buta pasującego stylem i rozmiarem do tego, który nosiła Earhart, doprowadziło nas do podejrzeń, że przynajmniej część legendy może być prawdziwa i że zidentyfikowaliśmy miejsce, w którym znaleziono kości. W marcu tego roku, podczas skrupulatnych badań archeologicznych tego miejsca, odkryliśmy kilka dodatkowych artefaktów i pozostałości po bardzo starym ognisku. Czy legenda była prawdziwa? Czy w tym miejscu wydarzyło się coś tragicznego? Czy może stworzyliśmy fantazję wokół nieistotnych przedmiotów?
W czerwcu historyk i autor Peter McQuarrie (TIGHAR #1987) prowadził badania w narodowych archiwach Kiribati na Tarawie, kiedy natknął się na plik oznaczony jako „Odkrycie szczątków ludzkich na wyspie Gardner”. Plik ten zawierał serię 16 oficjalnych komunikatów pomiędzy Geraldem B. Gallagherem, brytyjskim administratorem na Nikumaroro w 1940 i 41 roku, a różnymi wyższymi urzędnikami brytyjskimi. Te wcześniej nieodkryte dokumenty potwierdzają, że częściowy ludzki szkielet, poważnie uszkodzony przez kraby kokosowe, został znaleziony na wyspie w 1940 roku leżąc pod drzewem, ze szczątkami martwych ptaków, żółwia i ogniska w pobliżu. Wraz z kośćmi znaleziono część podeszwy kobiecego buta, butelkę po likierze benedyktyńskim, pudełko z numerami, w którym kiedyś znajdował się sekstant, oraz element sekstantu uważany za „odwrócony okular”.
Gallagher podejrzewał, że szczątki należały do Amelii Earhart i zgłosił odkrycie drogą radiową swoim przełożonym w brytyjskiej Komisji Wysokiej Zachodniego Pacyfiku na Fidżi. Otrzymał rozkaz wysłania szczątków i artefaktów na Fidżi do analizy i utrzymania całej sprawy w „ścisłej tajemnicy”. Jednakże w drodze na Fidżi, statek przewożący kości zatrzymał się w siedzibie kolonialnej na Tarawie, gdzie starszy oficer medyczny, nie mając żadnych informacji o ich możliwym znaczeniu i czując się urażony, że nie został poproszony o ocenę tego, co opisał jako „nędzne relikwie”, skonfiskował kości i orzekł, że należą one do starszego polinezyjskiego mężczyzny, który nie żył od co najmniej 20 lat.
Współcześni antropolodzy sądowi wyrazili opinię, że dokładność takiej identyfikacji dokonanej przez kolonialnego lekarza we wczesnych latach czterdziestych z dostępem tylko do częściowego i mocno uszkodzonego szkieletu jest wysoce podejrzana. Niemniej jednak, w oparciu o to przypadkowe odrzucenie, brytyjscy urzędnicy umorzyli sprawę, a władze amerykańskie najwyraźniej nigdy nie zostały o tym powiadomione. Akta nie zawierają żadnych prób wyjaśnienia sprawy kobiecego buta, butelki benedyktyńskiej czy pudełka po sekstancie. Gallagher zmarł kilka miesięcy później, a tajemnica rozbitka z Wyspy Gardnera umarła wraz z nim, żyjąc jedynie jako mroczna wyspiarska legenda.
Z dokumentów w aktach, które zostaną opublikowane w całości w nowym TIGHAR Tracks, wynika, że miejsce, w którym znaleziono rozbitka, jest w istocie tym samym miejscem, które zostało zidentyfikowane przez TIGHAR. But, który znaleźliśmy w 1991 roku, jest prawie na pewno odpowiednikiem tego znalezionego przez Gallaghera i wiemy, że jest to but amerykański, pochodzący z połowy lat trzydziestych, identyczny pod względem stylu i rozmiaru z butem Earhart. Nasze ognisko jest również tym, które Gallagher zanotował w tym miejscu. Wiemy, że szczątki i artefakty, które znalazł, zostały ostatecznie wysłane na Fidżi i teraz próbujemy ustalić, czy mogą one nadal przetrwać w jakimś oficjalnym repozytorium. W międzyczasie robimy co w naszej mocy, by namierzyć numery, które według doniesień znajdowały się na pudełku sekstantu. Wiemy już, że obecność „okularu odwracającego” sugeruje, że instrument ten był przeznaczony do użytku lotniczego. Próbujemy również posunąć do przodu identyfikację dwóch dodatkowych artefaktów, które znaleźliśmy w tym roku – małego przedmiotu podobnego do spryskiwacza i częściowo spalonego fragmentu czegoś, co wydaje się być etykietą na puszkę.
Wiele, wiele pytań pozostaje. Dlaczego tylko jeden szkielet? W 1991 roku znaleźliśmy dwa bardzo różne obcasy butów, wskazujące na obecność dwóch par butów i, być może, dwóch osób. Czy jedna z nich przeżyła wystarczająco długo, by pogrzebać drugą? Czyje szczątki znaleziono? Kto może być jeszcze pochowany w pobliżu?
Bez względu na pytania i odpowiedzi, odkrycie akt z Archiwum Narodowego Kiribati nr F13/9/1 stanowi najbardziej dramatyczne znalezisko archiwalne w sześćdziesięcioletniej historii poszukiwań Amelii Earhart.